DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: Skobry Strona 2

@Pir5
Nigdy wcześniej w stosunku do nikogo tutaj tego nie pisałem, ale może byś się w końcu zdecydował, czy kibicujesz Bayernowi, czy nie?

10.04.2024 12:17

Ponieważ wczoraj oglądałem mecz w większym gronie, przy sporej ilości soku chmielowego jakoś tak szczerze pisząc zobojętniałem w pewnym momencie jeśli chodzi o błędy sędziowskie. W rewanżu i tak trzeba zagrać na tyle lepiej, żeby arbiter nie był później przedmiotem dyskusji.

10.04.2024 10:59

Cóż, przed spotkaniem remis brałem w ciemno, a obawiałem się nie tyle porażki, co jakiejś epokowej kompromitacji, popartej słabą grą. Koniec końców udało się wywieźć całkiem niezły wynik (jak na Nasze standardy w obecnym sezonie) z Londynu.

10.04.2024 06:59

@Kimas
Kim krył w tym meczu na radar, tutaj zgoda. Ale chyba mental całej drużyny w meczu (już nie mówiąc o momencie, gdy był niekorzystny wynik) powinien być nieco inny? A kto za ten mental i nastawienie odpowiada?

09.04.2024 12:07

"Dalej będę się upierał z Heidenheim przegraliśmy przez nieudolność środkowych obrońców Kim-Upa. "
To z pewnością był jeden z powodów, ale z drugiej strony jeśli oni tacy "nieudolni", to ktoś ich tam do składu wstawił?

09.04.2024 11:41

1

Ja bym jeszcze dodał strzał Kane'a zza pola karnego i samobój Arsenalu w 93. minucie, coby się mentalnie nie czuli za dobrze przed rewanżem.

09.04.2024 11:18

Wszystkiego dobrego zatem. Niezależnie jednak od szczęśliwych dla Ciebie okoliczności wszyscy wiemy, że zrobią z nich miazgę, bo utwierdzali nas w tym przez wiele miesięcy. :)

09.04.2024 11:16

Piękna kurtuazja, z resztą całkiem normalna przed takimi meczami. Ale już wtręt o Tuchelu nosi znamiona pewnej gry - wiadomo, że Arteta chciałby żeby TT zestawił i nastroił zespół w ten sam sposób jak dotychczas. Inna sprawa, że tamten prawdopodobnie faktycznie tak zrobi. :)

09.04.2024 11:04

Wiara jest zawsze, tym razem jednak mocno nadszarpnięta. Nigdy nie lubiłem zestawiać ze sobą postawy danego zespołu w lidze i w LM, bo to mimo wszystko inne rozgrywki, inna motywacja itp. W Naszym przypadku mamy do czynienia jednak z wieloma - delikatnie rzecz ujmując - niekorzystnymi czynnikami, na tyle by sądzić, że dziś zostaniemy połknięci. Jeśli się jakimś cudem uda wywieźć korzystny wynik z Londynu będzie to jedynie potwierdzenie tego, że puchary rządzą się swoimi prawami. Jeśli przegramy (nie pokazując żadnego stylu) będzie to jedynie logiczny ciąg zdarzeń.

09.04.2024 10:18

@Reeken89
W podobnym tonie pisało się o wielu piłkarzach, z czego wystrzeliło zaledwie kilku.

08.04.2024 10:03

Oby faktycznie okazał się talentem, a nie przypadkowo sprowadzonym niewypałem z drugiego końca planety. Australijskie media przecież inaczej pisać o nim nie będą, bo dla nich sama już obecność takiego piłkarza w Bayernie jest sporym wydarzeniem.

08.04.2024 09:33

Chwilowy kryzys można szybko zażegnać i wrócić silniejszym (co Bayern czynił w przeszłości), ale równie dobrze można w niego wpaść głębiej na zdecydowanie dłuższy czas - tutaj mamy przykłady innych klubów, a i czasy dziś są bardziej wymagające. Sporo pracy przed Nami, aby urzeczywistnić tę pierwszą z opcji.

07.04.2024 12:39

Mecz z Kolonią to może być jeszcze cięższy bój. To nic, że są niżej w tabeli od Heidenheim - walczą o utrzymanie (albo przynajmniej baraże) i z pewnością będą gryźli trawę. A drużyny grające z sercem i zaangażowaniem są w tym sezonie dla Bawarczyków przeciwnikami cięższymi niż kiedykolwiek. Obyśmy w tym spotkaniu wywalczyli choć remis i na koniec kampanii byli jednak w najlepszej czwórce BL.

07.04.2024 09:10

Dotychczas to co robił Tuchel miało mało wspólnego z prowadzeniem, więc może chociaż na koniec sezonu Nas faktycznie "poprowadzi". Na żadne cuda oczywiście nie liczę.

06.04.2024 19:33

Pomału już brakuje synonimów słowa "kompromitacja". Ten sezon trzeba jakoś dograć i o nim jak najszybciej zapomnieć.

06.04.2024 18:17

1

Tak, dzięki zarobkom wszyscy w Bayernie są nieźle ustawieni.

06.04.2024 17:53

1

Okazuje się, że teraz już nawet potrafimy przegrać wygrany mecz z drużyną o potencjale sportowym na poziomie drugiej ligi. Swoją drogą ciekawe, czy zdobędziemy wicemistrzostwo.

06.04.2024 17:31

1

W pierwszej połowie byli bardzo wystraszeni, ale w przerwie prawdopodobnie poszła mowa motywacyjna, typu: "Nie bójcie się tak, to tylko Bayern Tuchela."

06.04.2024 16:48

Zrobili to samo, co ze Stuttgartem w zasadzie.

Jednak przy Naszej obronie i Tuchelu możliwe są wszystkie scenariusze.

06.04.2024 16:44

1

Dobrze, że przeciwnikiem jest dziś nie potrafiące Nam zrobić wielkiej krzywdy Heindenheim, które jeszcze w dodatku swym złym ustawianiem się i błędami pomaga strzelać Bayernowi bramki. Dociągnięcie zwycięstwa (albo podwyższenie) jest już teraz obowiązkowe.

06.04.2024 16:19

1

To jest chyba jedyne wydarzenie wiążące się z tym spotkaniem, warte odnotowania. A tak poza tym gramy z beniaminkiem, nie walczącym już o nic (bo ani spadek, ani puchary nie grożą), z potencjałem sportowym na poziomie drugiej ligi. Zwycięstwo jest jasną sprawą.

05.04.2024 12:36

Z naciskiem na "główka".

05.04.2024 11:28

Wiem, że nie ma najmniejszego sensu porównywać tych piłkarzy (bo to zupełnie inna liga), ale gdyby wyłącznie urazy mogły być powodem słabej formy, to taki Robben chyba nigdy nie zagrałby dobrego meczu. W przypadku Sane na pewno mają one wpływ na dyspozycję, ale jego postawa jest raczej sumą kilku nakładających się na siebie niedogodności. A jako główny powód podawałbym raczej psychikę i mental.

05.04.2024 08:30

Mimo różnych perypetii na początku sezonu (gdzie sam przecież nie wierzyłem w jego rozwój) pokazał, że w Monachium zasługuje na prawdziwą szansę. Inna kwestia, że tu wielka zasługa świetnie zarządzającego kadrą Alonso, którego u siebie mieć nie będziemy.

04.04.2024 13:25

1

"Jeden z czołowych zawodników La Liga"

To było z przekąsem, czy poważnie?

04.04.2024 12:23

2

Jedną kompletnie niepotrzebną decyzją marnujemy kilka miesięcy z kariery Zaragozy. I choć sam jego transfer (po sezonie) od początku był dla mnie zagadkowy, tak jego wcześniejsze sprowadzenie do Monachium rodzi tylko problemy (dla klubu i piłkarza).

04.04.2024 12:21

@fiidoo
Nie za bardzo zrozumiałem, nikt przecież nie stwierdził że oni są "niepokonani".

04.04.2024 10:24

@fiidoo
Kluby z Premier League od lat punktują najlepiej w Europie, liga angielska zajmuje pierwsze (niezagrożone) miejsce w rankingu UEFA i to wszystko nie wydarzyło się przez przypadek. I choć wiadomo, że każda drużyna jest do pokonania, tak w bezpośrednim starciu (o ile do niego dojdzie) Liverpoolu z Bayerem Aptekarze mieliby niesamowicie ciężko. No chyba, że jak już ktoś wspominał odpuszczą w pewnym momencie wygraną już BL i skupią się wyłącznie na LE (a z drugiej strony śrubowanie rekordu to też łakomy kąsek).

04.04.2024 10:08

W kółko to samo... Od dłuższego czasu nie potrafimy zacząć odrabiać lekcji, to może w końcu (w KOŃCU SEZONU) zaczniemy.

03.04.2024 11:56

@admin
Być może ciągłe czepianie się Hasana jest w tym momencie kompletnie bezsensowne (bo za swoje już dostał), ale z drugiej strony lepiej mieć do tego nieco większy dystans. To tylko sport, a Hasan pewnie jeszcze długo będzie obiektem drwin, grunt by to robić z umiarem. Prawdopodobnie (jeśli się cud w LM nie wydarzy) dołączy do niego pod kątem poziomu wyśmiewania po tym sezonie Tuchel i raczej nie należy się temu dziwić.

03.04.2024 10:34

Był również wizjonerem - wszak to on wpadł na nowatorski i całkowicie zaskakujący pomysł przedłużania kontraktów z piłkarzami dwa lata przed jego wygaśnięciem.

03.04.2024 10:16

Tylko w wypadku sprzedaży któregoś ze skrzydłowych, z resztą wiele będzie zależało od wizji nowego trenera. Fuerich to dobry piłkarz, ale dla mnie osobiście "tylko" dobry. Skrzydłowy starego niemieckiego typu - solidny, wykręcający niezłe liczby, ale bez wielkiego błysku, szybkości i niekonwencjonalnego dryblingu, które na tej pozycji bywają przydatne. Myślę, że nawet jako zastępstwo na ławkę powinniśmy celować nieco wyżej.

03.04.2024 09:06

"Trudno to wytłumaczyć i oczywiście to za mało. Niezwykle trudno jest nam jednak podchodzić do meczów z właściwym zaangażowaniem i pasją."

Jeszcze mógł dodać na końcu "Przepraszam, to nie moje słowa, to Cyceron". Może się mylę, ale to chyba w jego obowiązku leży tę pasję i zaangażowanie zawodnikom na taki mecz odpowiednio zaszczepić?

31.03.2024 08:52

Mimo tej jakże niespodziewanej i niewynikającej z formy prezentowanej w trakcie całego sezonu porażki - dobrych, spokojnych świąt wszystkim. :)

31.03.2024 08:47

To nie jest żaden powrót gry Tuchela. Żeby coś powróciło, to najpierw musiałoby się skończyć, a to po prostu dalszy ciąg mizerii. Te trzy spotkania z łatwymi rywalami zaciemniły niektórym prawdziwy obraz i pozostaje liczyć (być może naiwnie), że tylko na LM będą jeszcze potrafili się spiąć. Po stronie Borussii - koncert Hummelsa.

30.03.2024 20:28

W drugiej połowie trzeba szybko strzelić, BVB czasem sprawia wrażenie, jakby szanowała piłkę nawet mając okazję na strzał, więc będzie czynić to coraz częściej wraz z upływem czasu. I uważać na straty - Dortmund stara się uruchamiać Adeyemiego, z którym Kimmich nie ma żadnych szans w pojedynku biegowym.

30.03.2024 19:21

Chciałem już pisać komentarz odnośnie podejmowania oficjalnej decyzji dotyczącej dalszych losów trenera, skorelowania tego z Nami (Tuchel odchodzi, Alonso zostaje) i zauważyć, że Leverkusen po ogłoszeniu owej decyzji w przeciwieństwie do Nas przegrało mecz... tylko zapomniałem, że oni są w tym sezonie mentalnymi potworami.

30.03.2024 17:28

Chyba autorytet szkoleniowy Włocha nie jest na tak niskim, a rozpasanie Naszych diw na tak wysokim poziomie by była to kwestia tygodni, więc w przypadku zatrudnienia De Zerbiego proponowałbym otworzenie zakładów pt. "Za ile miesięcy szatnia Bayernu go odrzuci" i obserwował rozwój wypadków.

29.03.2024 18:13

@Matilegolas
Jeśli oprócz pewnego już odejścia Stanisicia straciliby wyłącznie jednego zawodnika (Twoim zdaniem Frimponga) byłby to prawdziwy ewenement w dzisiejszych czasach, gdzie rynek nie czeka na kilkusezonowe sprawdzanie faktycznej jakości piłkarzy i trenerów. Jak dla mnie są na to bardzo małe szanse, ale tak jak już pisałem - pożyjemy, zobaczymy. Wykluczyć też się tego nie da.

29.03.2024 16:36

Wszystko pięknie, tylko realizacja tego fragmentu - "utrzyma kadrę, o co nie będzie trudno, i pewnie ją jeszcze wzmocni" raczej może nie być taką bułką z masłem. Ba, jestem prawie pewny że po niezwykle udanym sezonie (BL i PN) kilku piłkarzy po prostu wykorzysta moment, w którym są na topie i skusi się na oferty lepszych, stojących wyżej finansowo i wizerunkowo klubów. Z resztą pożyjemy, zobaczymy.

29.03.2024 16:02

Ciężko uwierzyć, by Leverkusen udało się zachować większość kształtu drużyny i osobę trenera, zwłaszcza po przypieczętowanym sukcesie. Poczekajmy na oficjalne decyzje.

29.03.2024 12:45

2

Jeśli klub postawił żądania, a strona Daviesa nie zamierza na nie reagować, to wg definicji słowa "ultimatum" sprawa wydaje się być wyjaśniona.

Inna kwestia, że My krystaliczni w tej sytuacji też na pewno nie byliśmy.

28.03.2024 13:34

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony postawą Polaków, którzy nie pozwolili Walijczykom na zbyt wiele. Jedyne zagrożenie stanowił właściwe tylko Moore i to też tylko w przypadku dobrej wrzutki. Taktycznie zdaliśmy egzamin, choć grupa na Euro jest po prostu piekielna. Sukcesów nie wróżę, ale w tym momencie ważne że w ogóle tam jadą.

Brawo również dla Niemców, którzy jakiś płomyk nadziei jednak rozpalają. To wciąż za mało, by marzyć o medalach, ale maleńki kroczek w kierunku dobrego został poczyniony.

A osobiście ucieszyłem się z wyniku Gruzji. To po prostu fajna historia.

27.03.2024 11:35

1

Fajnie by było mieć okazję zmierzyć się z nimi również w tym sezonie na etapie półfinału LM.

27.03.2024 11:13

Nie sądzę byśmy byli tak głupi, by kolejny raz wydać wielką kwotę na stopera. W takim tempie za kilka (naprawdę kilka) lat dosięgniemy granicy miliarda, by wzmocnić... dwie pozycje.

26.03.2024 16:38

@Mistrz358
Jeśli to nie wpłynie na sportową postawę Neuera - ok.

"Hmm Neuer to nie jakiś 20 latek...."

Swym zachowaniem już potwierdził, że mentalnie jest mu bliżej chyba faktycznie do 20-latka.

" Mamy zaraz Kwiecień. Jak najbardziej właściwy moment na ogłoszenie tak ważnej decyzji jak obsada bramki na takim turnieju. "

Cóż, Manu jest właściwie nietykalny, niezależnie od tego jak będzie się prezentował za kilka tygodni. Oby jednak (powtarzam) te słowa nie wpłynęły na jego dyspozycję, gdyż Bayern też go potrzebuje.

25.03.2024 13:34

Za wcześnie na ogłoszenie takiej decyzji. Jasne, że Neuer pewnie i tak byłby numerem jeden (na ten moment słusznie), ale z takimi deklaracjami lepiej poczekać. Oby to nie wpłynęło niekorzystnie na postawę Manu.

25.03.2024 11:26

1

Tak naprawdę przy każdym kandydacie można postawić znaki zapytania, ale w przypadku de Zerbiego sytuacja przypominałaby nieco tę z - już nieaktualnym - Hoenessem; trudno przypuszczać, by Nasze diwy znalazły u niego autorytet.

25.03.2024 10:03

Oby więcej takich "produktów ubocznych", chociaż sam komentarz Kalle raczej zbędny. Hasan też już za swoje dostał i nie warto roztrząsać tego wszystkiego jeszcze raz, zwłaszcza publicznie. A i sam Musiala mógłby do tego podejść dwojako.

25.03.2024 09:28

Ciężko stwierdzić, czy zwycięstwo w meczu towarzyskim po tylu latach wstydliwych porażek i fatalnych turniejów jest jakimś promykiem nadziei. Oby jednak jakimś cudem tak było, Niemcy wciąż posiadają duży potencjał sportowy i być może dlatego ich kryzys wydaje się być tak dotkliwy.

24.03.2024 08:13

Ja bym w kontekście kadry Niemiec nawet nie próbował silić się na porównania do jakichkolwiek graczy - 3 fatalne turnieje, a w międzyczasie wiele wstydliwych porażek (m.in. z Macedonią, Węgrami, Polską). To reprezentacja w tak głębokim kryzysie, że nawet Upamecano w tej chwili nie jest w pełni adekwatną próbą zmetaforyzowania ich dołka.

23.03.2024 17:05

1

Jeśli nawet 'pan kapitan' nie przeprasza klubu i kibiców za swoje nieodpowiedzialne zachowanie w środku sezonu, to nie ma czego spodziewać się po facecie, u którego bardzo często głowa nie dojeżdża na mecz.

23.03.2024 10:58

A tak spytam z ciekawości (i dociekliwości) - na czym polega wg Ciebie to "mieszanie z błotem" tych konkretnych piłkarzy? Jakiej konstrukcji syntaktycznej we własnej wypowiedzi trzeba użyć, by było to tutaj tak nazwane? Pytam poważnie, bo za bardzo nie rozumiem zależności jednego od drugiego. Można przecież być sceptycznym przy transferze, ale to nie oznacza od razu "skreślania". Na ten moment obaj nie są przydatni Bayernowi i jeśli ktoś nie widzi w nich realnego wzmocnienia, jest to chyba całkowicie zrozumiałe.

22.03.2024 12:37

Tak jak Bayernu z Arsenalem. Nie wiadomo czego się po jednych i drugich spodziewać. Jak dla mnie patrząc na grupę, którą potencjalnie miałaby reprezentacja Polski na Euro śmiem twierdzić, że byłby to potężny oklep.

22.03.2024 12:22

Jeden z nielicznych plusików, które można postawić przy ocenie kariery Tuchela w Bayernie.

21.03.2024 09:49

I tak już jesteśmy w niekorzystnej sytuacji doprowadzając do tego, że podstawowy dotąd zawodnik ma niewiele ponad rok do końca kontraktu. Ani to korzystne dla klubu (bo teraz jakieś pieniądze za niego trzeba będzie wyciągnąć, a to nie My będziemy dyktować warunki), ani dla samego gracza, który wyraźnie jest już myślami gdzie indziej. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, na siłę go zatrzymywać nie ma sensu.

20.03.2024 10:18

No cóż Uli... mamy 2024 rok. I takiego "zamieszania" jeszcze pewnie będziemy świadkami nie raz. Wróć - zatrudnimy trenera, który będzie u Nas ponad dwa lata.

19.03.2024 13:32

Jak dla mnie bardzo prosto. Jest u Nas taki piłkarz, nazywa się Tel. I jemu się chce grać.

19.03.2024 13:08

Przydałyby się w dzisiejszym Bayernie jego dośrodkowania. Zdrówka!

18.03.2024 11:27

@Alistair
Nikt przecież nie każe Ci przepraszać. Ja jedynie napisałem, że takiego podejścia nie rozumiem i rozumieć prawdopodobnie nigdy nie będę. Rywalizacją też raczej bym tego nie nazywał. To jest jednorazowy wyskok jak kiedyś BVB, Werder, Wolfsburg, czy inny Stuttgart (choć może bardziej okazały). Jeden/dwa sezony to za mało, by kogoś traktować jak "rywala", gdzie wówczas choć po części można by wytłumaczyć niechęć. Ja Leverkusen traktuję jak ekipę, która nie jest w stanie Nam zagrozić w dłuższej perspektywie, stąd też nie widzę podstaw, by im życzyć szorowania dna tabeli. Jeśli masz natomiast jakąś osobistą awersję do Aptekarzy, tego już przecież nikt nie ma zamiaru Ci zabraniać.

18.03.2024 09:03

@Alistair
Ja nigdzie nie twierdzę, że masz kogoś lubić i się nimi zachwycać. Zawsze chcesz roznieść przeciwnika? Wyobraź sobie, że ja również. Patrząc jednak na to jak w dłuższej perspektywie mogłaby wyglądać rywalizacja w Bundeslidze nikomu nie życzyłbym, żeby spadał na dno tabeli. Przeciwnie - taka prawdziwa sportowa rywalizacja i wreszcie godny przeciwnik przydałby się samemu Bayernowi. Z Leverkusen tak oczywiście nie będzie, oni zostaną po sezonie rozkupieni i będą traktowani jako wybryk jednego sezonu. Ale w innych okolicznościach życzyłbym im utrzymania wysokiego poziomu jeszcze przez wiele lat. I to, że takie są moje życzenia wcale nie oznacza, że automatycznie Bayern miałby na tym cierpieć. Przeciwnie, chciałbym ostrej rywalizacji do ostatniej kolejki, gdzie na końcu wygrywają Bawarczycy, będący jednak naciskani i zmuszani do większego wysiłku i determinacji podczas meczów. Tyle.

18.03.2024 08:37

Ja również nie rozumiem jak z tego powodu (gdzie chodzi przecież o inną ekipę) może kogoś rozpierać duma. A z drugiej strony nie pojmuję jak można komukolwiek życzyć "szorowania dołów tabeli".

18.03.2024 07:30

Kłopot tylko w tym, że Leverkusen może sobie pozwolić nawet na trzy porażki z rzędu bez żadnych konsekwencji (poza psychologicznymi oczywiście). Nic nie wskazuje na to, by mieli wpaść w taki zastój.

17.03.2024 19:10

@Dzidzia83
Samo wybranie kogoś na najlepszego obrońcę Serie A jeszcze o niczym nie musi świadczyć (przykład Benatii), w dodatku występował w drużynie, która miała po prostu swój czas (w trwającej kampanii już wielu piłkarzy Napoli obniżyło loty). Poza tym Ty podajesz mi ledwie jeden sezon, a ja Ci piszę o sześciu - bez żadnych złośliwości, takie są po prostu fakty. I choć Kima absolutnie nie skreślam (być może w końcu okaże się realnym wzmocnieniem) tak od samego początku jest dla mnie zagadką i nie staram się za wszelką cenę widzieć zbawcy defensywy w graczu, który dopiero niedawno zasmakował poważnej piłki w Europie.

17.03.2024 07:34

Tak naprawdę całe to zdarzenie mogło się skończyć dużo gorzej, Harry z dość sporym impetem (wywołanym być może niepotrzebną pazernością, ale to dla napastnika typowe) wpadł w bramkę. Oby nic poważniejszego, kogo jak kogo, ale jego akurat potrzebujemy.

16.03.2024 19:53

Bez większego problemu kolejne wysokie zwycięstwo, szkoda tylko tej dekoncentracji w końcówce. Genialny występ Musiali, dobry większości zespołu, ale pamiętajmy że to było tylko Darmstadt. Łatwiejszych przeciwników niż w trzech ostatnich spotkaniach już w obu rozgrywkach (LM i BL) mieć w tym sezonie nie będziemy.

16.03.2024 17:28

Raczej powinniśmy to na spokojnie wygrać. Darmstadt nie ma po prostu odpowiedniej jakości, grają jedynie na ambicji, a jedyne sytuacje pod Naszą bramką mieli w wyniku błędów defensywy (głównie Diera). Zmienić Sane, dołożyć trzecią i spokojnie dograć do końca, dokładając kolejne.

16.03.2024 16:31

A gdzie miał doświadczyć konkurencji i presji gry w wielkim klubie? W lidze koreańskiej, chińskiej, czy tureckiej?

16.03.2024 15:06

Pamiętajmy, że dzisiejsze ewentualne wysokie zwycięstwo nad Darmstadt jeszcze nie będzie oznaczało całkowitego wyjścia z kryzysu i nie sprawi, że w Londynie zaczną drżeć ze strachu. Inna sprawa, że trzecia wygrana po prostu dzisiaj musi być, żeby jakiś kolejny mały kroczek w dobrym kierunku poczynić. Ja również (jak niżej) liczę na Kane'a, bo jego armatka jest w tym momencie najpewniejszym trofeum, jakie Bayern zdobędzie w sezonie.

16.03.2024 09:09

Zarówno Arsenal jak i Bayern to nie te same zespoły co kiedyś. Różnica taka, że Londyńczycy są teraz bardziej wymagającym przeciwnikiem, a My w tym sezonie stanowimy wielką zagadkę.

Pozostałe pary? Borussia nie jest bez szans. Realowi natomiast nie zawsze (wbrew temu co niektórzy głoszą) jednak UEFA pomaga.

15.03.2024 12:24

Jeśli chodzi o BL i jakieś tam nadzieje na ich dogonienie to obawiam się, że nawet w przypadku jakiś problemów przewaga jaką sobie wypracowali i Nasza zagadkowa dyspozycja mogą w zupełności wystarczyć Aptekarzom na dokończenie sezonu na pierwszym miejscu. Tutaj musiałaby nastąpić jakaś potężna katastrofa i załamanie formy. Co się zaś tyczy LE - puchary europejskie często rządzą się swoimi prawami i kłopoty z przejściem Karabachu nie muszą jeszcze o niczym świadczyć. Swego czasu pewna drużyna wygrała absolutnie zasłużenie LM, mimo iż wcześniej uległa BATE Borysów i ledwo przeszła zdecydowanie gorszy kadrowo Arsenal.

15.03.2024 09:16

Inter w poprzednim sezonie dotarł do finału LM tylko dzięki łaskawej drabince, w obecnej edycji udowodnił, że po prostu nie ma wystarczającego potencjału sportowego. Napoli i Lazio mieli już przeciwników na wyższym poziomie piłkarskim, więc ich odpadnięcie było wkalkulowane.

Po raz kolejny z resztą widzimy jak sporo szczęścia trzeba mieć już na etapie losowania. Tuchelowy Bayern trafiający w 1/8 np. na PSG, a BVB na Napoli i skład ćwierćfinałów mógłby być dziś uboższy o przedstawicieli Bundesligi.

14.03.2024 06:21

Ze względu na Naszą tegoroczną formę nie ma co za bardzo kusić losu, więc poprosiłbym zwycięzcę pary BVB-PSV. Oczywiście, że jak się 'zepniemy' to możemy wygrać z każdym, ale w tym roku wyjątkowo trudno będzie być optymistą przy wylosowaniu silniejszej ekipy.

13.03.2024 09:18

I słusznie, że będziesz się tego trzymał.

12.03.2024 11:03

Nagroda Darwina to chyba jednak trochę za ostro, ale fakt faktem tego wcześniej po prostu nie sprawdzono dokładnie. Transfer Zaragozy na ten moment wygląda bardziej jak majstersztyk w kwestii marnowania zawodnika, tylko dlatego że się ponoć grunt palił pod nogami (bo Tela przecież w kadrze nie było, a tu walka na 'trzech' frontach).

12.03.2024 10:56

1

"Nikt nie ma wątpliwości, co do predyspozycji fizycznych zawodnika, ale kwestionuje się jego przygotowanie techniczne oraz taktyczne."

To by mnie akurat nie zdziwiło, przeskok jeśli chodzi o siłę ligi i przede wszystkim siłę zespołu był dla Francuza dość znaczny.

12.03.2024 07:25

Jedyną korzyścią dla Kimmicha zatem miałaby być chyba tylko... nauka innego języka. Bo pozostałe składowe (dalszy rozwój, nowy styl) są do spełnienia również w Monachium. Nie ma się co przejmować, Dietmarowi zdarzają się czasem (a właściwie rzadko) trafne wypowiedzi, ale tym razem - jak to zazwyczaj bywało - nie przemyślał pewnych kwestii i palnął po prostu głupotę . Przewijamy i jedziemy dalej.

11.03.2024 11:12

2

Jasne, że tak. Przez 25 spotkań mieli farta, wyprzedzają Nas o 10 punktów przez fart, a teraz jeszcze dzięki czerwonym kartkom utrzymują przewagę. To nie jest zasługa formy zawodników, rozumiejącego drużynę trenera na ławce, ładnej dla oka gry, stabilizacji itd. To po prostu czysty fart i siły nieczyste w postaci sędziów.

11.03.2024 09:56

9 bramek i 10 asyst w samej tylko BL Grimaldo. Nie, on nie gra na "10", ani jako napastnik. Gra na WAHADLE.

10.03.2024 20:12

1

Każdy był już tak złakniony i stęskniony dobrze grającego, skutecznego Bayernu, iż nawet dwa spotkania potrafią rozpalić wyobraźnię i spowodować, że padają już pomysły o dogonieniu Leverkusen, czy o triumfie w LM... Spokojnie, na razie można cieszyć się z poprawy gry i wyników tych dwóch meczów, ale na jakiekolwiek górnolotne metafory o nowym początku itp. zdecydowanie za wcześnie. Więcej - następne spotkanie przeciwko Darmstadt też ciężko będzie zaliczyć do tych weryfikujących. Z drugiej strony trzeba jednak przyznać, że taki Bayern sprzed miesiąca mógłby męczyć się nawet przeciwko Mainz, więc jakiś maleńki kroczek we właściwym kierunku został uczyniony. Pytanie, czy druga noga dołączy, czy się znów cofniemy.

10.03.2024 08:11

1

Do niedawna miałem problem ze znalezieniem w drużynie kogoś kto gra dobrze, dziś ciężko mi kogoś szczególnie zganić. Zobaczymy na jak długo i czy w ogóle można nazywać obecny stan przebudzeniem. A jeśli tak - szkoda, że tak późno. Tak czy inaczej wielkie brawa za ten, typowy dla dawnego i nietypowy dla obecnego Bayernu nokaut.

09.03.2024 17:58

1

Kolejny mecz, w którym prowadził Nas prawdopodobnie sobowtór Tuchela. Na pianie peanów wolę jeszcze poczekać, ale nie da się ukryć że jeszcze kilkanaście dni temu męczylibyśmy się nawet z Mainz. Dziś Bayern - wreszcie - wyglądał jak Bayern.

09.03.2024 17:29

Drugie spotkanie z rzędu, w którym na ławce chyba siedzi ktoś bardzo podobny do Tuchela, ale nie Tuchel.

09.03.2024 17:01

2

Przed Nami mecze z dwiema najsłabszymi ekipami BL, więc jeśli 'wracać na właściwe tory' to obowiązkowo teraz.

09.03.2024 12:01

Jasne że wszystko jest możliwe, ale kompleksowo patrząc na obecny sezon ciężko jest podchodzić do sprawy optymistycznie. Sporo będzie zależało od losowania i tego, czy rewanż z Lazio nie był tylko wypadkiem przy pracy.

09.03.2024 11:52

Z poważnych kandydatów zostają zatem tylko Zidane i Alonso. Z całym szacunkiem dla Hoenessa, który z przeciętnych w gruncie rzeczy piłkarzy stworzył dobrze funkcjonujący zespół, objęcie Bayernu to zdecydowanie za wczesna pora.

08.03.2024 12:02

I dobrze, dla niego jeszcze za wcześnie.

08.03.2024 11:04

Biorąc pod uwagę cały sezon jesteśmy w takiej formie, że lepiej trafić jednak np. na zwycięzcę pary BVB-PSV, niż modlić się o PSG, City, czy inne Reale. Być może rewanż z Lazio pokazał, że potrafimy się na LM 'spiąć', ale na podstawie tego ledwie jednego spotkania ciężko o optymizm. Może to głupio zabrzmi, ale ja osobiście już jestem zadowolony z osiągnięcia ćwierćfinału. Wiadomo, że taki klub jak Bayern powinien mierzyć zdecydowanie wyżej, ale moje zapędy brutalnie zweryfikowała trwająca kampania. Choć rzecz jasna wierzyć będę nadal, obojętnie kogo wylosujemy. Mimo wszystko na Nas też wiele ekip nie będzie chciała trafić, choćby dlatego że... nie wiadomo czego się po Nas spodziewać.

08.03.2024 10:43

1

Wczoraj zdecydowany lider ligi hiszpańskiej ledwo (i z pomocą sędziego) przechodzi 5. ekipę Bundesligi, a dziś pierwsza siła w Niemczech tylko remisuje ze skazywanymi na pożarcie Azerami. Cały urok pucharów europejskich.

07.03.2024 20:44

1

"Senegalczyk stopniowo będzie zwiększać obciążenie treningowe, po czym wznowi zajęcia z kolegami. Oczekuje się, że obrońca mógłby ewentualnie wrócić do gry na początku maja."

Dziękuję za ten dziennikarski (spełniony) obowiązek. :)

07.03.2024 13:23

Na pewno ma wszelkie predyspozycje by zostać jednym z najlepszych w Bayernie, słowo 'legenda' jest na ten moment zbyt wielkie, pozwólmy się Mathysowi po prostu prawidłowo sportowo rozwijać. Tel to perła i nie dajmy jej sczerstwieć.

07.03.2024 13:17

Nie, nie musimy. Być może te słowa mają kolejnego trenera do czegoś zmotywować, ale chyba nie tędy droga.

07.03.2024 11:24

Tak szczerze pisząc, gdyby nie dwumecz z Lazio, to nie wiedziałbym nawet że Pedro gra jeszcze w piłkę na takim poziomie rozgrywkowym.

07.03.2024 11:23

1

Trochę za wysoko dla mnie Sane, a za nisko (jak niżej napisał @Michello ) Musiala, który wczoraj 'połykał przestrzeń' swoimi ruchami. A jak z kolei słusznie zauważył @tapczan - z Pavlovica możemy mieć długoterminowo sporo pożytku, choć on też jeszcze ma mnóstwo nauki przed sobą.

06.03.2024 10:43

#Pudłoout!

06.03.2024 10:26

On prawdopodobnie jest już myślami daleko poza Monachium.

06.03.2024 08:47

Jakieś tam okazje może mieli, ale w przekroju całego spotkana Lazio praktycznie nie istniało, więc nie ma co być aż tak rozczarowanym. Raczej Bayern mógł i powinien wygrać to spotkanie wyżej.

06.03.2024 08:34

1

Bywało, że momentami podczas tego meczu zdarzało mi się zapomnieć kto Nas trenuje. Jak chcemy, to jednak potrafimy. Brawo za determinację i awans.

05.03.2024 23:01

1

Tylko jeśli zmienilibyśmy taktykę i zaczęli grać wahadłami. Ponieważ jednak wielce prawdopodobne, iż idealnie do tego skrojony zawodnik od Nas odejdzie (Davies), nie widzę na ten moment sensu byśmy interesowali się piłkarzem (mimo wszystko świetnym), który również jest ustawiony jedynie pod tę taktykę. No chyba, że osoba Alonso i zmiana ustawienia...

05.03.2024 12:06

@tapczan
Na ten niezwykle nowatorski i odkrywczy sposób wpadł nawet Hasan (osobna historia z jakim skutkiem). Innymi słowy - nie trzeba być ekspertem, wystarczy logika działań.

05.03.2024 10:51