Drzwi w Bayernie pozostają otwarte dla Nagelsmanna

Herbert Hainer przyznał, że Julian Nagelsmann nie jest jeszcze gotowy na powrót do klubu, choć w przyszłości nie wyklucza jego ponownego zatrudnienia.

Prezydent bawarskiego klubu, czyli Herbert Hainer, odniósł się do tematu możliwego powrotu Juliana Nagelsmanna na ławkę mistrzów Niemiec. W rozmowie z „AZ” Hainer ujawnił kulisy poszukiwań nowego szkoleniowca po odejściu Thomasa Tuchela w 2024 roku, kiedy to rozważano również kandydaturę byłego trenera „Bawarczyków”.

Nagelsmann, zwolniony z Bayernu w marcu 2023 roku, był jednym z faworytów do ponownego objęcia drużyny. Ostatecznie jednak klub zdecydował się na Vincenta Kompany’ego, który z powodzeniem prowadzi zespół od lipca 2024 roku. Jak tłumaczy Hainer, decyzja o rezygnacji z powrotu Nagelsmanna była podyktowana przede wszystkim jego młodym wiekiem i ograniczonym doświadczeniem w pracy z zespołami na najwyższym poziomie.

– Byłoby zdecydowanie za wcześnie, aby go sprowadzić z powrotem. Julian to wielki talent trenerski, ale wciąż potrzebuje doświadczenia. Teraz zdobywa je w reprezentacji Niemiec, co na pewno zaprocentuje w przyszłości – powiedział Hainer.

– Być może kiedyś wróci do Bayernu Monachium – podsumował Herbert Hainer.

Obecny trener mistrzów Niemiec, Vincent Kompany, również wypowiedział się z uznaniem o swoim poprzedniku. Belg podkreślił, że Nagelsmann „ma nowoczesne spojrzenie na futbol” i „potrafi inspirować zawodników”.

W Monachium docenia się więc potencjał młodego selekcjonera reprezentacji Niemiec, ale na razie w pełni skupiono się na projekcie prowadzonym przez Kompany’ego, który ma poprowadzić Bayern do kolejnych sukcesów w sezonie 2025/26.