DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

#BundesRetro: I czerwoni, i błękitni (cz. I)

fot. J. Plenio / Pexels

Jednym z największych rywali Bayernu na podwórku krajowym bez wątpienia był przez lata TSV 1860. Mimo wzajemnej niechęci, przez lata pojawiło się kilkunastu piłkarzy, którzy bronili barw zarówno czerwono–białych, jak i biało–błękitnych.

Obie ekipy, wliczając w to wszystkie rozgrywki oraz mecze towarzyskie, mierzyły się ze sobą ponad dwieście razy. Według dostępnych danych sto cztery z nich wygrał Bayern. Pięćdziesiąt jeden razy padał remis, a tylko w czterdziestu dziewięciu przypadkach lepsze okazywały się „Lwy” z Grünwalder Straße.

REKLAMA

Obecnie trudno mówić o rywalizacji między monachijskimi drużynami, ponieważ dzielą ich lata świetlne. Bayern jest jedną z najlepszych ekip na świecie, natomiast TSV 1860 od wielu boryka się z mniejszymi lub większymi problemami i jest co najwyżej przeciętniakiem w trzeciej lidze. Czasy walki o dominację w mieście, regionie oraz kraju dawno minęły. Razem z nimi kontrowersje, gdy piłkarz związany, nawet parę lat wcześniej, z jedną z drużyn, przechodził do drugiej.

Przypadków zawodników, którzy zagrali w obu klubach, było do tej pory dwadzieścia pięć. Oto one – pierwsze dwanaście sylwetek przedstawionych w skróconej formie.

Franz Krumm – wychowanek Vorwärts Monachium. W Bayernie grał w latach 1930 – 1938 i ponownie od 1939 do 1941 roku. Grał na pozycji napastnika. Do TSV przeniósł się w 1938 wraz ze swoim przyjacielem Josefem Bergmaierem, który jednak miał tam, mając dwadzieścia dziewięć lat, występować w drużynie oldbojów. Obaj zginęli jako żołnierze na froncie wschodnim podczas II wojny światowej.

Georg Bayerer – przez prawie dziesięć lat grał w „Lwach”, potem ten środkowy obrońca przeniósł się do „Gwiazdy Południa”, w której zdołał zanotować w latach 1949 – 1950 dziewiętnaście występów. W sezonie 1953/1954 był trenerem Bayernu. W Oberlidze Süd zajął z nim dopiero dziewiąte miejsce.

REKLAMA

Peter Grosser – usposobiony ofensywnie środkowy pomocnik. W latach 1958–1953 rozegrał w barwach Bayernu sto trzydzieści cztery mecze. Strzelił w nich sześćdziesiąt pięć bramek. Pracował jako kierownik magazynu dystrybucyjnego elektrod spawalniczych dla Rolanda Endlera, ówczesnego prezesa Bayernu. Potem funkcję tę przejął Wilhelm Neudecker, a przez to, że był skonfliktowany z Endlerem, postanowił… nie przedłużać kontraktu z Grosserem. Z tego powodu piłkarz ten odszedł do lokalnego rywala.

Karl–Heinz Mrosko – pomocnik, rzadziej napastnik, który grał dla Bayernu w latach 1969–1971 i wystąpił w pięćdziesięciu oficjalnych spotkaniach, zdobywając w nich trzynaście goli. Z „Die Roten” zdobył Puchar Niemiec i dotarł do ćwierćfinału Pucharu Miast Targowych. Do TSV przeniósł się dwa lata później, lecz długo nie zagrzał tam miejsca, jak w większości poprzednich swoich klubów.

Franz Gerber – można go nazwać wychowankiem Bayernu. W jego barwach ten napastnik rozegrał tylko jedno spotkanie w Bundeslidze, a było to w kwietniu 1972 roku, gdy w trakcie drugiej połowy meczu przeciwko Hannover 96 zastąpił Williego Hoffmanna. W TSV 1860 grał od 1978 do 1980 roku, a jego gole przyczyniły się do awansu tego zespołu do Bundesligi, a potem utrzymania w niej.

Hans–Josef „Jupp” Kapellmann – prawy obrońca i defensywny pomocnik. Przez sześć lat (1973–1979) gracz Bayernu, do którego przeszedł z  FC Köln za rekordową wówczas kwotę 802 000 marek. Z monachijczykami zdobywał między innymi trzykrotnie Puchar Europy (dzisiejsza Liga Mistrzów). Gdy Uli Hoeness został dyrektorem generalnym, Kapellmann odszedł do lokalnego rywala, ponieważ między oboma panami panowały napięte stosunki.

Udo Horsmann – w 1975 r. przeszedł z SpVg Beckum do Bayernu. Najczęściej grywał jako lewy obrońca. W stolicy Bawarii zanotował 332 występy, 24 gole i 9 asyst. Potem reprezentował barwy Stade Rennais, Norymbergi i przez sezon „Lwów”. Po zakończeniu kariery piłkarskiej został projektantem własnej kolekcji mebli.

REKLAMA

Reiner Maurer – jako piłkarz ten środkowy obrońca rozegrał dla Bayernu tylko dziesięć spotkań, w tym jednym w Pucharze Niemiec, i to w pierwszej rundzie. Tyle wystarczyło, żeby do tej pory mógł szczycić się zdobyciem tego trofeum. Od 1989 do 1995 występował w monachijskich „Lwach”, z którymi przeszedł drogę od trzeciego poziomu rozgrywkowego do Bundesligi. Po zakończeniu kariery został trenerem. W tej roli pracował w TSV – w latach 2001–2006 był tam asystentem, trenerem drużyny rezerw i trenerem pierwszego zespołu. Ponownie pełnił tam funkcję głównego szkoleniowca w latach 2010–2012. Pod koniec lipca 2024 r. został asystentem trenera w chińskim zespole Qingdao West Coast

Ludwig Kögl – sześciokrotny mistrz Niemiec, przy czym pięć tytułów zdobył z Bayernem, jeden z VfB Stuttgart. Lewy pomocnik i skrzydłowy, nazywany swego czasu „artystą dryblingu” zaczynał jednak swą karierę od klubów młodzieżowych: FC Penzberg, TSV Starnberg i TSV 1860. Dla drużyny seniorskiej „Lwów” rozegrał tylko jeden sezon, po czym przeniósł się do „Gwiazdy Południa”. Reprezentował ją od 1984 do 1990 roku. Uwagę na niego zwrócił przede wszystkim Uli Hoeness.

Matthias Hamann – Brat Dietmara. Środkowy obrońca i defensywny pomocnik. Występował w młodzieżowych drużynach Wacker Monachium, po czym w 1988 przeszedł do Bayernu. W pierwszej drużynie otrzymał szansę tylko raz, we wrześniu 1988 roku, gdy Bayern w drugiej rundzie DFB–Pokal pokonał na wyjeździe TuS Hoisdorf 0:4. Matthias wszedł na osiem minut, zastępując Stefana Reutera. W latach 1996–1998 był związany kontraktem z „Lwami”. W tym czasie rozegrał tylko trzydzieści sześć spotkań i dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Hamann pracował jako skaut w sztabie trenera Jürgena Klinsmanna w reprezentacji Stanów Zjednoczonych, a następnie w tej samej roli w Eintrachcie Frankfurt. 

Michael Hecht – wychowanek „Lwów”. Obrońca ten przeniósł się do Bayernu w 1990 r. z  SpVgg Weiden, lecz występował jedynie w jego zespole amatorskim, grającym na co dzień w Regionallidze. Po tej krótkiej przygodzie na rok wrócił do TSV 1860.

Rainer Aigner – podobna sprawa, jak w przypadku Hechta – grał w drużynie amatorskiej Bayernu (1989–1991). Jednak udało mu się rozegrać jeden, i to pełny mecz w pierwszym zespole. Było to pod koniec maja 1991 r., gdy monachijczycy pokonali berlińską Herthę 7:3. Aigner wystąpił jako środkowy obrońca. Przed przejściem do Bayernu występował on w trzecioligowym TSV 1860.


Źródło: Własne
Matilegolas

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...