Zanim rządy w Bayernie przejął legendarny dziś Kurt Landauer, trzykrotnie prezesem monachijskiego klubu był chemik „o wielkiej wrażliwości i ujmującej otwartości”.
Angelo Knorr, bo to o nim mowa, urodził się w stolicy Bawarii w lutym 1882 roku. Pochodził z zamożnej rodziny kupieckiej. Był prawnukiem Ludwiga Knorra, znanego kupca, browarnika i bankiera. Jesienią 1901 r. rozpoczął na Uniwersytecie Ludwika i Maksymiliana studia chemiczne. Ukończył je osiem lat później z wyróżnieniem. Jego rozprawa doktorska dotyczyła związków chinoidowych i częściowo chinoidowych.
Knorr cierpiał na depresję. Jego życie naznaczone było tragedią i cierpieniem. Doświadczenia rodzinne – opuszczenie rodziny przez ojca oraz samobójstwo matki – pogłębiły jego ból i poczucie osamotnienia. Dodatkowo musiał zmagać się z prześladowaniem ze względu na swoją orientację seksualną. Z tego też powodu został we wrześniu 1913 aresztowany. Śledztwo przeciw niemu zostało umorzone dopiero w sierpniu przyszłego roku po tym, jak Emil Kraepelin, znany psychiatra i twórca klasyfikacji chorób psychicznych, w swojej ekspertyzie uznał go za niepoczytalnego.
Powoli zaczął odbudowywać swoją reputację. Wstąpił do wojska jako ochotnik, ale wkrótce został zwolniony z nieznanych przyczyn. Następnie pracował jako chemik w Jenie. W 1917 roku poślubił swoją gosposię – Hedwigę Bollnow. Przeprowadził się z nią do Berlina. Tam pracował najpierw w fabryce azotynów AG w Köpenick, a później w Agfie w Treptow, gdzie uzyskał awans na stanowisko kierownika średniego szczebla. Udało mu się zyskać szacunek dzięki swoim badaniom oraz licznym wynalazkom i patentom. Pomimo sukcesów zawodowych czuł się coraz bardziej nieszczęśliwy.
W młodości odkrył swoją pasję do sportu. Uwielbiał grać w tenisa ziemnego. Podczas studiów został członkiem elitarnego Monachijskiego Klubu Sportowego (MSC), którego siedziba mieściła się w Hotelu Vier Jahreszeiten przy Maximilianstrasse. Knorr odegrał znaczącą rolę w fuzji Bayernu z MSC. Dzięki niemu „Bawarczycy” grali na obiektach MSC przy Leopoldstrasse w Schwabing, gdzie później wybudowano metro.
Angelo Knorr był prezesem Bayernu Monachium, z przerwami, od 1906 do 1913 roku. Gdy dowiedział się, że zostało wszczęte przeciwko niemu śledztwo, zrezygnował z tej funkcji. Był on osobą bardzo lubianą, poważaną i przede wszystkim oddaną klubowi. Fred Dunn, ówczesny skarbnik „Gwiazdy Południa” opisał go jako „serce i duszę całości”. Pod jego rządami liczba członków klubu potroiła się.
Za znaczną kwotę zatrudnił on Karla Pekarnę, austriackiego golkipera, którego później Otto Nerz – trener reprezentacji Niemiec w latach 1926–1936 – nazwie „najlepszym bramkarzem swoich czasów”. Knorr sprowadził również osobę, którą można uznać za pierwszego pełnoetatowego trenera Bayernu. Mowa o Charlesie Griffithsie, byłym angielskim napastniku. Wcześniej szkolił on zawodników Borussii Mönchengladbach i Karlsruher FV. W Bayernie zwiększył on liczbę treningów i przyczynił się do profesjonalizacji zespołu. Został jednak zwolniony siedem miesięcy później, ponieważ nie udało mu się zdobyć mistrzostwa Bawarii.
Knorr dążył do tego, aby w Bayernie grali najlepsi piłkarze i żeby był to klub z sukcesami i cieszący się popularnością. Popularyzował jego markę, na przykład organizując mecze z drużynami europejskimi, zwłaszcza pochodzącymi z kolebki futbolu. Monachijczycy zagrali chociażby z Middlesbrough F.C. i Tottenhamem Hotspur.
Angelo Knorr zmarł w 1932 roku w Greppin w wyniku udaru mózgu, którego doznał w
miejscu swojej ówczesnej pracy, czyli w fabryce filmów Wolfen. Została ona założona w 1909 roku przez
berlińską firmę Agfa specjalizującą się w fotochemii. W nekrologu Bayern
Monachium określił go jako „najbardziej wyróżniającą się osobowość w życiu
naszego klubu w dekadzie poprzedzającej wojnę”.
Komentarze