DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Sport Bild: Hoeness chciał Woltemade! Kulisy niedoszłego ruchu Bayernu

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Uli Hoeness znów na pierwszym planie! Jego ostatnie wypowiedzi i działania transferowe rzucają nowe światło na relacje w zarządzie Bayernu. Czy rola honorowego prezydenta to dla niego za mało? W klubie robi się gorąco.

Nie milkną echa występu Uleigo Hoenessa w programie “Doppelpass”, gdzie 73-latek w swoim stylu wypowiadał się na temat najgorętszych tematów w bawarskim klubie oraz w niemieckim futbolu.

REKLAMA

Honorowy prezydent “Die Roten” wypowiadał się także na temat transferu Nicka Woltemade do angielskiego Newcastle, a jak donosi “Sport Bild”, to właśnie Hoeness był mocno zaangażowany w próby ściągnięcia Niemca do Bawarii.

Według medialnych doniesień, latem Hoeness kilkukrotnie dzwonił do zawodnika, aby wyrazić mu swoje uznanie. To zadanie, które zwykle nie należy do obowiązków honorowego prezydenta i członka rady nadzorczej. Hoeness potrafił jednak w przeszłości swoją siłą przebicia i emocjonalnością przekonywać do siebie piłkarzy. Podobne próby podejmował w przypadku Floriana Wirtza, kiedy to był w stałym kontakcie z ojcem zawodnika.

Ostatecznie transfer Woltemade nie doszedł do skutku z powodu żądań VfB Stuttgart, a napastnik trafił do Newcastle. Co jednak najciekawsze, to fakt, że Hoeness oraz prezes Jan-Christian Dreesen byli do tego ruchu znacznie bardziej przekonani niż sam Max Eberl. Dyrektor sportowy podczas rozmów ze Stuttgartem był podobno bardziej cichym obserwatorem niż głównym negocjatorem.

Ostatecznie, po nieudanych podchodach pod Woltemade, sternicy bawarskiego klubu zdecydowali, że kadra będzie wzmocniona tylko poprzez wypożyczenia. W ostatnich godzinach letniego okna transferowego do Bayernu dołączył Nicolas Jackson.

Źródło: Sport Bild
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...