Nie brakowało głosów sceptycznych po transferze Michaela Olise do Bayernu Monachium w zeszłym roku. Tymczasem po nieco ponad roku po transferze, Francuz należy już do absolutnie kluczowych zawodników "Die Roten".
Michael Olise zaliczył świetny debiutancki sezon i wydaje się nie zwalniać tempa. 23-letni skrzydłowy ma już w tym sezonie na swoim koncie 4 bramki. Świetna dyspozycja reprezentanta Francji w ostatnich kilkunastu miesiącach sprawia, że coraz częściej słychać głosy, że Olise może być kandydatem do zwycięstwa w prestiżowym plebiscycie na Złotą Piłkę.
Sprawę skomentował Lothar Matthaeus, który nie ukrywał, że zawodnik Bayernu wywiera na nim olbrzymie wrażenie.
– W tym roku to jeszcze za wcześnie, ale mówimy o przyszłości. On jest znakomity. Przez 14 miesięcy w Bayernie przekonał nie tylko mnie, ale też wielu sceptyków. Może nie miał wielkiego nazwiska, ale pokazał wielkie umiejętności.
Legenda Bayernu i zdobywca Złotej Piłki z 1990 roku nie ma wątpliwości, że Olise to piłkarz, wokół którego można budować przyszłość drużyny.
– To był królewski transfer Maxa Eberla – ocenił Matthaeus.
Komentarze