DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: Skobry Strona 10

W drugiej połowie trzeba szybko strzelić, BVB czasem sprawia wrażenie, jakby szanowała piłkę nawet mając okazję na strzał, więc będzie czynić to coraz częściej wraz z upływem czasu. I uważać na straty - Dortmund stara się uruchamiać Adeyemiego, z którym Kimmich nie ma żadnych szans w pojedynku biegowym.

30.03.2024 19:21

Chciałem już pisać komentarz odnośnie podejmowania oficjalnej decyzji dotyczącej dalszych losów trenera, skorelowania tego z Nami (Tuchel odchodzi, Alonso zostaje) i zauważyć, że Leverkusen po ogłoszeniu owej decyzji w przeciwieństwie do Nas przegrało mecz... tylko zapomniałem, że oni są w tym sezonie mentalnymi potworami.

30.03.2024 17:28

Chyba autorytet szkoleniowy Włocha nie jest na tak niskim, a rozpasanie Naszych diw na tak wysokim poziomie by była to kwestia tygodni, więc w przypadku zatrudnienia De Zerbiego proponowałbym otworzenie zakładów pt. "Za ile miesięcy szatnia Bayernu go odrzuci" i obserwował rozwój wypadków.

29.03.2024 18:13

@Matilegolas
Jeśli oprócz pewnego już odejścia Stanisicia straciliby wyłącznie jednego zawodnika (Twoim zdaniem Frimponga) byłby to prawdziwy ewenement w dzisiejszych czasach, gdzie rynek nie czeka na kilkusezonowe sprawdzanie faktycznej jakości piłkarzy i trenerów. Jak dla mnie są na to bardzo małe szanse, ale tak jak już pisałem - pożyjemy, zobaczymy. Wykluczyć też się tego nie da.

29.03.2024 16:36

Wszystko pięknie, tylko realizacja tego fragmentu - "utrzyma kadrę, o co nie będzie trudno, i pewnie ją jeszcze wzmocni" raczej może nie być taką bułką z masłem. Ba, jestem prawie pewny że po niezwykle udanym sezonie (BL i PN) kilku piłkarzy po prostu wykorzysta moment, w którym są na topie i skusi się na oferty lepszych, stojących wyżej finansowo i wizerunkowo klubów. Z resztą pożyjemy, zobaczymy.

29.03.2024 16:02

Ciężko uwierzyć, by Leverkusen udało się zachować większość kształtu drużyny i osobę trenera, zwłaszcza po przypieczętowanym sukcesie. Poczekajmy na oficjalne decyzje.

29.03.2024 12:45

2

Jeśli klub postawił żądania, a strona Daviesa nie zamierza na nie reagować, to wg definicji słowa "ultimatum" sprawa wydaje się być wyjaśniona.

Inna kwestia, że My krystaliczni w tej sytuacji też na pewno nie byliśmy.

28.03.2024 13:34

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony postawą Polaków, którzy nie pozwolili Walijczykom na zbyt wiele. Jedyne zagrożenie stanowił właściwe tylko Moore i to też tylko w przypadku dobrej wrzutki. Taktycznie zdaliśmy egzamin, choć grupa na Euro jest po prostu piekielna. Sukcesów nie wróżę, ale w tym momencie ważne że w ogóle tam jadą.

Brawo również dla Niemców, którzy jakiś płomyk nadziei jednak rozpalają. To wciąż za mało, by marzyć o medalach, ale maleńki kroczek w kierunku dobrego został poczyniony.

A osobiście ucieszyłem się z wyniku Gruzji. To po prostu fajna historia.

27.03.2024 11:35

1

Fajnie by było mieć okazję zmierzyć się z nimi również w tym sezonie na etapie półfinału LM.

27.03.2024 11:13

Nie sądzę byśmy byli tak głupi, by kolejny raz wydać wielką kwotę na stopera. W takim tempie za kilka (naprawdę kilka) lat dosięgniemy granicy miliarda, by wzmocnić... dwie pozycje.

26.03.2024 16:38

@Mistrz358
Jeśli to nie wpłynie na sportową postawę Neuera - ok.

"Hmm Neuer to nie jakiś 20 latek...."

Swym zachowaniem już potwierdził, że mentalnie jest mu bliżej chyba faktycznie do 20-latka.

" Mamy zaraz Kwiecień. Jak najbardziej właściwy moment na ogłoszenie tak ważnej decyzji jak obsada bramki na takim turnieju. "

Cóż, Manu jest właściwie nietykalny, niezależnie od tego jak będzie się prezentował za kilka tygodni. Oby jednak (powtarzam) te słowa nie wpłynęły na jego dyspozycję, gdyż Bayern też go potrzebuje.

25.03.2024 13:34

Za wcześnie na ogłoszenie takiej decyzji. Jasne, że Neuer pewnie i tak byłby numerem jeden (na ten moment słusznie), ale z takimi deklaracjami lepiej poczekać. Oby to nie wpłynęło niekorzystnie na postawę Manu.

25.03.2024 11:26

1

Tak naprawdę przy każdym kandydacie można postawić znaki zapytania, ale w przypadku de Zerbiego sytuacja przypominałaby nieco tę z - już nieaktualnym - Hoenessem; trudno przypuszczać, by Nasze diwy znalazły u niego autorytet.

25.03.2024 10:03

Oby więcej takich "produktów ubocznych", chociaż sam komentarz Kalle raczej zbędny. Hasan też już za swoje dostał i nie warto roztrząsać tego wszystkiego jeszcze raz, zwłaszcza publicznie. A i sam Musiala mógłby do tego podejść dwojako.

25.03.2024 09:28

Ciężko stwierdzić, czy zwycięstwo w meczu towarzyskim po tylu latach wstydliwych porażek i fatalnych turniejów jest jakimś promykiem nadziei. Oby jednak jakimś cudem tak było, Niemcy wciąż posiadają duży potencjał sportowy i być może dlatego ich kryzys wydaje się być tak dotkliwy.

24.03.2024 08:13

Ja bym w kontekście kadry Niemiec nawet nie próbował silić się na porównania do jakichkolwiek graczy - 3 fatalne turnieje, a w międzyczasie wiele wstydliwych porażek (m.in. z Macedonią, Węgrami, Polską). To reprezentacja w tak głębokim kryzysie, że nawet Upamecano w tej chwili nie jest w pełni adekwatną próbą zmetaforyzowania ich dołka.

23.03.2024 17:05

1

Jeśli nawet 'pan kapitan' nie przeprasza klubu i kibiców za swoje nieodpowiedzialne zachowanie w środku sezonu, to nie ma czego spodziewać się po facecie, u którego bardzo często głowa nie dojeżdża na mecz.

23.03.2024 10:58

A tak spytam z ciekawości (i dociekliwości) - na czym polega wg Ciebie to "mieszanie z błotem" tych konkretnych piłkarzy? Jakiej konstrukcji syntaktycznej we własnej wypowiedzi trzeba użyć, by było to tutaj tak nazwane? Pytam poważnie, bo za bardzo nie rozumiem zależności jednego od drugiego. Można przecież być sceptycznym przy transferze, ale to nie oznacza od razu "skreślania". Na ten moment obaj nie są przydatni Bayernowi i jeśli ktoś nie widzi w nich realnego wzmocnienia, jest to chyba całkowicie zrozumiałe.

22.03.2024 12:37

Tak jak Bayernu z Arsenalem. Nie wiadomo czego się po jednych i drugich spodziewać. Jak dla mnie patrząc na grupę, którą potencjalnie miałaby reprezentacja Polski na Euro śmiem twierdzić, że byłby to potężny oklep.

22.03.2024 12:22

Jeden z nielicznych plusików, które można postawić przy ocenie kariery Tuchela w Bayernie.

21.03.2024 09:49

I tak już jesteśmy w niekorzystnej sytuacji doprowadzając do tego, że podstawowy dotąd zawodnik ma niewiele ponad rok do końca kontraktu. Ani to korzystne dla klubu (bo teraz jakieś pieniądze za niego trzeba będzie wyciągnąć, a to nie My będziemy dyktować warunki), ani dla samego gracza, który wyraźnie jest już myślami gdzie indziej. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, na siłę go zatrzymywać nie ma sensu.

20.03.2024 10:18

No cóż Uli... mamy 2024 rok. I takiego "zamieszania" jeszcze pewnie będziemy świadkami nie raz. Wróć - zatrudnimy trenera, który będzie u Nas ponad dwa lata.

19.03.2024 13:32

Jak dla mnie bardzo prosto. Jest u Nas taki piłkarz, nazywa się Tel. I jemu się chce grać.

19.03.2024 13:08

Przydałyby się w dzisiejszym Bayernie jego dośrodkowania. Zdrówka!

18.03.2024 11:27

@Alistair
Nikt przecież nie każe Ci przepraszać. Ja jedynie napisałem, że takiego podejścia nie rozumiem i rozumieć prawdopodobnie nigdy nie będę. Rywalizacją też raczej bym tego nie nazywał. To jest jednorazowy wyskok jak kiedyś BVB, Werder, Wolfsburg, czy inny Stuttgart (choć może bardziej okazały). Jeden/dwa sezony to za mało, by kogoś traktować jak "rywala", gdzie wówczas choć po części można by wytłumaczyć niechęć. Ja Leverkusen traktuję jak ekipę, która nie jest w stanie Nam zagrozić w dłuższej perspektywie, stąd też nie widzę podstaw, by im życzyć szorowania dna tabeli. Jeśli masz natomiast jakąś osobistą awersję do Aptekarzy, tego już przecież nikt nie ma zamiaru Ci zabraniać.

18.03.2024 09:03

@Alistair
Ja nigdzie nie twierdzę, że masz kogoś lubić i się nimi zachwycać. Zawsze chcesz roznieść przeciwnika? Wyobraź sobie, że ja również. Patrząc jednak na to jak w dłuższej perspektywie mogłaby wyglądać rywalizacja w Bundeslidze nikomu nie życzyłbym, żeby spadał na dno tabeli. Przeciwnie - taka prawdziwa sportowa rywalizacja i wreszcie godny przeciwnik przydałby się samemu Bayernowi. Z Leverkusen tak oczywiście nie będzie, oni zostaną po sezonie rozkupieni i będą traktowani jako wybryk jednego sezonu. Ale w innych okolicznościach życzyłbym im utrzymania wysokiego poziomu jeszcze przez wiele lat. I to, że takie są moje życzenia wcale nie oznacza, że automatycznie Bayern miałby na tym cierpieć. Przeciwnie, chciałbym ostrej rywalizacji do ostatniej kolejki, gdzie na końcu wygrywają Bawarczycy, będący jednak naciskani i zmuszani do większego wysiłku i determinacji podczas meczów. Tyle.

18.03.2024 08:37

Ja również nie rozumiem jak z tego powodu (gdzie chodzi przecież o inną ekipę) może kogoś rozpierać duma. A z drugiej strony nie pojmuję jak można komukolwiek życzyć "szorowania dołów tabeli".

18.03.2024 07:30

Kłopot tylko w tym, że Leverkusen może sobie pozwolić nawet na trzy porażki z rzędu bez żadnych konsekwencji (poza psychologicznymi oczywiście). Nic nie wskazuje na to, by mieli wpaść w taki zastój.

17.03.2024 19:10

@Dzidzia83
Samo wybranie kogoś na najlepszego obrońcę Serie A jeszcze o niczym nie musi świadczyć (przykład Benatii), w dodatku występował w drużynie, która miała po prostu swój czas (w trwającej kampanii już wielu piłkarzy Napoli obniżyło loty). Poza tym Ty podajesz mi ledwie jeden sezon, a ja Ci piszę o sześciu - bez żadnych złośliwości, takie są po prostu fakty. I choć Kima absolutnie nie skreślam (być może w końcu okaże się realnym wzmocnieniem) tak od samego początku jest dla mnie zagadką i nie staram się za wszelką cenę widzieć zbawcy defensywy w graczu, który dopiero niedawno zasmakował poważnej piłki w Europie.

17.03.2024 07:34

Tak naprawdę całe to zdarzenie mogło się skończyć dużo gorzej, Harry z dość sporym impetem (wywołanym być może niepotrzebną pazernością, ale to dla napastnika typowe) wpadł w bramkę. Oby nic poważniejszego, kogo jak kogo, ale jego akurat potrzebujemy.

16.03.2024 19:53

Bez większego problemu kolejne wysokie zwycięstwo, szkoda tylko tej dekoncentracji w końcówce. Genialny występ Musiali, dobry większości zespołu, ale pamiętajmy że to było tylko Darmstadt. Łatwiejszych przeciwników niż w trzech ostatnich spotkaniach już w obu rozgrywkach (LM i BL) mieć w tym sezonie nie będziemy.

16.03.2024 17:28

Raczej powinniśmy to na spokojnie wygrać. Darmstadt nie ma po prostu odpowiedniej jakości, grają jedynie na ambicji, a jedyne sytuacje pod Naszą bramką mieli w wyniku błędów defensywy (głównie Diera). Zmienić Sane, dołożyć trzecią i spokojnie dograć do końca, dokładając kolejne.

16.03.2024 16:31

A gdzie miał doświadczyć konkurencji i presji gry w wielkim klubie? W lidze koreańskiej, chińskiej, czy tureckiej?

16.03.2024 15:06

Pamiętajmy, że dzisiejsze ewentualne wysokie zwycięstwo nad Darmstadt jeszcze nie będzie oznaczało całkowitego wyjścia z kryzysu i nie sprawi, że w Londynie zaczną drżeć ze strachu. Inna sprawa, że trzecia wygrana po prostu dzisiaj musi być, żeby jakiś kolejny mały kroczek w dobrym kierunku poczynić. Ja również (jak niżej) liczę na Kane'a, bo jego armatka jest w tym momencie najpewniejszym trofeum, jakie Bayern zdobędzie w sezonie.

16.03.2024 09:09

Zarówno Arsenal jak i Bayern to nie te same zespoły co kiedyś. Różnica taka, że Londyńczycy są teraz bardziej wymagającym przeciwnikiem, a My w tym sezonie stanowimy wielką zagadkę.

Pozostałe pary? Borussia nie jest bez szans. Realowi natomiast nie zawsze (wbrew temu co niektórzy głoszą) jednak UEFA pomaga.

15.03.2024 12:24

Jeśli chodzi o BL i jakieś tam nadzieje na ich dogonienie to obawiam się, że nawet w przypadku jakiś problemów przewaga jaką sobie wypracowali i Nasza zagadkowa dyspozycja mogą w zupełności wystarczyć Aptekarzom na dokończenie sezonu na pierwszym miejscu. Tutaj musiałaby nastąpić jakaś potężna katastrofa i załamanie formy. Co się zaś tyczy LE - puchary europejskie często rządzą się swoimi prawami i kłopoty z przejściem Karabachu nie muszą jeszcze o niczym świadczyć. Swego czasu pewna drużyna wygrała absolutnie zasłużenie LM, mimo iż wcześniej uległa BATE Borysów i ledwo przeszła zdecydowanie gorszy kadrowo Arsenal.

15.03.2024 09:16

Inter w poprzednim sezonie dotarł do finału LM tylko dzięki łaskawej drabince, w obecnej edycji udowodnił, że po prostu nie ma wystarczającego potencjału sportowego. Napoli i Lazio mieli już przeciwników na wyższym poziomie piłkarskim, więc ich odpadnięcie było wkalkulowane.

Po raz kolejny z resztą widzimy jak sporo szczęścia trzeba mieć już na etapie losowania. Tuchelowy Bayern trafiający w 1/8 np. na PSG, a BVB na Napoli i skład ćwierćfinałów mógłby być dziś uboższy o przedstawicieli Bundesligi.

14.03.2024 06:21

Ze względu na Naszą tegoroczną formę nie ma co za bardzo kusić losu, więc poprosiłbym zwycięzcę pary BVB-PSV. Oczywiście, że jak się 'zepniemy' to możemy wygrać z każdym, ale w tym roku wyjątkowo trudno będzie być optymistą przy wylosowaniu silniejszej ekipy.

13.03.2024 09:18

I słusznie, że będziesz się tego trzymał.

12.03.2024 11:03

Nagroda Darwina to chyba jednak trochę za ostro, ale fakt faktem tego wcześniej po prostu nie sprawdzono dokładnie. Transfer Zaragozy na ten moment wygląda bardziej jak majstersztyk w kwestii marnowania zawodnika, tylko dlatego że się ponoć grunt palił pod nogami (bo Tela przecież w kadrze nie było, a tu walka na 'trzech' frontach).

12.03.2024 10:56

1

"Nikt nie ma wątpliwości, co do predyspozycji fizycznych zawodnika, ale kwestionuje się jego przygotowanie techniczne oraz taktyczne."

To by mnie akurat nie zdziwiło, przeskok jeśli chodzi o siłę ligi i przede wszystkim siłę zespołu był dla Francuza dość znaczny.

12.03.2024 07:25

Jedyną korzyścią dla Kimmicha zatem miałaby być chyba tylko... nauka innego języka. Bo pozostałe składowe (dalszy rozwój, nowy styl) są do spełnienia również w Monachium. Nie ma się co przejmować, Dietmarowi zdarzają się czasem (a właściwie rzadko) trafne wypowiedzi, ale tym razem - jak to zazwyczaj bywało - nie przemyślał pewnych kwestii i palnął po prostu głupotę . Przewijamy i jedziemy dalej.

11.03.2024 11:12

2

Jasne, że tak. Przez 25 spotkań mieli farta, wyprzedzają Nas o 10 punktów przez fart, a teraz jeszcze dzięki czerwonym kartkom utrzymują przewagę. To nie jest zasługa formy zawodników, rozumiejącego drużynę trenera na ławce, ładnej dla oka gry, stabilizacji itd. To po prostu czysty fart i siły nieczyste w postaci sędziów.

11.03.2024 09:56

9 bramek i 10 asyst w samej tylko BL Grimaldo. Nie, on nie gra na "10", ani jako napastnik. Gra na WAHADLE.

10.03.2024 20:12

1

Każdy był już tak złakniony i stęskniony dobrze grającego, skutecznego Bayernu, iż nawet dwa spotkania potrafią rozpalić wyobraźnię i spowodować, że padają już pomysły o dogonieniu Leverkusen, czy o triumfie w LM... Spokojnie, na razie można cieszyć się z poprawy gry i wyników tych dwóch meczów, ale na jakiekolwiek górnolotne metafory o nowym początku itp. zdecydowanie za wcześnie. Więcej - następne spotkanie przeciwko Darmstadt też ciężko będzie zaliczyć do tych weryfikujących. Z drugiej strony trzeba jednak przyznać, że taki Bayern sprzed miesiąca mógłby męczyć się nawet przeciwko Mainz, więc jakiś maleńki kroczek we właściwym kierunku został uczyniony. Pytanie, czy druga noga dołączy, czy się znów cofniemy.

10.03.2024 08:11

1

Do niedawna miałem problem ze znalezieniem w drużynie kogoś kto gra dobrze, dziś ciężko mi kogoś szczególnie zganić. Zobaczymy na jak długo i czy w ogóle można nazywać obecny stan przebudzeniem. A jeśli tak - szkoda, że tak późno. Tak czy inaczej wielkie brawa za ten, typowy dla dawnego i nietypowy dla obecnego Bayernu nokaut.

09.03.2024 17:58

1

Kolejny mecz, w którym prowadził Nas prawdopodobnie sobowtór Tuchela. Na pianie peanów wolę jeszcze poczekać, ale nie da się ukryć że jeszcze kilkanaście dni temu męczylibyśmy się nawet z Mainz. Dziś Bayern - wreszcie - wyglądał jak Bayern.

09.03.2024 17:29

Drugie spotkanie z rzędu, w którym na ławce chyba siedzi ktoś bardzo podobny do Tuchela, ale nie Tuchel.

09.03.2024 17:01

2

Przed Nami mecze z dwiema najsłabszymi ekipami BL, więc jeśli 'wracać na właściwe tory' to obowiązkowo teraz.

09.03.2024 12:01

Jasne że wszystko jest możliwe, ale kompleksowo patrząc na obecny sezon ciężko jest podchodzić do sprawy optymistycznie. Sporo będzie zależało od losowania i tego, czy rewanż z Lazio nie był tylko wypadkiem przy pracy.

09.03.2024 11:52

Z poważnych kandydatów zostają zatem tylko Zidane i Alonso. Z całym szacunkiem dla Hoenessa, który z przeciętnych w gruncie rzeczy piłkarzy stworzył dobrze funkcjonujący zespół, objęcie Bayernu to zdecydowanie za wczesna pora.

08.03.2024 12:02

I dobrze, dla niego jeszcze za wcześnie.

08.03.2024 11:04

Biorąc pod uwagę cały sezon jesteśmy w takiej formie, że lepiej trafić jednak np. na zwycięzcę pary BVB-PSV, niż modlić się o PSG, City, czy inne Reale. Być może rewanż z Lazio pokazał, że potrafimy się na LM 'spiąć', ale na podstawie tego ledwie jednego spotkania ciężko o optymizm. Może to głupio zabrzmi, ale ja osobiście już jestem zadowolony z osiągnięcia ćwierćfinału. Wiadomo, że taki klub jak Bayern powinien mierzyć zdecydowanie wyżej, ale moje zapędy brutalnie zweryfikowała trwająca kampania. Choć rzecz jasna wierzyć będę nadal, obojętnie kogo wylosujemy. Mimo wszystko na Nas też wiele ekip nie będzie chciała trafić, choćby dlatego że... nie wiadomo czego się po Nas spodziewać.

08.03.2024 10:43

1

Wczoraj zdecydowany lider ligi hiszpańskiej ledwo (i z pomocą sędziego) przechodzi 5. ekipę Bundesligi, a dziś pierwsza siła w Niemczech tylko remisuje ze skazywanymi na pożarcie Azerami. Cały urok pucharów europejskich.

07.03.2024 20:44

1

"Senegalczyk stopniowo będzie zwiększać obciążenie treningowe, po czym wznowi zajęcia z kolegami. Oczekuje się, że obrońca mógłby ewentualnie wrócić do gry na początku maja."

Dziękuję za ten dziennikarski (spełniony) obowiązek. :)

07.03.2024 13:23

Na pewno ma wszelkie predyspozycje by zostać jednym z najlepszych w Bayernie, słowo 'legenda' jest na ten moment zbyt wielkie, pozwólmy się Mathysowi po prostu prawidłowo sportowo rozwijać. Tel to perła i nie dajmy jej sczerstwieć.

07.03.2024 13:17

Nie, nie musimy. Być może te słowa mają kolejnego trenera do czegoś zmotywować, ale chyba nie tędy droga.

07.03.2024 11:24

Tak szczerze pisząc, gdyby nie dwumecz z Lazio, to nie wiedziałbym nawet że Pedro gra jeszcze w piłkę na takim poziomie rozgrywkowym.

07.03.2024 11:23

1

Trochę za wysoko dla mnie Sane, a za nisko (jak niżej napisał @Michello ) Musiala, który wczoraj 'połykał przestrzeń' swoimi ruchami. A jak z kolei słusznie zauważył @tapczan - z Pavlovica możemy mieć długoterminowo sporo pożytku, choć on też jeszcze ma mnóstwo nauki przed sobą.

06.03.2024 10:43

#Pudłoout!

06.03.2024 10:26

On prawdopodobnie jest już myślami daleko poza Monachium.

06.03.2024 08:47

Jakieś tam okazje może mieli, ale w przekroju całego spotkana Lazio praktycznie nie istniało, więc nie ma co być aż tak rozczarowanym. Raczej Bayern mógł i powinien wygrać to spotkanie wyżej.

06.03.2024 08:34

1

Bywało, że momentami podczas tego meczu zdarzało mi się zapomnieć kto Nas trenuje. Jak chcemy, to jednak potrafimy. Brawo za determinację i awans.

05.03.2024 23:01

1

Tylko jeśli zmienilibyśmy taktykę i zaczęli grać wahadłami. Ponieważ jednak wielce prawdopodobne, iż idealnie do tego skrojony zawodnik od Nas odejdzie (Davies), nie widzę na ten moment sensu byśmy interesowali się piłkarzem (mimo wszystko świetnym), który również jest ustawiony jedynie pod tę taktykę. No chyba, że osoba Alonso i zmiana ustawienia...

05.03.2024 12:06

@tapczan
Na ten niezwykle nowatorski i odkrywczy sposób wpadł nawet Hasan (osobna historia z jakim skutkiem). Innymi słowy - nie trzeba być ekspertem, wystarczy logika działań.

05.03.2024 10:51

@Reeken89
Już też kiedyś o tym wspominałem, ale w ten sposób tak naprawdę moglibyśmy odrzucić każdego. Chętnie poznałbym Twojego kandydata, bez żadnej złośliwości, tylko by ukazać Ci, że krystalicznego trenera w Bayernie z pewnością po sezonie mieć nie będziesz.

05.03.2024 09:55

Jeżeli Bayern pod jego wodzą będzie grał źle i przegrywał mecze, to chyba naturalne że "będzie jechany", choć wolę zwyczajnie - krytykowany. W tak wielkich klubach nie ma w pewnym momencie miejsca na pobłażliwość, jeśli widoczne są negatywne efekty pracy. Dotyczy to nie tylko Alonso, KAŻDY trener byłby w taki sposób rozliczany i nie widzę w tym nic dziwnego (z Tuchelem też wiele osób wiązało spore nadzieje). Odnośnie Julka i Kovaca napisałem poniżej - ze sportowego punktu widzenia oni zrobili przechodząc do Nas niesamowity skok (nie krok - skok) w przód. W przypadku Alonso na chwilę obecną tak by nie było, a dodatkowo przyszedłby niemalże sprzątać stajnię Augiasza.

05.03.2024 09:34

W odróżnieniu od Nagelsmanna i Kovaca (jeśli ktoś obawia się powtórki z rozrywki) trenuje on obecnie pierwszą siłę w Niemczech. Jeśli jeszcze potwierdzi to trofeami (BL, PN, a być może LE, choć tu będzie trudniej) to nie widzę przeszkód, by mógł objąć drugą siłę w Bundeslidze, przy całej świadomości że w Bayernie są inne wymagania. Na jego pozostanie w Leverkusen są IMO bardzo małe szanse, Europa i obecny rynek nie będą czekały aż ktoś komuś sprzątnie go sprzed nosa.

05.03.2024 09:00

A ja jestem innego zdania - gdyby zespół dawał z siebie 100%, to byśmy roznieśli Lazio w pierwszym meczu i teraz tylko dopełniali formalności. Bayern pod Tuchelem już od dawna przestał tyle z siebie dawać i wznoszę modły chociaż o jakieś 60-70% możliwości, coby przejść do ćwierćfinału.

04.03.2024 20:17

@Pavelak
W ich przypadku faktycznie w grę mogą wchodzić jedynie kluby z PL, albo z Arabii. W tym drugim kierunku jednak niekoniecznie mogą chcieć pójść (chyba, że tam któryś Arab zgłupieje i sypnie sporą kasą), a zespoły z Anglii stać na to, by rozejrzeć się na rynku gdzie indziej. Zobaczymy z resztą, w obecnej sytuacji nawet to wydaje się bardzo odległym problemem...

04.03.2024 09:39

@Pavelak
Bardzo łatwo jest napisać "sprzedać Comana i Gnabry'ego", tylko pytanie który klub będzie chętny na ich zatrudnienie (pensja, podatność na kontuzje, forma itd.). Nie chcę siać defetyzmu, ale całkiem możliwe, że będziemy się z nimi jeszcze męczyć.

04.03.2024 09:04

To pytanie było ciekawe tuż po losowaniu, później rodziło wątpliwości, po pierwszym meczu z Lazio stało się trudne, a dziś tak naprawdę nikt już nie wie jak odpowiedzieć. Wierzymy pewnie wszyscy, ale okoliczności są bardzo niesprzyjające. Przed sezonem nie sądziłem, że to napiszę na takim etapie rozgrywek LM, ale ćwierćfinał biorę w ciemno i to przy obecnej formie będzie duży sukces.

04.03.2024 09:00

Czas na to, by liczyć na stratę punktów przez Leverkusen był kilka kolejek temu. Dziś, przy Naszych potężnych problemach z regularnym punktowaniem, formą i biorąc pod uwagę iż sezon wkracza w decydującą fazę zajmowanie się meczami Aptekarzy kompletnie mija się z celem i staje się już po prostu żałosne. Powinniśmy skupić się raczej na obronie własnej pozycji w tabeli, dającej wicemistrzostwo (aż żal to pisać), a Bayer po dzisiejszym meczu prawdopodobnie będzie mógł sobie w ostatnich 10 spotkaniach pozwolić nawet na 3 porażki "na pusto", bez żadnych konsekwencji.

03.03.2024 16:27

1

Mało tego - przy Naszej szatni część zawodników mogłaby doszukać się w przypadku zatrudnienia Hoenessa uwarunkowań nepotycznych i zacząć grać na zwolnienie trenera zdecydowanie wcześniej. ;)

03.03.2024 09:25

2

Kolejny mecz w sezonie z cyklu "Zdefiniuj Tuchela": Nie szukaj zwycięstwa, tylko po objęciu prowadzenia cofnij się i broń wyniku (wprowadzając w międzyczasie obrońcę za strzelca bramki). Za skutki uboczne nie odpowiadamy.

01.03.2024 22:29

3

To jest właśnie Bayern Tuchela, jaki zostanie zapamiętany przez wiele lat. Zamiast po objęciu prowadzenia pójść po swoje, przycisnąć, szukać kolejnych bramek - cofamy się, wprowadzamy Upamecano za Musialę i bronimy się przed... Freiburgiem. Dramat.

01.03.2024 22:26

Dopiero po bramce Tela coś drgnęło, wcześniej Naszym jedynym pomysłem były próby wymuszenia rzutu karnego. Ciężko stwierdzić co z tego meczu wyjdzie, Freiburg pod Nasze pole karne przedostaje się zbyt łatwo.

01.03.2024 21:25

1

W ten sposób można każdego kandydata odrzucić. Klopp? Motywator i nic poza tym. Alonso? Jeden dobry sezon i również nic poza tym. De Zerbi? Bayern to nie Brighton. Hoeness? Tak samo jak w przypadku De Zerbi'ego. A z kolei ten - (tutaj wpisz swoją opcję) - też odpada.

"Wolne żarty" to jest myślenie, gdzie sprowadzimy na stanowisko kogoś, kto będzie krystaliczny. Na całym świecie (jak wiadomo) są takimi jedynie Kamiński i Wąsik, ale oni nie są trenerami (przepraszam za ten wtręt). Znajomość języka? To nie jest argument, a z resztą bardzo łatwy do wyleczenia. Sprowadzi Casemiro i Modricia? Ich akurat na pewno nie, ale zawodnicy tego pokroju i charakterystyki z pewnością by się przydali w Bayernie.

28.02.2024 11:55

2

Ponieważ wielkich rewolucji w składzie się nie spodziewam, nowy trener musi mieć również pewien autorytet, który zaakceptują nasze gwiazdki. W przypadku Hoenessa, czy innego De Zerbiego obawiam się, że samo ich podejście do pracy mogłoby nie wystarczyć. Zidane z pewnością byłby jednym z najlepszych kandydatów. Z resztą karuzela dopiero się rozkręca i potencjalnych trenerów pewnie jeszcze kilku media znajdą.

28.02.2024 09:31

1

Trochę szkoda, że informacje o 'pozytywnych rozmowach' stają się bardziej powszechne, niż o rzeczywistych przedłużeniach kontraktów. Bo szczerze pisząc g... mnie interesuje jak się odbyły spotkania, wolę konkrety (a mamy kilku graczy z krótkimi umowami i chyba przydałoby się to w najbliższym czasie wyjaśnić).

27.02.2024 11:29

Pytanie jak to 'przewietrzenie szatni' miałoby wyglądać. Bo bardziej stawiałbym (w sensie dosłownym) na otworzenie drzwi i odświeżenie w szatni powietrza poprzez cyrkulację, niż na (w sensie metaforycznym) pozbycie się siedmiu/ośmiu (bo już nawet takie padają pomysły) piłkarzy. Innymi słowy - raczej na jakąś rewolucję bym się nie nastawiał, z kilku z resztą powodów.

27.02.2024 10:56

A mnie się zdaje, że są na to bardzo małe (by nie napisać żadne) szanse. Obecny rynek (nie tylko trenerski) często nie uznaje odkładania w czasie transferów, by ktoś sprawdził się przez jeszcze jeden sezon (w taki sposób sprowadziliśmy Kima). Drogą Alonso - niekoniecznie w tym samym kierunku, choć jego zatrudnienie może być dla danego klubu poważnym atutem jeśli zechciałby ściągnąć kogoś z Leverkusen - po historycznym sukcesie podążą prawdopodobnie również kluczowi zawodnicy, zdający sobie sprawę że to dla nich też ogromna szansa.

27.02.2024 09:15

2

Nie wiem czy gdziekolwiek indziej miałby szansę tyle grać (a nawet zaczynać mecze w podstawie), więc dla niego faktycznie to może być rozczarowujące.

27.02.2024 08:54

Jeśli to prawda (a wątpię), to jest jeszcze kilku innych piłkarzy z krótkimi kontraktami. Tak tylko przypominam.

26.02.2024 17:56

Musiala 2.0? To chyba za asystę i dobre podanie do Sane, bo poza tym był to bardzo przeciętny występ (i momentami irytujący). Pozostałe oceny raczej ok.

25.02.2024 14:29

Sane był niedawno w najlepszej dyspozycji odkąd przybył do Bayernu, teraz nie zostało z niej praktycznie nic. Odnośnie kiwania, to podobny problem dotyczy Musiali - ilością strat i nieudanych dryblingów, które wczoraj zanotował można by chyba obdzielić kilka spotkań w jego wykonaniu w poprzedniej kampanii. Pod formą znajduje się z resztą bardzo wielu graczy, ale do tego już się przyzwyczailiśmy.

25.02.2024 12:10

Naturalne, że się cieszą i głoszą to publicznie - przede wszystkim ma to pomóc zawodnikom się odbudować i wyjść z kryzysu. Jak to będzie wyglądało w dłuższej perspektywie i czy da jakieś efekty, dopiero się okaże. Jeden wygrany mecz po kilku bardzo słabych występach oczywiście wiosny nie czyni, ale dobrze że chociaż tym razem wynik końcowy się zgadza. Tym bardziej, że zwyciężyliśmy z drużyną, która przysparzała Nam ostatnio sporo problemów i walczy o LM.

25.02.2024 10:46

Na odtrąbienie wyjścia z kryzysu jeszcze zdecydowanie za wcześnie, ale oby to był jakiś kop motywacyjny przed kolejnymi spotkaniami, a przede wszystkim przed rewanżem z Lazio. W wyścigu o mistrzostwo Niemiec jesteśmy dość daleko i póki sami nie ustabilizujemy formy, a Leverkusen wciąż będzie punktowało regularnie, to tutaj przejmować się na ten moment nie ma sensu. Maleńki kroczek, by wlać optymizm w serca graczy został jednak uczyniony.

24.02.2024 20:33

Niech to będzie pozytywny kop motywacyjny przede wszystkim przed rewanżem z Lazio. Minimum 1/4 LM po prostu musi być, pociąg o mistrzostwo Niemiec trochę Nam odjechał, by się nim w tym momencie zajmować.

24.02.2024 20:26

To ich "przepychanie kolanem" zazwyczaj wygląda tak, że mimo prowadzenia jedną bramką dalej starają się nękać przeciwnika, by zdobyć kolejną, nie cofają się do obrony, a w ciągu całego spotkania potrafią wykreować mnóstwo sytuacji. Czyli odwrotnie do pewnej innej drużyny, której zdarzało się NAPRAWDĘ przepychać w tym sezonie kolanem mecze. I choć również uważam, że gdzieś mogą z pewnością punkty stracić, tak niespecjalnie widzę sens by w ogóle zwracać teraz na to uwagę - mamy mnóstwo swoich problemów, włącznie z regularnym punktowaniem.

24.02.2024 09:53

Mnie również wydaje się, że z Davies'a dałoby się wydobyć zdecydowanie więcej. Tak młodego i zarazem doświadczonego już lewego obrońcy z potencjałem do gry w ofensywie nie znajdziemy na pewno. Duża strata, choć nie niemożliwa do uzupełnienia. Jeśli Alphonso tak bardzo chce do Realu, to na siłę trzymać go też nie ma sensu.

24.02.2024 08:59

Niedługo się okaże, że kazał również wyburzyć, zaorać i obsiać łubinem pozostałości po Allianz Arenie.

23.02.2024 16:14

1

Tak Rysiu, przechodziliśmy z tragarzami. Bardzo cię polubiłem chłopie.

22.02.2024 13:52

1

Mało tego, z Leverkusen odejdą najprawdopodobniej również kluczowi gracze. Wirtz, Boniface, Palacios, Tapsoba itd. Bayer nie da po prostu rady utrzymać tego kształtu drużyny, a każdy z nich doskonale wie, że letnie okienko będzie ich wielką szansą na zmianę klubu po świetnym sezonie (tak to obecnie wygląda, vide Nasz Kim).

Warto pamiętać o tym, że Alonso zatrudniony w którymkolwiek klubie może za sobą pociągnąć któregoś piłkarza/piłkarzy, którzy stali się dzięki niemu lepsi i po prostu lubią z nim pracować.

22.02.2024 12:45

Za przysłowiową mordę to już miał wziąć gwiazdeczki Tuchel. Chyba niespecjalnie wyszło. Co do Kloppa - świetna opcja, ale nie przy Naszej niecierpliwości. On potrzebuje sporo czasu na zbudowanie swojej drużyny i na zgranie wszystkiego ze swoim planem. Początki w Liverpoolu miał trudne, a niektórzy kibice The Reds chcieli go praktycznie na starcie wywalać. W tym momencie Alonso i Zidane wydają się być najpoważniejszymi kandydatami.

22.02.2024 12:22

Ciekaw jestem jak ta ostatnia - 'najsłuszniejsza ze słusznych' (nie próbować wymawiać tego po kilku Paulanerach) - decyzja wpłynie na grę Naszych. Chciałbym zobaczyć przede wszystkim więcej zaangażowania, bo zmiana stylu to jednak kompetencje wciąż urzędującego trenera.

22.02.2024 11:25

Są duże szanse, że mistrzostwo z Bayerem dowiezie, a jeśli nie zanotują jakiegoś drastycznego spadku formy, to i w LE wydają się być jednym z głównych faworytów. Dłużej aż Alonso udowodni swoją wartość żaden klub z trójki najczęściej wymienianych (Real, Liverpool, Bayern) czekać nie będzie - po sezonie w Leverkusen najprawdopodobniej już go nie zobaczymy.

Słusznie też zwrócił uwagę niżej @tapczan - zatrudnienie doświadczonego i zaprawionego w bojach o najwyższe cele trenera również nie jest gwarancją sukcesu.

22.02.2024 10:31

"Kto powinien zostać? Kane, Laimer, Tel, de Ligt."

Ciężko będzie stworzyć drużynę z czterech zawodników.

"Nieważne, kogo zatrudnimy, nikt nie będzie miał w pełni tej szatni. "

Przepiękne zdanie, które powinno wybrzmieć tak głośno, aż dotrze do Monachium.

21.02.2024 11:49

3

W tym momencie to chyba najlepsza możliwa decyzja. Nie, nie mam na myśli zwolnienia Tuchela (bo to nie podlegało dyskusji), ale raczej moment ogłoszenia tegoż. Teraz wszystko w głowach i nogach zawodników, którzy mogą bardzo różnie podejść do sytuacji. Bardziej jednak stawiałbym (albo chciałbym) na pozytywne reakcje, które przyniosą korzyści na boisku. Tak przynajmniej powinno to wyglądać.

21.02.2024 11:13

To w tym momencie chyba i tak by było najlepsze możliwe wyjście z sytuacji. Jeśli jakiś piłkarz myślał o odejściu latem, bo 'Tuchel wciąż jest trenerem' tak teraz o tym myśleć przestanie (a przynajmniej nieco zweryfikuje swoje zapędy). Po drugie nieco paradoksalnie być może wpłynie to pozytywnie na niektórych - gramy i walczymy teraz już oficjalnie nie dla trenera, tylko dla drużyny. Być może nieco życzeniowe to ostatnie zdanie, ale trzeba szukać jakiś plusów takiego rozwiązania. Powtarzam - chyba lepszego niż trzymania w niepewności.

21.02.2024 10:49