Szukaj
W zakończonym niedawno losowaniu poznaliśmy wszystkie pary 1/8 finału elitarnych rozgrywek Champions League. Jak dobrze wiemy Bayern zagra z londyńską Chelsea.
Robert Lewandowski nie przestaje zaskakiwać! Nie dalej jak wczoraj kapitan polskiej reprezentacji narodowej po raz kolejny potwierdził, że znajduje się w świetnej formie.
Wczorajszego późnego wieczoru miały miejsca ostatnie spotkania w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jak dobrze wiemy Bayern zapewnił sobie awans z pierwszego miejsca.
Od momentu odejścia Niko Kovaca z Bayernu, media na całym świecie nieustannie spekulują o poszukiwaniach przez klub ze stolicy Bawarii nowego szkoleniowca.
Od kilku już tygodni media na całym świecie żyją tematem poszukiwań nowego trenera przez klub ze stolicy Bawarii. Wśród potencjalnych kandydatów stale wymienia się te same nazwiska.
Już jutro dojdzie do spotkania na szczycie niemieckiej Bundesligi. Liderująca Borussia Moenchengladbach podejmie najlepszy niemiecki zespół ubiegłego sezonu - Bayern Monachium.
Od momentu odejścia Niko Kovaca z posady trenera pierwszej drużyny rekordowego mistrza Niemiec, w prasie na całym świecie nieustannie spekuluje się o poszukiwaniach nowego szkoleniowca przez Bayern.
Nie jest żadną tajemnicą, że jednym z najważniejszych tematów, nad którym toczy się obecnie dyskusje w gabinetach bawarskiego klubu jest znalezienie nowego trenera.
Od momentu odejścia Niko Kovaca i powierzenia obowiązków trenera pierwszej drużyny Hansiemu Flickowi, w mediach non stop spekuluje się o poszukiwaniach nowego trenera przez Bayern.
Jednego możemy być pewni z całą stanowczością – co najmniej do przerwy zimowej trenerem pierwszej drużyny bawarskiego klubu pozostanie 54-letni Hansi Flick.
Po tym jak Niko Kovaca zrezygnował z posady trenera pierwszej drużyny Bayernu, to jego obowiązki przejął 54-letni Hansi Flick, który został zatrudniony na początku sezonu jako asystent Kovaca.
Borussia Dortmund z całą pewnością nie może mówić o zbyt udanym początku sezonu 2019/20. Nie dalej w ubiegłą sobotę piłkarze BVB zanotowali kolejną wpadkę.
Wśród wielu kandydatów, których wymieniało się w kontekście objęcia posady trenera Bayernu Monachium latem 2020 roku, wielokrotnie pojawiało się nazwisko Pepa Guardioli.
Kilka dni temu cały piłkarski świat obiegła dość zaskakują informacja − z posady pierwszego trenera Tottenhamu Hotspur zwolniony został Mauricio Pochettino.
Nieco ponad tydzień temu podczas Corocznego Walnego Zgromadzenia prezes Karl-Heinz Rummenigge potwierdził, że Hansi Flick pozostanie trenerem FCB co najmniej do Świąt Bożego Narodzenia.
Zwolnienie Mauricio Pochettino z Tottenhamu Hotspur sprawiło, że media na całym świecie zaczęły jeszcze bardziej łączyć Argentyńczyka z przenosinami na Allianz Arenę.
Na przestrzeni kilku ostatnich dni w mediach na całym świecie pojawiło się od groma plotek związanych z poszukiwaniami przez Bayern Monachium nowego szkoleniowca.
Wczorajsze zwolnienie Mauricio Pochettino z Tottenhamu Hotspur sprawiło, że w mediach na całym świecie pojawiły się spekulacje na temat przyszłości Argentyńczyka.
Nie dalej jak wczoraj z posady pierwszego trenera Tottenhamu Hotspur został zwolniony Mauricio Pochettino, który w poprzednim sezonie doszedł ze swoimi podopiecznymi do finału Ligi Mistrzów.
Mauricio Pochettino nie jest już trenerem Tottenhamu Hotspur - poinformował londyński klub na swojej stronie internetowej. Nazwisko Argentyńczyka od wielu miesięcy wymieniane jest w gronie kandydatów na szkoleniowca Bayernu Monachium.
Na przestrzeni kilku ostatnich dni w mediach na całym świecie pojawiło się od groma plotek traktujących o przyszłości obecnego trenera Manchesteru City, czyli Pepa Guardioli.
Jak już dobrze wiemy − co najmniej do Świąt Bożego Narodzenia trenerem pierwszej drużyny rekordowego mistrza Niemiec pozostanie 54-letni Hansi Flick.
Po tym jak z Bayernu Monachium odszedł Niko Kovac, to w mediach cały czas spekuluje się o potencjalnych kandydatach na nowego trenera rekordowego mistrza Niemiec.
Nie jest tajemnicą, że Leroy Sane jest jednym z głównych celów transferowych Bayernu Monachium. Już w lecie niemiecki skrzydłowy był bliski przenosin do stolicy Bawarii, ale wtedy na przeszkodzie stanęła poważna kontuzja 23-latka.
Biorąc pod uwagę różne doniesienia prasowe, to coraz częściej pojawiają się głosy, że do Bayernu Monachium może powrócić w przyszłym sezonie Pep Guardiola.
Jako że wielkimi krokami zbliża się otwarcie zimowego okienka transferowego, to prasa na całym świecie ponownie zaczyna coraz częściej pisać o przyszłości Leroya Sane.
Jeszcze kilka miesięcy temu jednym z najgłośniejszych tematów transferowych związanych z Bayernem było pozyskanie przez FCB utalentowanego Calluma Hudsona-Odoia.
Od momentu potwierdzenia odejścia Niko Kovaca z Bayernu Monachium, w mediach na całym świecie toczy się wielka dyskusja odnośnie tego, kto miałby zostać w przyszłym sezonie nowym trenerem FCB.
Dokładnie 3 listopada oficjalnie dobiegła końca przygoda Niko Kovaca z Bayernem Monachium. Chorwat w bawarskim klubie pracował przez ostatnie półtora roku.
Choć Leroy Sane ostatecznie nie trafił na Allianz Arenę w letnim okienku transferowym, to mistrzowie Niemiec w dalszym ciągu pragną sprowadzić młodego skrzydłowego do siebie.
W ostatnich kilku dniach w mediach na całym świecie przewinęło się już od groma nazwisk, jeśli chodzi o zastąpienie Niko Kovaca w klubie ze stolicy Bawarii.
Jeśli spojrzymy na obecną kadrę Bayernu Monachium, to możemy w niej wyróżnić tak naprawdę dwóch nominalnych środkowych napastników. Mowa rzecz jasna o Lewandowskim oraz o Arpie.
Jeśli pod uwagę weźmiemy ostatnie doniesienia prasowe, to możemy dowiedzieć się, że nieoficjalnie Niko Kovac został już zwolniony z Bayernu Monachium.
FC Bayern w dniu dzisiejszym z ogromnym smutkiem przekazał informacje, iż w wieku 70 lat odszedł Rudolf Schels. Ten działaczy sportowy i przedsiębiorca w szeregach klubu pojawił się w 2009 roku i pracował na dobro spółki AG i eV aż do 2016 roku.
Począwszy od końca sezonu 2018/19, aż do zakończenia letniego okienka transferowego, w mediach na całym świecie co rusz pojawiał się temat transferu Leroya Sane do Bayernu.
Ostatnie słabe wyniki i fatalny styl gry Bayernu Monachium sprawia, że w mediach coraz częściej powtarza się temat zwolnienia obecnego trenera, czyli Niko Kovaca.
Poważna kontuzja kolana Leroya Sane (zerwane więzadło krzyżowe) całkowicie pokrzyżowała plany transferowe klubu ze stolicy Bawarii, dla których młody Niemiec był absolutnym priorytetem.
Ostatnie słabsze występy i wpadki z Hoffenheim i Augsburgiem sprawiły, że nad z Niko Kovacem wedle różnych doniesień prasowych ponownie miały się znaleźć się czarne chmury.
Do rozpoczęcia dziewiątego starcia Bayernu Monachium w niemieckiej Bundeslidze pozostało już naprawdę niewiele czasu. Dokładnie o 15:30 monachijczycy podejmą u siebie Union Berlin.
Thomas Mueller w końcu wystąpił ostatnio w pierwszej jedenastce FCB. Przyszłość wychowanka Bayernu wciąż jednak stoi pod dużym znakiem zapytania, a jak donoszą niemieckie media, pomocnik "Die Roten" może cieszyć się zainteresowaniem m.in. Interu i MU.
Jeszcze w trakcie trwania letniego okienka transferowego w niemieckiej i zagranicznej prasie spekulowano o możliwym transferze Calluma Hudsona-Odoia do Bayernu Monachium.
Kilka lat temu jednym z głośniejszych tematów transferowych w Niemczech była przyszłość byłego już środkowego pomocnika Borussii Dortmund − Ilkaya Guendogana.
W ostatnim meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów drużyna prowadzona przez Niko Kovaca rozegrała swoje dziesiąte oficjalne spotkanie w sezonie 2019/20. Tym razem monachijczycy mierzyli się z ekipą Tottenhamu Hotspur.
Dziś późnym wieczorem do akcji ponownie wkraczają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, którzy mają już za sobą dziewięć spotkań w ramach sezonu 2019/2020.
W letnim okienku transferowym klub ze stolicy Bawarii opuściło dokładnie sześciu piłkarzy. Wśród nich znalazł się między innymi grający w środku pomocy Renato Sanches.
Po tym jak pewnym było już, że Jupp Heynckes nie przedłuży swojego kontraktu z Bayernem Monachium, w mediach spekulowano o kilku potencjalnych następcach niemieckiego trenera.
Dokładnie 23 sierpnia Bayern Monachium oficjalnie potwierdził, że grający na pozycji środkowego pomocnika Renato Sanches został sprzedany do francuskiego LOSC Lille.
Nie jest żadną tajemnicą, że głównym celem transferowym Bayernu Monachium na letnie okienko transferowe w tym roku był Leroy Sane z drużyny Manchesteru City.
Choć w poprzednim sezonie Niko Kovac wydawał się być bardzo ugodowy, to od momentu rozpoczęcia kampanii 2019/20 chorwacki szkoleniowiec surowo przestrzega wprowadzonych przez siebie zasad.
Latem 2019 roku drużynę rekordowego mistrza Niemiec opuściło dokładnie sześciu zawodników. Mowa rzecz jasna o takich piłkarzach jak Robben, Ribery, Rafinha, James, Hummels oraz Sanches.
Nie dalej jak w sobotę swoje kolejne spotkanie w rozgrywkach trzeciej ligi niemieckiej rozegrała druga drużyna Bayernu Monachium, którą prowadzi Sebastian Hoeness.
Dokładnie 23 sierpnia mistrzowie Niemiec potwierdzili, że Renato Sanches został sprzedany do klubu, który na co dzień występuje we francuskiej Ligue 1, a będąc dokładniejszym do LOSC Lille.
Jeszcze kilka dni temu wydawać by się mogło, że Bayern nie dokona już żadnego transferu w letnim okienku, ale wiele wskazuje na to, że na dniach może dojść do pewnych zmian w Monachium.
Jak dobrze wiemy wczorajszego wieczoru Bayern Monachium potwierdził oficjalnie, że Renato Sanches został sprzedany do francuskiego klubu z Ligue 1 − Lille OSC.
Letnie okienko transferowe w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi pozostanie otwarte jeszcze jakiś czas. Oficjalnie kluby mogą dokonywać transferów do 2 września.
Wszystko wskazuje na to, że Renato Sanches w końcu dopnie swego. Portugalczyk wielokrotnie dawał do zrozumienia, że chce opuści zespół "Die Roten" i - według najnowszych doniesień medialnych - jest bliski przenosin do Francji!
Mimo iż Uli Hoeness jakiś czas temu zapowiedział koniec letnich wzmocnień, to bardzo możliwe, że klub ze stolicy Bawarii pokusi się jeszcze o jednego środkowego pomocnika.
Ostatnio jednym z głównych tematów związanych z ekipą rekordowego mistrza Niemiec jest przyszłość Renato Sanchesa, wokół którego powstało sporo szumu.
Choć jeszcze nie tak dawno temu bossowie i trener Bayernu Monachium wykluczali stanowczo sprzedaż i odejście Renato Sanchesa, to sytuacja Portugalczyka może ulec zmianie.
Jak dobrze wiemy od dłuższego czasu media na całym świecie spekulują o możliwych ruchach transferowych poszczególnych klubów w trwającym nadal letnim okienku transferowym.
Po ostatnim meczu monachijczyków w mediach bardzo głośno zrobiło się o Renato Sanchesie, który publicznie wyraził swoje niezadowolenie i przyznał, że pragnie odejść z klubu.
Nie dalej jak wczoraj swoje kolejne spotkanie w rozgrywkach trzeciej ligi niemieckiej rozegrała druga drużyna Bayernu Monachium, którą prowadzi Sebastian Hoeness.
Jak już dobrze wiemy po ostatnim meczu ligowym z Herthą BSC swojego niezadowolenia publicznie nie ukrywał Renato Sanches, który otwarcie powiedział, że chce odejść z klubu.
Dla jednego z zawodników Bayernu dzisiejszy dzień jest wyjątkowy – dokładnie 22 lata temu na świat przyszedł Renato Sanches, z którym do dziś kibice Bayernu wiążą ogromne nadzieje.
Choć w trakcie letnich przygotowań wielokrotnie poruszano temat przyszłości Renato Sanchesa, to bossowie Bayernu razem z Niko Kovacem dali jasno do zrozumienia, że Portugalczyk nie zostanie sprzedany.
Gdyby nie kontuzja Leroya Sane w meczu o Tarczę Wspólnoty na początku sierpnia, to bardzo możliwe, że młody Niemiec już dziś trenowałby z pierwszym zespołem Bayernu...
Do zamknięcia letniego okienka transferowego w niemieckiej Bundeslidze pozostały jeszcze dokładnie trzy tygodnie (w Niemczech okienko zamyka się z dniem 2 września).
Dzieje się! Saga transferowa związana z przyszłością Leroya Sane ciągnie się już od wielu tygodni, ale dopiero teraz możemy powiedzieć, że posiadamy konkretnie informacje.
Biorąc pod uwagę letnie okienko transferowe, to ekipę Borussii Dortmund zasiliło dokładnie czterech nowych piłkarzy. Mowa o takich graczach jak Schulz, Brandt, Hazard oraz Hummels.
Jak już doskonale wiemy kilka dni temu w meczu o Tarczę Wspólnoty pomiędzy Manchesterem City a Liverpoolem poważnej kontuzji kolana doznał Leroy Sane, który od wielu tygodni łączony był z Bayernem.
Jak donoszą chorwackie media, Dinamo Zagrzeb odrzuciło oferty trzech klubów za 21-letniego Daniego Olmo. Reprezentanta hiszpańskiej młodzieżówki chcieli mieć u siebie sternicy Manchesteru United, Evertonu oraz...Bayernu!
Przed startem nowego sezonu legalni bukmacherzy w Polsce nie mają wątpliwości: to Bayern Monachium stoi na "pole position" do mistrzowskiego tytułu. Czy któraś z ekip jest w stanie skutecznie przeciwstawić się Bawarczykom?
Saga transferowa z udziałem Leroya Sane zdaje się wchodzić w decydującą fazę negocjacji. Jeśli ostatnie spekulacje okażą się prawdziwe, to prezentacja Niemca w Monachium powinna nastąpić jeszcze w tym tygodniu.
Saga transferowa związana z Leroyem Sane ciągnie się już od wielu tygodni. Mimo wszystko w ciągu kilku najbliższych dni powinniśmy w końcu poznać finał tej historii...
Do niedawna mogło się wydawać, że w letnim okienku transferowym z klubu odejdzie Renato Sanches, ale ostatnie wypowiedzi i informacje prasy sugerują wprost, że Portugalczyk zostaje w Monachium.
Nie dalej jak wczoraj w niemieckich mediach rozpętała się niemała burza w związku z potencjalnym transferem Leroya Sane z Manchesteru City do Bayernu Monachium.
Biorąc pod uwagę wszystkie zespoły Bayernu Monachium (różne kategorie wiekowe itd.), to monachijczycy mogą pochwalić się w swoich szeregach wieloma młodymi i utalentowanymi piłkarzami.
Jeszcze nie tak dawno temu wielu z nas było przekonanych, że w letnim okienku transferowym klub ze stolicy Bawarii opuści środkowy pomocnik FCB, a będąc dokładniejszym Renato Sanches.
Jak dobrze wiemy z początkiem letniego okienka transferowego doszło do zmian nie tylko w pierwszym zespole Bayernu Monachium, ale i również w jego sztabie szkoleniowym.
Po dwóch dniach wolnego od treningów i wysiłku, podopieczni Niko Kovaca w ubiegłą sobotę powrócili do dalszych przygotowań w ramach nadchodzącego sezonu 2019/20.
Jeśli ostatnie informacje i doniesienia prasowe okażą się prawdziwe, to na dniach powinniśmy się spodziewać finału trwającej od wielu tygodni sagi transferowej związanej z Sane.
W ostatnich dniach temat transferu Leroya Sane w końcu ruszył do przodu. Ze środowiska piłkarza mają napływać pozytywne sygnały do Monachium, zaś sam skrzydłowy niebawem podejmie decyzję.
Choć od momentu otwarcia letniego okienka transferowego minęło już grubo ponad trzy tygodnie, to do tej pory Bayern nie sprowadził nowego skrzydłowego na Allianz Arenę.
Jak dobrze wiemy jednym z głównych celów Bayernu Monachium na letnie okienko transferowe jest pozyskanie co najmniej jednego nowego skrzydłowego, po tym jak stolicę Bawarii opuścił duet Robbery.
Saga transferowa związana z Leroyem Sane z dnia na dzień nabiera rozpędu. Bardzo możliwe, że po powrocie Manchesteru City z tournee po Azji, młody Niemiec w końcu podejmie decyzję.
Jakiś czas temu znany na całym świecie dwutygodnik „Forbes” opublikował najnowszą listę przedstawiającą najwartościowsze kluby piłkarskie na całym świecie.
Letnie tournee Bayernu Monachium po Stanach Zjednoczonych powoli zbliża się do końca. Dokładnie jutro mistrzowie Niemiec udadzą się w podróż powrotną do Niemiec.
Wszystko zaczyna powoli wskazywać na to, że jedna z sag w końcu dobiegła końca. Choć jeszcze kilka tygodni temu sprzedaż Sanchesa wydawała się formalnością, to teraz coraz częściej słyszy się zapewnienia, że Renato zostaje.
Od dłuższego już czasu młody i utalentowany pomocnik Bayeru 04 Leverkusen − Kai Havertz − łączony jest z możliwym transferem do klubu ze stolicy Bawarii.
Renato Sanches z pewnością nie zaliczy minionego sezonu 2018/19 do najbardziej udanych w swojej karierze... Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki Portugalczyk rozegrał raptem 782 minuty.
Jeszcze do niedawna wielu niemieckich dziennikarzy i ekspertów było niemalże przekonanych, że w letnim okienku transferowym klub ze stolicy Bawarii opuści Renato Sanches.
Od wielu już tygodni ciągnie się saga transferowa z Leroyem Sane w roli głównej. Choć Niemiec powrócił już z wakacji, to wciąż nie podjął decyzji w sprawie swojej przyszłości.
Jeszcze do niedawna wszystko wskazywało na to, że Renato Sanches tego lata zmieni otoczenie klubowe, jednakże ostatnie wypowiedzi sugerują zupełnie coś innego.
W trwającym obecnie letnim okienku transferowym klub ze stolicy Bawarii opuściło dokładnie pięciu piłkarzy pierwszego zespołu. Niewykluczone jednak, że liczba ta jeszcze ulegnie zmianie.
Na ten moment w zespole rekordowego mistrza Niemiec możemy wyróżnić wielu środkowych pomocników, ale niewykluczone, że tego lata na Allianz Arenę trafi kolejny zawodnik na środek pola.
Choć stolicę Bawarii opuściło już pięciu zawodników w letnim okienku transferowym, to niewykluczone, że dołączy do nich jeszcze Jerome Boateng oraz Renato Sanches.
Po tym jak Maurizio Sarri został nowym trenerem Juventutu, to Chelsea na jego miejsce zatrudniła legendarnego Franka Lamparda, który wcześniej prowadził ekipę Derby County.
Od dłuższego już czasu jednym z najgorętszych tematów związanych z Bayernem Monachium jest możliwy transfer Leroya Sane, który na co dzień reprezentuje Manchester City.
Choć głównym celem Bayernu Monachium pozostaje Leroy Sane, to mistrzowie Niemiec pragną tego lata pozyskać także innego utalentowanego skrzydłowego − Calluma Hudsona-Odoia.
Mimo iż Chelsea odrzuciła już kilka ofert Bayernu Monachium za Calluma Hudsona-Odoia, to klub ze stolicy Bawarii pozostaje nieugięty i nadal pragnie pozyskać Anglika.