Latem 2021 roku w zespole rekordowego mistrza Niemiec może dojść do niemałej przebudowy na środku obrony. Niewykluczone, że z klubu odejdzie nawet dwóch czołowych stoperów.
Mowa jest rzecz jasna o takich zawodnikach jak David Alaba oraz Jerome Boateng, których umowy z Bayernem wygasają z dniem 30 czerwca 2021 roku. Podczas gdy odejście Austriaka jest pewne na 99,9%, to w przypadku Niemca nie można wykluczyć przedłużenia kontraktu.
Niemniej jednak „Bawarczycy” już od dłuższego czasu mają na swoim celowniku następcę 28-letniego wychowanka – wybór miał paść na Dayota Upamecano z RB Lipsk.
Najnowsze informacje w sprawie przyszłości francuskiego defensora przedstawił niemiecki dziennik „Bild”. Jak się okazuje wyścig o pozyskanie stopera wchodzi w decydującą fazę, zaś o podpis rywalizują tylko trzy zespoły – Bayern Monachium, Liverpool oraz Chelsea.
Mistrzowie Niemiec przystąpili jednak jakiś czas temu do wyraźnej ofensywy i znajdują się obecnie na prowadzeniu. Co więcej w grudniu Rada Nadzorcza „Gwiazdy Południa” zaakceptowała kwotę transferu 22-latka, zaś w styczniu odbyły się już konkretne rozmowy Hasana Salihamidzica z agentami defensora.
Nawet mimo kryzysu spowodowanego pandemią, monachijczycy są gotowi zrobić wyjątek i głęboko sięgnąć do portfela, aby ściągnąć do siebie Upamecano.
Jeśli Chelsea nie uda się ściągnąć Dayota, to na ich celowniku znajdzie się David Alaba i Niklas Suele. Niewykluczone również, że „The Blues” postarają się o Boatenga, zwłaszcza że Tuchel chciał go już w PSG. W przypadku Liverpoolu, wielkim zwolennikiem pozyskania francuskiego stopera jest Klopp, jednakże klub chce poczekać do lata, aby wzmocnić kadrę (obecnie wypożyczyli Kabaka z Schalke, zachowując sobie opcję wykupu).
Komentarze