Począwszy od początku lipca bieżącego roku, nowym zawodnikiem rekordowego mistrza Niemiec jest Tanguy Nianzou, który jeszcze kilka miesięcy temu reprezentował barwy Paris Saint-Germain.
Przypominamy zarazem, że mistrzowie Niemiec nie zapłacili za utalentowanego zawodnika ani centa, albowiem po wygaśnięciu umowy z paryskim klubem, 18-latek zasilił szeregi rekordowego mistrza Niemiec na zasadzie wolnego transferu.
Na przestrzeni ostatnich tygodni, a nawet miesięcy na temat Tanguya Nianzou wypowiedziało się już wielu ekspertów piłkarskich, działaczy klubowych oraz trenerów. Dla przykładu pod wielkim wrażeniem Francuza jest Ralf Rangnick, który miał okazję przez dłuższy czas obserwować zawodnika w przeszłości.
Były opiekun RB Lipsk nie ma wątpliwości, że młodzieżowego reprezentanta francuskiej reprezentacji narodowej może czekać wielka kariera w przyszłości. Z kolei ostatnio na łamach magazynu „Kicker” na temat nowego nabytku „Gwiazdy Południa” wypowiedział się asystent Thomasa Tuchela w PSG, czyli Zsolt Loew.
− (…) Nasz zespół opuściło latem wielu zawodników. Cavani, Silva, Meunier, joker Choupo-Moting czy Tanguy Nianzou - największy talent, jaki kiedykolwiek wcześniej widziałem – odpowiedział Loew, kiedy zapytano o go trudy początku sezonu 2020/21.
Co prawda Nianzou nie miał jeszcze okazji zadebiutować jako zawodnik Bayernu z racji poważnej kontuzji, jakiej nabawił się na początku sezonu, ale niewykluczone, że już jutro 18-latek będzie mógł zagrać z VfB Stuttgart w Bundeslidze.
Komentarze