Dayot Upamecano (RB Lipsk) to bez wątpienia jeden z najczęściej łączonych z bawarskim klubem piłkarzy w kontekście potencjalnego transferu w przyszłości.
Francuski defensor od wielu miesięcy łączony jest z transferem do Bayernu, zaś najbliżej przenosin do bawarskiego klubu Upamecano miał być latem zeszłego roku, jednakże ostatecznie Francuz przedłużył kontrakt z ekipą RB Lipsk.
Ostatnio na temat przyszłości utalentowanego defensora wypowiedział się dyrektor sportowy „Byków”, czyli Markus Kroesche, który w rozmowie dla „Abendzeitung Muenchen” oznajmił, iż do tej pory nikt z FCB nie kontaktował się z nim ws. Dayota.
− Dayot to wspaniały piłkarz i bardzo dobry chłopak. Poczynił ogromny progres w ostatnich latach i stał się ważną częścią naszej drużyny. Jest dopiero na początku swojej kariery i nadal posiada wielki potencjał, jako że jest młody – powiedział Kroesche.
− Jest dla nas bardzo cenny, w Bundeslidze i Lidze Mistrzów zagrał już wiele świetnych spotkań. To jeden z najlepszych defensorów i może zostać jednym z najlepszych w Europie – mówił dalej.
− Zobaczymy co czas przyniesie. Latem przedłużył kontrakt, podjął świadomą decyzję widząc, że ma tutaj najlepszą okazję do rozwoju. Cieszymy się z tego, zaś Dayot w pełni koncentruje się na Lipsku. Bayern? Do tej pory nie dzwonił do mnie nikt z FCB – podsumował Markus Kroesche.
Portal „Transfermartk.de” szacuje wartość Dayota Upamecnao na sumę 60 milionów euro. Obecna umowa Francuza z RB Lipsk obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Oprócz zainteresowania ze strony Bayernu, w mediach spekuluje się również o licznych zapytaniach z Anglii.
Komentarze