Od momentu powrotu na ławkę trenerską Juppa Heynckesa poprawiła się nie tylko gra Bayernu Monachium, ale i przede wszystkim Svena Ulreicha, który zyskał sporo pewności siebie i stał się podporą defensywy FCB.
Bohaterem wczorajszego starcia na Allianz Arenie był nie tylko Kingsley Coman czy Corentin Tolisso, ale przede wszystkim Sven Ulreich, który kilkukrotnie ratował swoich kolegów przed utratą bramki w potyczce z paryskim klubem.
W rozmowie z dziennikarzem „Sky” oraz oficjalnej telewizji „FCB.tv” niemiecki golkiper wskazał, że zwycięstwo w takim pojedynku i to z takim rywalem może mieć wiele korzyści w nadchodzących tygodniach.
− Chcieliśmy wygrać dzisiejszy mecz i pokazać, że możemy poradzić sobie w rewanżowym spotkaniu, co też zrobiliśmy. W drugiej połowie naszym celem było utrzymanie czystego konta i podwyższenie na 3:0 – mówił po meczu Sven Ulreich.
− Zademonstrowaliśmy, że możemy rywalizować z największymi drużynami na świecie i dobrze o nas świadczy w kontekście nadchodzących spotkań – dodał bramkarz Bayernu.
− Musimy pozostać spójni i wykorzystać swoje szanse w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Dziś wychodziło nam to dobrze – zakończył Ulreich.
W trwającym obecnie sezonie 29-letni golkiper „Die Roten” pod nieobecność Manuela Neuera wystąpił dla Bayernu w 19 spotkaniach, w których stracił łącznie 18 bramek i 7-krotnie zachowywał czyste konto. Warto mieć na uwadze, że od momentu powrotu Heynckesa do Monachium Ulreich stracił zaledwie 8 bramek w 12 spotkaniach.
Komentarze