Info
Wykryślimy, że używasz mechanizm blokujący reklam. Portal DieRoten.pl utrzymuje się głównie dzięki reklamom. Rozważ włączenie wyświetlania reklam< i wspieraj rozwój jedynego polskiego portalu kibiców Bayernu Monachium.
Przy takim wyniku na mecz rewanżowy za trzy tygodnie FC Bayern mógłby wysłać do Włoch amatorów… Gwiazda FCB, Arjen Robben przed jutrzejszym meczem z Fiorentiną marzy o świetnym wyniku: „Idealnym wynikiem byłoby 6:0, ale to raczej się nie uda. Ale jedno jest jasne: musimy strzelić bramkę i uważać, by przeciwnikowi się to nie udało.”
Po serii dwunastu wygranych Bawarczycy są bardzo pewni siebie. Robben: „Myślę, że jesteśmy przygotowani do kolejnego zadania. Wszyscy czekają na to, by zobaczyć co pokażemy z przeciwnikiem takim jak Fiorentina. Mam nadzieję, że to będzie wiele.”
Również dlatego, że do formy powraca Franck Ribéry, który nie zagrał w wyjściowej jedenastce w Lidze Mistrzów od meczu z Juventusem (0:0).
Wczoraj Francuza zmotywowała wizyta Raymonda Domenecha (58) w ośrodku treningowym FCB. Trener reprezentacji narodowej Francji chciał osobiście zobaczyć postępy zawodnika i powołać go na mecz z Hiszapnią 3 marca. Domenech spędził dużo czasu również z Louisem van Gaalem. Obaj trenerzy rozmawiali o „ich” gwieździe.
Również Robben mówił wczoraj o Ribéry`m na konferencj prasowej. Holender: „Możliwość grania z Franckiem sprawia wiele przyjemności. Nie tylko mi, ale także innym piłkarzom.On dodaje drużynie czegoś wyjątkowego."
A Robben to nadzieja, że przeciwko Fiorentinie przy idealnym przebiegu meczu świetny wynik jest możliwy. Jak ważne jest jutrzejsze zwycięstwo na Allianz Arena zaznacza sam Robben: „Gdy wygramy pierwszy mecz, w rewanżu Włosi będą musieli atakować. To oznacza, że mamy przewagę. Ponieważ to oni musza grać ofensywnie, by stwarzać sobie szanse. A to nie jest dobry styl gry dla Fiorentiny.”
To nie będzie się liczyć, jeśli Włosi stracą sześć bramek…
źródło: bild.de
Komentarze