Już dziś wieczorem Mats Hummels i spółka staną przed wielką szansą awansu na mistrzostwa Świata w 2018 roku, które jak dobrze wiemy odbędą się w Rosji.
Dziś wieczorem czeka nas kolejny mecz niemieckiej reprezentacji, która zmierzy się dziś z Norwegią. Jak dobrze wiemy Joachim Loew powołał tym razem pięciu zawodników Bayernu − Hummelsa, Muellera, Kimmicha, Rudego oraz Suele.
Dla niemieckiej kadry narodowej będzie to bardzo ważny mecz, gdyż w przypadku zwycięstwa naszych sąsiadów zza Odry i utraty punktów przez Północną Irlandię w meczu grupowym z Czechami, to Hummels i spółka awansują dziś na mistrzostwa Świata.
"Die Mannschaft" zajmują obecnie pierwsze miejsce w grupie C z kompletem punktów, zaś druga w tabeli Irlandia traci do Niemców pięć punktów. Norwegowie zajmują obecnie czwartą lokatę i tracą do liderów aż 14 oczek.
MATCH DAY!
— Germany (@DFB_Team_EN) 4 września 2017
Our #RoadToRussia continues tonight against #Norway! #GERNOR #DieMannschaft pic.twitter.com/KGqCBxcRei
Suele i Rudy otrzymają szansę gry?
Niewykluczone, że dzisiejszego wieczoru w pojedynku z Norwegami ujrzymy w wyjściowej jedenastce Sebastiana Rudego oraz Niklasa Suele, którzy w ostatnim meczu z czeską reprezentacją przesiedzieli całe spotkanie na ławce rezerwowych.
Trener Joachim Loew po wygranym meczu z Czechami (bramkę na wagę trzech punktów zdobył w ostatnich minutach spotkania Mats Hummels) dostrzegł błędy w grze swoich podopiecznych i zapowiedział zmiany w systemie oraz poprawę gry.
Na uwadze warto również mieć fakt, iż ostatni pojedynek Niemców z Norwegami, który miał miejsce 6 września 2016 roku zakończył się pewnym zwycięstwem mistrzów Świata 3:0, zaś pierwsze skrzypce w tym spotkaniu odegrali piłkarze Bayernu − na listę strzelców wpisał się Kimmich oraz dwukrotnie Mueller.
Jako ciekawostkę można również nadmienić, iż jeśli Joshua Kimmich rozegra dziś kolejny mecz od początku do końca w pełnym wymiarze czasowym, to będzie to dla niego 21. mecz z rzędu dla kadry narodowej!
Odbić się po pogromie z Duńczykami
Swoje spotkanie rozgrywać będą dziś także podopieczni Adama Nawałki, którzy przed kilkoma dniami zostali pokonani wysoko przez Duńczyków na skandynawskiej ziemi.
Wieczorem Roberta Lewandowskiego i spółkę czeka pojedynek z Kazachstanem, który bądź co bądź nie należy do wygodnych przeciwników. Jeśli Polacy nadal marzą o grze na Mundialu, to muszą dziś za wszelką cenę odnieść zwycięstwo i zostawić dobre wrażenie po ostatniej porażce.
Mimo porażki nasi rodacy utrzymali się na fotelu lidera w grupie E, jednakże przewaga nad Czarnogórą i Duńczykami wynosi obecnie trzy punkty. Kazachowie dla przykładu zajmują ostatnią lokatę z dorobkiem 2 punktów.
Cel jest jeden – trzy punkty!
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 4 września 2017
Razem kibicujmy reprezentacji Polski! Gramy o 20:45!
#POLKAZ pic.twitter.com/XTEtdLuB1T
Ostatni mecz Polaków z Kazachstanem, który miał miejsce w Astanie zakończył się remisem 2:2. Dzisiejszy mecz to także doskonała okazja dla Roberta Lewandowskiego, aby dogonił Cristiano Ronaldo w ogólnej klasyfikacji najlepszych strzelców eliminacji MŚ 2018 roku − snajper "Die Roten" traci do Portugalczyka 3 trafienia (Ronaldo ma już 14 bramek na swoim koncie).
Polacy i Niemcy swoje spotkania rozegrają dokładnie o 20:45.
Komentarze