DieRoten.pl

Misja Superpuchar! Bayern podejmuje BVB

29.09.2020, 23:45:29
DieRoten.pl

Sezon 2020/21 zaczyna powoli się rozkręcać. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co trzy oficjalne spotkania o stawkę w nowej kampanii.

Napięty i bardzo wymagający terminarz w sezonie 2020/21 z pewnością będzie dawał się we znaki wielu europejskim klubom – ostatnio doskonale mogli o tym przekonać się mistrzowie Niemiec, którzy mają już za sobą trzy oficjalne spotkania (dwa na krajowym podwórku oraz jeden na arenie międzynarodowej).

W większości przypadków monachijczycy będą niemalże rywalizować co 3 dni – nie inaczej jest teraz, albowiem na przygotowania i regenerację do kolejnego pojedynku podopieczni Hansiego Flicka mieli niewiele czasu… Do akcji „Bawarczycy” wracają jutro, kiedy to powalczą o kolejne trofeum z Borussią Dortmund.

Dokładnie o 20:30 emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem mistrzowie Niemiec podejmą na własnym podwórku BVB – stawką nadchodzącego starcia będzie Superpuchar Niemiec. Początek boju na Allianz Arenie w Monachium dokładnie o 20:30.

Spotkanie pomiędzy tymi dwoma niemieckimi gigantami zapowiada się niezwykle ciekawie, zwłaszcza że w ostatniej kolejce obie drużyny poniosły porażkę. Niemniej jednak dla piłkarzy „Gwiazdy Południa” nadchodzący mecz będzie idealną okazją do odbicia się i zadośćuczynienia za ostatnią wstydliwą klęskę z Hoffenheim.

Zmęczenie daje się już we znaki…

Po tym jak monachijczycy zaliczyli wzorowy wręcz początek sezonu w niemieckiej Bundeslidze, gromiąc Schalke 04 Gelsenkirchen aż 8:0 i pokonując w finale Superpucharu Europy drużynę Sevilli 2:1, mistrzów Niemiec napotkał już pierwszy opór w postaci TSG Hoffenheim.

Nie dalej jak w ubiegłą niedzielę podopieczni Hansiego Flicka wyraźnie zmęczeni 120-minutowym bojem z Hiszpanami, nie podołali zadaniu i ponieśli wstydliwą porażkę 4:1 z ekipą z Sinsheim. Bayern popełnił wiele błędów, które skrzętnie wykorzystali piłkarze prowadzeni przez Sebastiana Hoenessa.

Wynik mógł być nawet wyższy, ale kilkoma świetnymi interwencjami popisał się Manuel Neuer. Jedynego i honorowego zarazem gola dla „Bawarczyków” zdobył Joshua Kimmich. Jeśli natomiast mowa o drużynie przeciwnej, to na listę strzelców wpisywali się Bicakcic, Dabbur oraz dwukrotnie Kramaric.

Warto podkreślić, iż dla klubu ze stolicy Bawarii była to pierwsza porażka od grudnia minionego roku. Co więcej Hoffenheim zakończyło również rekordową passę 23 zwycięstw z rzędu mistrzów Niemiec. Bez względu na wszystko liczby Hansiego Flicka jako trenera „Dumy Bawarii” w dalszym ciągu są imponujące:

− 35 zwycięstw, remis i 3 porażki
− Bilans bramkowy 127:31
− Mistrz Niemiec, Liga Mistrzów, Puchar Niemiec, Superpuchar Europy
− Średnio 2,72 pkt na mecz
− Średnio 3,25 bramek na mecz

Nasi rywale zbyt łatwo dochodzili do okazji strzeleckich. Nie byliśmy tak skuteczni w ataku, jak ma to miejsce zwykle. Nie mogę winić chłopaków za tę porażkę. Walczyli i robili wszystko, co w swojej mocy. Akceptuję tę porażkę powiedział po meczu Hansi Flick.

Jeśli mowa o rodzimej Bundeslidze, to po rozegraniu dwóch kolejek w ramach nowego sezonu ligowego, klub ze stolicy Bawarii zajmuje siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 3 punktów i bilansem bramkowym 9:4.

Borussia również zawodzi

Nie tylko piłkarze Bayernu mogą mieć powody do rozczarowania po ostatniej kolejce ligowej, albowiem najbliższy rywal „Bawarczyków” w finale Superpucharu Niemiec również zawiódł oczekiwania swoich kibiców i poniósł dość niespodziewaną porażkę.

W ubiegłą sobotę zawodnicy klubu z Zagłębia Ruhry mierzyli się na wyjeździe z ekipą FC Augsburg. Spotkanie było bardzo intensywne i mimo znaczącej oraz widocznej dominacji BVB, pojedynek na WWK Arena koniec końców zakończył się wynikiem 2:0 na korzyść augsburczyków po bramkach takich piłkarzy jak Uduokhai oraz Caligiuri.

Podopieczni Luciena Favre’a co prawda mieli kilka dobrych okazji bramkowych, ale w doskonałej formie był nasz rodak Rafał Gikiewicz, który rozegrał kapitalny mecz. Należy również podkreślić, że obrona zespołu prowadzonego przez Heiko Herrlicha wzorowo rozbijała kolejne ataki dortmundczyków, którzy przez całe 90 minut bili głową w mur.

− Przeciwko takim rywalom należy wykazać się większą cierpliwością. Oczywiście jesteśmy rozczarowani tym meczem. Przez całe spotkanie dominowaliśmy. Zaczęliśmy dobrze, ale byliśmy mało skuteczni. Przed nami jeszcze sporo pracy – powiedział po meczu trener Favre.

Po rozegraniu dwóch kolejek sytuacja w tabeli ligowej Bundesligi Borussia Dortmund z dorobkiem 3 punktów na koncie i bilansem bramkowym 3:2 zajmuje dziesiąte miejsce.

Po raz dziewiąty w Superpucharze Niemiec!

Jutrzejszego wieczoru na Allianz Arenie w Monachium z całą pewnością możemy spodziewać się niezwykle ciekawego widowiska. Co więcej dla obu ekip będzie to dokładnie dziewiąty bój o Superpuchar Niemiec w historii! Póki co BVB prowadzi pod tym względem 5:3.

Jak z kolei prezentuje się ogólna rywalizacja tych dwóch niemieckich gigantów? Jeśli spojrzymy na statystki prowadzone przez doskonale nam znany serwis „Worldfootball.net”, to możemy dowiedzieć się, że obie drużyny miały już okazję stawać ze sobą w szranki przy 125 okazjach. Warto zaznaczyć, że lepszym bilansem mogą pochwalić się piłkarze rekordowego mistrza Niemiec.

Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki (nie tylko krajowe, ale i również międzynarodowe), to „Bawarczycy” odnieśli łącznie 59 zwycięstw. Mimo wszystko zawodnicy Borussii Dortmund znają również smak zwycięstwa nad monachijczykami − w końcu dokonali już tego przy 32 okazjach. Tym samym reszta pojedynków (34) kończyła się remisami.

Na korzyść klubu ze stolicy Bawarii przemawia również bilans bramkowy, albowiem mówimy o 236 strzelonych oraz 152 straconych golach. Liczby te sprawiają jednocześnie, że średnia bramek zdobywanych w klasykach niemieckiej piłki wynosi 3,10!

Sięgnijmy jednak pamięcią wstecz – początek rywalizacji pomiędzy Bayernem a Borussią sięga połowy lat 60'. W pierwszym meczu w historii BVB pokonało „Gwiazdę Południa” na wyjeździe 2:0 po dwóch bramkach Wosaba. Należy wspomnieć, że w tamtym czasie w zespole Cajkovskiego grali tacy legendarni piłkarze jak Maier, Beckenbauer, czy Mueller.

Ostatnie sześć spotkań:

Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni obie ekipy miały okazję mierzyć się ze sobą 26 maja 2020 roku w niezwykle ważnym starciu w ramach 28. kolejki niemieckiej Bundesligi. Tamtego majowego wieczoru monachijczycy odnieśli skromne, ale jak ważne zwycięstwo 1:0.

Jedynego gola zdobył Joshua Kimmich, który popisał się fenomenalnym wręcz uderzeniem z dystansu. Borussia co prawda miała kilka dogodnych okazji bramkowych, ale dobrze zorganizowana obrona „Bawarczyków” z Manuelem Neuerem na posterunku, nie pozwoliła strzelić sobie bramki.

Sane wypada z kadry...

Wyjściowa jedenastka Bayernu Monachium na jutrzejszy pojedynek z ekipą z Nadrenii Północnej-Westfalii jak zwykle owiana jest wielką tajemnicą, więcej informacji na temat składu z całą pewnością poznamy dopiero jutro na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania.

Sytuacja kadrowa klubu ze stolicy Bawarii wydaje się być w miarę przejrzysta. Pewnym jest, że Hansi Flick będzie zmuszony radzić sobie co najmniej bez dwóch zawodników i mowa jest o przede wszystkim Tanguyu Nianzou, który od kilku tygodni boryka się z kontuzją uda.

Co więcej podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener Flick potwierdził także, że z powodu urazu kolana wypada Leroy Sane. Ponadto pod znakiem zapytania stoi występ Davida Alaby, który ma problemy mięśniowe.

– David Alaba boryka się z problemami mięśniowymi. Zobaczymy jak to się dalej potoczy. Leroy Sane wypada z gry. Mamy nadzieję, że po przerwie międzynarodowej będzie już gotowy. Doznał urazu kolana – powiedział Flick.

 

 

Mając na uwadze napięty terminarz w sezonie 2020/21 można się spodziewać, że młodzi piłkarze Bayernu Monachium będą jeszcze częściej otrzymywać szansę na grę. Niemniej jednak Hansi Flick jest świadom, że nie w każdym meczu będzie mógł sobie pozwolić na ogrywanie młodzieży.

– W takich meczach jak z Schalke łatwiej jest wpuszczać na boisko młodych, niż przeciwko Hoffenheim. Widzę tych piłkarzy każdego dnia na treningach, wykonują swoją pracę bardzo dobrze. Są na dobrej drodze – podsumował trener FCB.

Okiem eksperta, czyli Michał Trela dla DieRoten.pl

Z wielką przyjemnością zapraszam Was również do zapoznania się z opinią i komentarzem Michała Treli − dziennikarzem newonce.sport”, który jest jednym z największych autorytetów w Polsce, jeśli mowa o niemieckim futbolu. Michał od czasu do czasu pisze także dla „Kickera” oraz „11Freunde”.

− Mecz o Superpuchar Niemiec odbędzie się w najciekawszym możliwym momencie, bo tuż po tym, jak Bayern Monachium przegrał pierwszy raz w tym roku. Drużyna, która wydawała się nietykalna, wreszcie została pokonana, co może dodać otuchy jej kolejnym rywalom. Po Bawarczykach już w meczu z Sewillą było widać, że nie doszli jeszcze do pełni formy. To akurat dla nich o tej porze roku dość tradycyjne, bo już od lat najgorzej prezentują się właśnie mniej więcej między wrześniem a listopadem. Wtedy rywale mogą mieć nadzieję, że w tym roku to już na pewno ich zdetronizują.

Im dłużej trwa sezon, tym bardziej Bayern zwykle się rozkręca. Borussia ma więc całkiem niezłą pozycję wyjściową, by ograć głównego rywala. Zresztą w poprzednich sezonach, jeśli udawało jej się zgarnąć jego kosztem jakiekolwiek trofea, to właśnie w Superpucharze Niemiec. Sęk w tym, że dortmundczycy też nie weszli w sezon najlepiej. Wygrana z Gladbach trochę zaciemniła obraz, bo z gry wcale drużyna Luciena Favre'a nie wyglądała dużo lepiej. Porażka w Augsburgu przywołała demony z zeszłej jesieni, gdy BVB regularnie rozdawała punkty.

Oba zespoły mają więc sporo do udowodnienia. Jako że mecz odbywa się w Monachium, większe szanse na wygraną daje Bayernowi. Nawet jeśli spotkanie odbędzie się bez kibiców. Borussia na Allianz Arenie często przegrywa w tunelu i tym razem może być podobnie. Spodziewam się, że na razie mecz z Hoffenheim będzie tylko wypadkiem przy pracy i nie przerodzi się w jakąś serię niepowodzeń. Choć nie wykluczam, że tej jesieni takich wypadków drużyna Hansiego Flicka będzie miała więcej niż dotąd.

Steinhaus rozjemczynią zawodów w Monachium

Decyzją władz Niemieckiego Związku Piłki Ligowej jutrzejszy pojedynek pomiędzy Bayernem a drużyną Borussii Dortmund poprowadzi doskonale nam znana 41-letni pani policjant z Bad Lauterberg im Harz – Bibiana Steinhaus – która jest jedyną kobietą w gronie sędziowskim w rozgrywkach 1. Bundesligi.

Steinhaus w swojej dotychczasowej karierze prowadziła tylko cztery mecze „Gwiazdy Południa” – po raz ostatni miało to miejsce 8 marca 2020 roku, kiedy to monachijczycy w meczu 25. kolejki sezonu 2019/20 pokonali na własnym podwórku FC Augsburg 2:0 (po bramkach Muellera i Goretzki).

Warto nadmienić, iż w przeszłości 41-letnia pani policjant miała wielokrotnie okazję uczestniczyć w spotkaniach FCB jako arbiter techniczny. Póki co w kampanii 2020/21 Steinhaus nie miała jeszcze okazji sędziować w żadnym oficjalnym starciu.

Niemka swoją karierę sędziowską rozpoczęła w 1995 roku. Cztery lata później miała okazję prowadzić pierwszoligowe pojedynki kobiet. W 2007 roku otrzymała pozwolenie na sędziowanie w 2. Bundeslidze, zaś 10 lat później poprowadziła swój pierwszy mecz w pierwszej lidze. Od 2005 roku Steinhaus posiada licencję FIFA. Skład sędziowski na jutrzejsze zawody:

Sędzia główny: Steinhaus (Langenhagen)
Asystenci: Unger (Halle), Stein (Weibersbrunn)
Czwarty arbiter: Osmers (Hannover)  
Sędzia VAR: Stegemann (Niederkassel) 

Eksperci typują

Każdy z nas chciałby pewnie efektywnego i widowiskowego zwycięstwa Bayernu nad drużyną z Nadrenii Północnej-Westfalii, ale co myślą osoby z zewnątrz? Poniżej znajdziecie kilka typów piłkarskich ekspertów, dla których futbol to chleb powszedni.

Julia Kramek (Borussia.com.pl): 2:1 dla Bayernu.

Tomasz Urban (Eleven Sports): 3:2 dla Bayernu.

Marcin Borzęcki (TVP Sport): 2:1 dla Bayernu.

Martin Huć (BayerLeverkusen.pl): 2:0 dla Bayernu.

Maciej Kruk (Eleven Sports): 2:1 dla Dortmundu.

Michał Serafin (1. FC Kaiserslautern): 2:1 dla Bayernu.

Michał Jeziorny (Die Roten): 0:0 i zwycięstwo Bayernu w rzutach karnych.

Michał Trela (Newonce.sport): 3:1 dla Bayernu.

Bayern w pogoni za piątym tytułem!

Dla klubu ze stolicy Bawarii dzisiejszy pojedynek będzie bardzo ważny z kilku powodów. W grę wchodzi przede wszystkim prestiż oraz zadośćuczynienie za ostatnią porażkę w Bundeslidze z TSG Hoffenheim. Dla monachijczyków mecz z BVB może też być okazją do rozpoczęcia nowej serii zwycięstw.

Mimo wszystko najważniejszy jest fakt, że stawką tego spotkania będzie trofeum Superpucharu Niemiec. Jeśli „Bawarczycy” sięgną po ten puchar, to będzie to ich piąty tytuł w jednym roku kalendarzowym! Do tej pory piłkarze „Gwiazdy Południa” sięgnęli po Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy, Puchar i mistrzostwo Niemiec.

Niemniej jednak zadanie w żadnym wypadku nie będzie należało do najłatwiejszych, jako że Borussia również ma sobie coś do udowodnienia po sobotniej porażce z Augsburgiem. Marco Reus zdaje sobie sprawę, że żadna ze stron nie będzie chciała odpuścić ani na moment.

− To „tylko” Superpuchar, ale gramy z Bayernem, a w tych meczach zawsze chodzi o prestiż. Nie ma sekundy, abyśmy pomyśleli o tym meczu na spokojnie. Stawką jest tytuł, zaś żadna ze stron nie będzie chciała opuścić boiska jako przegrany – powiedział Marco Reus.

Do tej pory historia potyczek Bayernu z Dortmundem w Superpucharach Niemiec sprzyja na korzyść dortmundczyków, którzy zwyciężali z FCB 5-krotnie (trzy razy wygrywali monachijczycy). Ogółem rzecz biorąc „Bawarczycy” powalczą o trofeum po raz 14. w historii (7 zwycięstw), co jest rekordem, podczas gdy dla Borussii będzie to 11. bój w historii (6 zwycięstw).

Garść ciekawostek

− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz ósmy z rzędu!
− Bayern rozpoczął 56. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern w minionym sezonie zdobył potrójną koronę po raz drugi w historii klubu!
− Bayern póki co ugrał 3 punkty po drugiej kolejce Bundesligi i zajmuje 7. miejsce w tabeli.
− Bayern od momentu rozpoczęcia sezonu 2020/21 wygrał 2 z 3 spotkań (porażka).
− Bayern walczy o Superpuchar Niemiec po raz 14. w historii (rekord).
− Bayern w pojedynkach o Superpuchar Niemiec zwyciężał 7-krotnie (6-krotnie przegrywał).
− Dortmund w poprzednim sezonie zajął drugie miejsce w rozgrywkach Bundesligi.
− Dortmund w swojej długoletniej historii 8-krotnie sięgał po tytuł mistrzowski Niemiec.
− Dortmund póki co ugrał 3 punkty po drugiej kolejce Bundesligi i zajmuje 10. miejsce w tabeli.
− Dortmund od momentu rozpoczęcia sezonu 2020/21 wygrał 2 z 3 spotkań (porażka).
− Dortmund walczy o Superpuchar Niemiec po raz 11. w historii.
− Dortmund w pojedynkach o Superpuchar Niemiec zwyciężał 6-krotnie (4-krotnie przegrywał).
− Bilans 6 ostatnich pojedynków Bayernu z Dortmundem to 4 zwycięstwa oraz 2 porażki.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a BVB padły 23 bramki (z czego 18 zdobył Bayern).
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a BVB sędziowie pokazali 20 żółtych kartek.
− Po raz ostatni Dortmund pokonał Bayern 3 sierpnia 2019 roku (2:0 na korzyść BVB).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,57.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 837,95 milionów euro.
− Kadrę Borussi Dortmund wycenia się obecnie na sumę 593,75 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Gnabry (90 mln €).
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Dortmundu jest Sancho (117 mln €).
− Hansi Flick będzie musiał radzić sobie jutro przede wszystkim bez Nianzou oraz Sane.
− Hansi Flick jako trener tylko 2 razy mierzył się z Borussią Dortmund (2 zwycięstwa).
− Lucien Favre jest zmuszony radzić sobie jutro bez takich graczy jak Hazard, Schulz, Sancho i Buerki.
− Lucien Favre jako trener rywalizował z FCB 19-krotnie (6 zwycięstw, 3 remisy oraz 10 porażek).
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Gnabry (3 bramki).
− Najlepszymi strzelcami Dortmundu we wszystkich rozgrywkach są Reyna i Haaland (po 2 bramki).
− W historii Superpucharu Niemiec rzuty karne decydowały o zwycięstwie w 5 przypadkach.
− Dla Hansiego Flicka może to być pierwszy Superpuchar Niemiec w karierze trenerskiej.
− Dla Nuebela, Nianzou, Sane i Feina może to być pierwszy Superpuchar Niemiec w karierze.
− Lewandowski jest najlepszym strzelcem w historii Superpucharu Niemiec (5 bramek).
− Mecz o Superpuchar Niemiec po raz pierwszy został rozegrany w 1977 roku.
− Po raz ostatni obie ekipy spotkały się ze sobą w Superpucharze Niemiec w 2019 roku.
− Thomas Mueller i Robert Lewandowski zagrają w Superpucharze po raz 10-ty w karierze (rekord).
− Mats Hummels jest rekordzistą pod względem zwycięstw w Superpucharze Niemiec (6).
− Lewandowski jest jednym z 4 piłkarzy, którzy grali dla obu klubów w Klassikerach.
− Bayern spotka się z Dortmundem w Superpucharze Niemiec po raz dziewiąty.
− Jutrzejszy bój o Superpuchar Niemiec będzie 21. w historii niemieckiej piłki.
− Thomas Mueller może jutro zostać najwybitniejszym Niemcem w historii, pod względem tytułów.
− Obecnie Mueller i Schweinsteiger posiadają po 26 tytułów w swojej karierze (rekord).
− Mats Hummels jest wychowankiem Bayernu, zaś rok temu po 3 latach gry dla FCB, powrócił do BVB.
− Łączna wartość zawodników Bayernu i BVB to 1,43 miliarda euro

Stach Gabriel 

źródło: Własne

KONKURS TYPERA

DieRoten.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z DieRoten. Wygrywaj nagrody!

Dodaj komentarz

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!

KOMENTARZE (628)



01.10.2020 06:52
@hoven "My to jeszcze przegramy" -wczoraj podczas przerwy.

"koniec po meczu" - po bramce na 2-0 z Hoffenheim


Pavard jesteś słaby i powinni go sprzedać -
Po wczorajszym błędzie, szkoda ze Lewego nie wywalili po błędzie przy bramce na 2-2, choć to był taki sam błąd jak asysta Pavard z Hoffenheim przypadkowe odbicie piłki.

"Tego się nie da oglądać" W sumie zawsze jak nie idzie.

To nie jest krytyka, tylko porzucenie wsparcia dla drużyny której się kibicuje.
30.09.2020 23:56
Nie wiem po co takie wycieczki i pisanie o jakiś klapkach. Różnica zdań ma to do siebie, że każdy uważa o drugiej stronie jako tej z klapkami. A co do tamtego komentarza na porównanie i które nie było skierowane personalnie tylko do porównania podtrzymuje.
30.09.2020 23:11
@DarthSmd - naprawdę uważaj z tego typu porównaniami : ) Swojego czasu użyłem tego samego argumentu, w odpowiedzi na co nasi forumowi koledzy z klapkami na oczach odpisali mi, że biję żonę :)
30.09.2020 23:09
@GuteSpiele czyli jak mowisz ze nie podoba CI ie dziewczyna to jestes choragiewka i znaczy ze lubisz facetow a nie ze po prostu widzisz jej wielki nos?

to ze ktos widzi negaywne strony i mowi o nich w trakcie meczu nie znaszy ze jet antykibicem czy zmienial barwy - nie mam tyle cierpliwo co Moe ale naprawde nie pouczaj mnie na temat znaczen idiomow i jezyka
30.09.2020 23:06
@GuteSpiele
Ja tutaj nie widziałem żeby ktoś pisał, że przegramy mecz albo, że cieszy się z porażek Bayernu. Co najwyżej krytykuje zespół/zarząd kiedy na to zasługują. Lepsze to niż bycie turbokibicem co widzi wszystko w różowych barwach, jest wiecznie zrelaksowany i uważa, że wszystko jest ok...
30.09.2020 23:04
@Pir5

Czemu mam się tym nie przejmować. Jestem juz na tym swiecie na tyle dlugo (a z Bayernem jestem niewiele mniej), ze potrafi wyrobić sobie własne zdanie na przeróżne tematy i nie boje się tego wyrażać (oczywiscie nie łamiac zasad netykiety). Taki juz jestem. To, ze krytykuje zarzad za bierność nie oznacza, że nagle przestane byc fanem Bayernu.

Edytowano : 2020-09-30 23:06:38

To trochę jak z małżeństwem... Nawet w najlepszych zdarzają się momenty ze złymi emocjami. :)
30.09.2020 23:03
@hoven Chorągiewka tyczy się tego jak ktoś chwali zespół jak wygrywa i gra pięknie, a jak zaczyna grać gorzej to się od niego odwraca. Jak jest się kibicem to niedopuszczalne jest pisanie tekstów pokroju:"my to przegramy" itd.
30.09.2020 23:01
ale wiecie ze chorogiewka nie dotyczy tego ze widzi sie braki czy negatywy tylko kibicuje raz temu raz temu (z reguky kto jest aktualnie na topie)

CI ktorzy uwazaja sie za pozytwnych vel z klapkami na ocach - narzekanie na narzekaczy wiecej niz narzekacze :) i tak samo hiperbolizujecie jak nie bardziej
30.09.2020 22:59
No i po meczu można to podsumować co grali, a grali tylko do 2:0 później to wszystko siadło. Tholisso był ok ale później znikł, pavard też dzisiaj dość kiepsko a o coman to coman. Wzmocnienia muszą być bo w końcu wszyscy padną jak muchy. I gratulacje dla Favra bo zdjął terminatora XD
30.09.2020 22:59
@DarthSmd to nie przejmuj się ta kadra. Ty nie jesteś dyrektorem sportowym i nie ty odpowiesz za to tylko Hasan. Najwyżej nic nie wygramy. I tak po takim sezonie.
30.09.2020 22:57
Nadal nie moge sobie przypomniec kto pisal te eseje o tym ze Favre to trener dla nas a chetne bym posluchaj co mysli teraz
30.09.2020 22:56
@GuteSpiele

Szczerze, nie mam ochoty nawet tego analizować. Ze zwycięstwa (zwłaszcza z BVB) i trofeum się naturalnie ciesze, ale to nie przykryje problemu jakim jest skandalicznie waska kadra. Mam po prostu mieszane odczucia. Z jednej strony radość ze zwycięstwa, z drugiej strony rozczarowanie stanem kadry i zlosc na zarzad. Nie ma w tym nic niezwykłego.

Edytowano : 2020-09-30 22:58:40

@Pir5

Przydałoby się wreszcie by ludzie przestali nadużywać określenia "hejter" czy "hejtowanie" wobec osób, które mają negatywne zdanie na jakiś temat.
30.09.2020 22:53
@DarthSmd chłopie mamy 5 puchar z rzedu. Gdzie chcesz hejtowac. Ja np. mam pretensje ze zarząd nie robi transferów,ale jakoś żyje normalnie i przejmuje się tym. Bayern teraz jest na szczycie. Mogą wygrywać kolejne trofea, ale nie ma dużego napięcia.

Edytowano : 2020-09-30 22:54:57

@GuteSpiele czasami umiesz napisać naprawdę dobrze. Więcej płaczą a mniej oglądają. Będą mieli mniej do hejtowania bo Bayern wygrał.
30.09.2020 22:52
@DarthSmd A jak nazwać osobników będących kibicami, którzy śmią płakać cały mecz i skazywać na porażkę, to nie jest kibicowanie i jest chorągiewkowe zachowanie. Jest dobrze to dobrze, ale jak źle to mam w poważaniu.
30.09.2020 22:50
@Panczo Z tego co wiadomo to chyba KMŚ są odwołane lub nie wiadomo czy się odbędą, ale mogę się mylić.
30.09.2020 22:50
Dobrze wiedzieć, że jest się choragiewka, niedzielnym kibicem, gimbusem (pomijając, że gimnazjum już nie ma) i fanboyem (czego fanboyem? Raczej hejterem chyba) naraz. Niezle combo swoją droga! :)
30.09.2020 22:49
Żaden Favre nam nie wygrał meczu tylko Kimmich...
30.09.2020 22:48
To jeszcze jednego Pucharu Flickowi brakuje, nie pamiętam jak on się zwie, co gra się z mistrzami różnych kontytentów. Chyba jakoś zimą to jest.
30.09.2020 22:48
@Pir5 Z tego co widziałem to nikt nie wyzywał Pavarda, niektórzy napisali że jest słaby i ma braki techniczne, czy to jest jakieś wyzywanie? Początek sezonu w jego wykonaniu jest fatalny.
30.09.2020 22:47
Powim krótko. Słaby mecz w wykonaniu Bayernu, który równie dobrze mógł by być przegrany. Favre nam pomógł dokonując swych "rewelacyjnych" zmian.
30.09.2020 22:45
@dzojko ale widzisz czasami czat podczas meczu, jak niektórzy wyzywają. Dzisiaj jakiś de*** obrażał Pavarda bo zagrał zły mecz. Z boku jak ktoś popatrzy na to, to źle sobie zdanie o nas wyrobi. Ze dzieciaki. Szanujmy co mamy trofea dokładnie.
30.09.2020 22:45
@Marienplatz Masz rację, poprzedni sezon niedawno przecież się skończył, doszły ubytki w składzie, teraz jeszcze kontuzje, a na ławce dużo młodzieży. Trzeba czekać na uzupełnienia w składzie i jak napisałeś - jakoś przetrzymać, a za jakiś czas wrócimy na właściwe tory.
30.09.2020 22:45
Mecz do przodu
Puchar wygrany wiec wygraliśmy 5 pucharów w rok teraz zaczynamy od nowa sezon i czeka na nas hertha a potem doperio za 2 tyg puchar Niemiec gdzie wyjdą rezerwy
30.09.2020 22:42
@hoven
"Lucas - no no"
Dobrze że z Lucasem nie idziesz tak w zaparte jak z Goretzka tylko dostrzegasz że widać wzrost formy u niego.
30.09.2020 22:40
@hoven

Nawet śmiechłem z tego czwartego wniosku. No ogólnie się zgadzam. Warto jeszcze dostrzec Richardsa, gość powinien dostawać więcej szans.
30.09.2020 22:40
@Marienplatz Myślę ze niedzielny kibic nie przesiadywałby tyle czasu na forum Bayernu, gdyby mu nie zależało na klubie. Wiec nie, nie jesteśmy niedzielnymi kibicami.
30.09.2020 22:38
@Matilegolas Dla mnie to raczej zmęczenie, brak oddechu po poprzednim sezonie i teraz gra co trzy dni, w tym na przestrzeni tygodnia o dwa trofea (!!!). już z Sevilla wyglądali na przemęczonych a musieli wybiegać 120 minut, widać było że grają na ostatku sił, a jednak wygrali. I tydzień temu i dziś. Do tego strata Coutinho czy Thiago - ich się nie dało zastąpić na pstryknięcie palca, jak by chciała GIMBAZA i FANBOYE, którzy udają kibiców. Nawet Flick powiedział, ze oczywiste jest że stracimy na jakości. Normalny logicznie myslący człowiek przyjmuje fakty. Tyle. inni mają z tym problem.

Jeśli złapią oddech, kadra zostanie poszerzona, będzie dobrze. To oczywiste, że ta runda może być nierówna. Chodzi o to, by jakoś ją przetrwać w BL na pierwszym miejscu i na pierwszym miejscu w grupie LM, co nie powinno być specjalnie trudne. Teraz są kontuzje, przemęczenie poprzednim sezonem, przemotywowaniem Lizboną, no nie da się tak grać non stop.

Wiosna Bayern znów bedzie sobą, jeśli zarząd stanie na wysokości zadania i dokupi ze dwóch piłkarzy do rotacji. A wierzę, że tak się stanie - Hasan obiecał transfery. Nie rzucałby słów na wiatr.

PS. Z chorągiewek i niedzielnych kibiców mam niesamowitą polewkę :)))) i Będę długo miał jeszcze. Pozdrówki :)))
30.09.2020 22:38
@WayeThe
Na to liczę, ale z reprezentacją to nigdy nie wiadomo jak to będzie.
30.09.2020 22:37
No i super kolejny puchar wygrany.
Początek meczu i koniec dla nas, środek niestety dla BVB.
Oby Sule i Lucas już na stałe zostali jako para ŚO bo pomimo tych 2 straconych bramek wyglądali dobrze, potrzebują czasu na zgranie i nabranie pewności.
Słabo z podaniami w pole karne i jak Lewy czy Zirkzee mają coś strzelić. Oby to się poprawiło.

Ale najważniejsza dziś jest wygrana.
30.09.2020 22:37
Jeszcze raz gratulacje dla naszych chłopców za kolejny puchar!!!
30.09.2020 22:37
Szkoda, że zbliża się koniec okienka. Może Alabę by się udało sprzedać i byłyby środki na wzmocnienia. Obecnie Austriak jest zbędny i lepiej by było na nim zarobić niż puścić za darmo za rok.
30.09.2020 22:35
@KeeRay myślę ze z Finlandią nie zagra Brzęczek wie że z Włochami mu bedzie zależało
30.09.2020 22:35
Lucas coraz lepiej, Davies zaś póki co słabo, ale to było pewne. To jeszcze bardzo młody gracz.
30.09.2020 22:34
Nawet te świętowanie trofeum takie spokojne.
30.09.2020 22:33
Lekko bez szału dzisiaj. Szczęścia za dużo mieliśmy ;)
30.09.2020 22:33
W Monachium nawet pieniędzy na konfetii szkoda xD
30.09.2020 22:32
@FanGraczyBayern a tak z ciekawości, ty gdzieś pracujesz,czy się jeszcze uczysz?
30.09.2020 22:32
Mógłby Lewy odpocząć teraz, ale raczej będzie grał po 90 minut w reprezentacji.
30.09.2020 22:31
@Marienplatz
Pakuj tornister. Kartkówka z Matmy jutro o 8.
30.09.2020 22:31
@Marienplatz Dobrze już idą do szkoły.
30.09.2020 22:31
@FanGraczyBayern no tak słaby na tle zespołu jak każdy zmeczony ale na 3 bramki dwie przy jego znacznym udziale do tego asysta z Sevilla i dwie asysty z Schalke to o czym ty pisze??
30.09.2020 22:30
30.09.2020 22:30
Transfery będą. Może na ostatnią chwilę, ale będą. A dzieci? pakować plecaki i do szkoły!!! Jutro lekcje przecież.
30.09.2020 22:30
Może zmęczenie, może krótka ławka rezerwowych, ale mam wrażenie, że piłkarze Bayernu uwierzyli, że są niezwyciężeni i zmieniają się w "tłuste koty". Obym się mylił.

Brawa za zwycięstwo w tym trudnym spotkaniu.

Mia San Mia!
30.09.2020 22:30
'Bohaterem' tego meczu jest Favre, ja nie wiem co on za sabotaż im odwalił. Halland, Reus, hummels, Brandt.... On jakby miał w dupie ten mecz... Albo miał jakieś zwarcie w głowie
30.09.2020 22:30
Lucas zdecydowanie najlepszy na boisku, on musi grać w pierwszej 11 i być naszym podstawowym ŚO. Alaba w aktualnej formie tylko ławka.
30.09.2020 22:29
FLICKOWI JUŻ CHYBA NIE PRZYJDZIE DO GŁOWY ROZDZIELANIE TYCH DWÓCH PANÓW. SZCZEGÓLNIE, ŻE KSIĄŻĘ ALABA XXV ZOSTAŁ WYJAŚNIONY.
30.09.2020 22:29
Lewandowski bardzo słaby w tym sezonie, niech oni kupią kogoś kto go zmobilizuje do walki o skład, bo będzie jak z Suarezem w Barcelonie
30.09.2020 22:29
Zerkamy do Seria A a tam Atalanta leje w Rzymie LAzio :)
30.09.2020 22:28
Dodatkowo Lucas wygląda bardzo świeżo, znakomicie motorycznie nawet w 90 minucie. Bo jak się widzi Lewego, Kimmicha czy Mullera to żal patrzeć jak źle wyglądają kondycyjnie.
Pokaż więcej