DieRoten.pl
Reklama

Coman z kontuzją uda

fot.
Reklama

Francuska reprezentacja narodowa ma już za sobą ostatni pojedynek w ramach trwającego od 11 czerwca turnieju mistrzostw Europy w piłce nożnej.

Wczorajszego wieczoru Francuzi nie podołali zadaniu i odpadli na etapie 1/8 finału mistrzostw Europy, ponosząc porażkę ze Szwajcarią. Przypominamy, że zwycięzca został wyłoniony po serii rzutów karnych (5:4 dla Helwetów).

W meczu na Arenie Narodowej w Bukareszcie, od samego początku wystąpił Benjamin Pavard, podczas gdy Lucas HernandezCorentin Tolisso oraz Kingsley Coman znaleźli się na ławce rezerwowych. Niemniej jednak w przerwie spotkania, na murawie zameldował się Coman.

Skrzydłowy zaliczył kilka udanych akcji, jednakże w drugiej części dogrywki był zmuszony opuścić boisko z powodu urazu uda, którego nabawił się podczas jednego ze swoich rajdów… Co prawda pomocnik Bayernu chciał kontynuować grę, ale zarówno sztab medyczny, jak i Deschamps nie chcieli ryzykować.

Miał problemy mięśniowe z udem, ale mimo wszystko chciał kontynuować - wiedząc, że będzie to trudne. Nie wystarczy jednak chcieć - musisz być w stanie grać. Nawet gdyby miał taką wolę, to 2 minuty później zdał sobie sprawę, że nie da rady – powiedział po meczu Deschamps.

Jak podają francuskie media póki co nie ma jeszcze dokładnej diagnozy ws. kontuzji Kingsleya Comana. Pewnym jest, że Francuz doznał urazu mięśniowego uda. Wyniki badań powinny pojawić się jeszcze dziś.

Źródło: RMC / AZ
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...