DieRoten.pl
Reklama

14 Bawarczyków powołanych

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Za nami pierwsze dwie kolejki nowego sezonu Bundesligi. Teraz czeka nas dwutygodniowa przerwa, podczas której odbędą się spotkania kwalifikujące do Mundialu w 2018 roku.

Na najbliższe spotkania kwalifikujące trenerzy przeróżnych reprezentacji narodowych powołali aż 14 zawodników Bayernu Monachium. Najwięcej jak zwykle zostało powołanych przez Joachima Loewa.

Pozostali zawodnicy, którzy nie zostali powołani będą kontynuować swoje treningi wraz z Carlo Ancelottim. W Monachium pozostał między innymi Manuel Neuer, który nadchodzące dni ma wykorzystać na powrót do swojej najlepszej formy.

Loew powołał pięciu zawodników FCB

Mats Hummels, Thomas Mueller, Joshua Kimmich, Niklas Suele oraz Sebastian Rudy zostali powołani przez Joachima Loewa na dwa najbliższe pojedynki grupowe.

Niemiecka reprezentacja narodowa zagra na wyjeździe z Czechami w Pradze 1 września o 20:45, zaś trzy dni później w Stuttgarcie nasi sąsiedzi zza Odry podejmą gości z Norwegii.

Tolisso, Coman spotkają się z Robbenem

W grupie A kwalifikacji do mistrzostw Świata w 2018 roku czekają nas naprawdę ekscytujące pojedynki, albowiem 31 sierpnia Francja z Corentinem Tolisso i Kingsleyem Comanem podejmie na własnym podwórku Holandię Arjena Robbena.

Zarówno dla Francuzów jak i Holendrów będzie to bardzo ważne spotkanie w kontekście awansu na Mundialu w Rosji. Z kolei 3 września Holandia podejmie Bułgarię, zaś Francja Luksemburg.

Być albo nie być dla Alaby i Austrii

Dla Austriaków nadchodzące pojedynki są niezwykle ważne, gdyż jeśli Austria (8 punktów w grupie) chce jeszcze myśleć o grze na mistrzostwach Świata, to musi zacząć wygrywać.

2 września David Alaba i spółka zagrają na wyjeździe w Walii, zaś trzy dni później podejmą u siebie Gruzinów. Sytuacja ma się o wiele lepiej dla Roberta Lewandowskiego i polskiej reprezentacji narodowej.

Polska jak dobrze wiemy jest liderem grupy E i ma obecnie na swoim koncie 16 punktów mając wyraźną przewagę nad Czarnogórą i Danią (oba kraje po 10 punktów). Polska zagra na wyjeździe z Duńczykami 1 września, zaś 4 września do Warszawy przyjdzie Kazachstan.

Latynosi w natarciu

Kolejny wielki szlagier w europejskiej piłce czeka nas już 2 września, kiedy to Thiago Alcanatara wraz ze swoimi kolegami z kadry narodowej Hiszpanii zagra z reprezentacją Włoch. Trzy dni później Hiszpanie powalczą jeszcze z Liechtensteinem.

Nie tylko w Europie odbędą się pojedynki kwalifikujące do mistrzostw Świata. W południowej Ameryce jak i innych kontynentach również odbędą się spotkania kwalifikujące.

Zwycięzcy dwóch poprzednich edycji "Copa America", czyli Chile z Arturo Vidalem w składzie zagra z Portugalią 1 września w Santiago de Chile. Z kolei cztery dni później Chilijczycy powalczą z Boliwią.

Jamesa Rodrigueza, który otrzymał zielone światło na wyjazd na zgrupowanie kadry narodowe i jego kolegów z kolumbijskiej reprezentacji narodowej czekają także dwa pojedynki, jednakże z całą pewnością James nie zagra w pierwszy meczu przeciwko Wenezueli (31 sierpnia).

Jeśli Rodriguez będzie czuł się dobrze i otrzyma zielone światło od kolumbijskich lekarzy i klubowego lekarza FCB, to będziemy go mogli oglądać w akcji podczas szlagierowego hitu z Brazylią 5 września.

Z kolei Renato Sanches został powołany przez trenera Portugalii U21. Młodych Portugalczyków czeka mecz kwalifikujący do Euro z Walią. Mecz odbędzie się 5 września.

Źródło: ESPN
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...