DieRoten.pl
Reklama

Zawodnicy Bayernu z asystami w reprezentacjach

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Za nami pierwsze kilka spotkań reprezentacji narodowych z udziałem zawodników Bayernu Monachium. Choć na zgrupowania udało się łącznie 10 piłkarzy FCB, to nie każdy z nich będzie miał okazję zagrać.

Wczorajszego dnia mogliśmy oglądać w akcji łącznie sześciu zawodników Bayernu. Liczba ta byłaby z pewnością większa, gdyby nie urazy kluczowych piłkarzy − zarówno Adam Nawałka jak i Joachim Loew nie mieli zamiaru ryzykować zdrowia Boatenga i Lewandowskiego.

Sprawa Roberta Lewandowskiego jest już jasna i przejrzysta. Najlepszy strzelec Bayernu opuścił wczorajszy mecz z Urugwajem oraz z całą pewnością nie zagra za kilka dni z Meksykiem. Najlepszy strzelec "Die Roten" nadal zmaga się z problemami mięśniowymi i decyzją sztabu medycznego polskiej kadry narodowej odpocznie w najbliższych dniach, aby mógł być gotowy do spotkań swojego klubu.

Podobnie ma się sprawa z Jeromem Boatengiem, który choć pojechał wraz ze swoimi kolegami do Londynu, to nie brał udziału w treningach i sparingu z Anglikami.

Tolisso z asystą

Didier Deschamps prowadzący kadrę narodową Francji powołał dwóch zawodników Bayernu − Kingsley'a Comana oraz Corentina "Coco" Tolisso. W swoim pierwszym meczu towarzyskim wicemistrzowie Europy mierzyli się na własnym podwórku z Walijczykami.

Ostatecznie "Trójkolorowi" pokonali swoich rywali z Wysp Brytyjskich 2:0 po bramach Antoine'a Griezmanna oraz łączonego z transferem do Bayernu Olivera Giroud.

Szansę gry od samego początku otrzymali obaj zawodnicy Bayernu. Skrzydłowy "Dumy Bawarii" zszedł z boiska dopiero w 73. minucie, podczas gdy Tolisso został zmieniony po pierwszej połowie. Warto nadmienić, iż Corentin swój występ okrasił asystą przy bramce Griezmanna.

Hummels bohaterem Niemców

Podopiecznych Joachima Loewa czekało niezwykle trudne wyzwanie, albowiem mistrzowie Świata mierzyli się na Wembley z Anglikami. Choć obie reprezentacje wystąpiły w mocno rezerwowych składach, to emocji i tak nie brakowało.

Ostatecznie pojedynek w Londynie zakończył się bezbramkowym remisem, jednakże wynik mógłby być zgoła inakszy, gdyby nie świetne dyspozycje obu golkiperów a zwłaszcza Matsa Hummelsa, który kilkukrotnie ratował swoich rodaków przed utratą bramki.

Od samego początku wystąpiło dwóch piłkarzy Bayernu − wspomniany wcześniej Mats Hummels oraz Joshua Kimmich. Obaj defensorzy rozegrali pełne spotkanie. Pod koniec spotkania w 86. minucie na boisku zameldował się jeszcze Sebastian Rudy. Cały mecz na ławce przesiedział z kolei Niklas Suele.

Asysta Jamesa nie wystarczyła

Jak już kilkukrotnie wspominaliśmy Jamesa Rodrigueza i jego kolegów z kadry narodowej Kolumbii czekała najdłuższa podróż spośród wszystkich reprezentacji narodowych. Wczorajszego południa (czasu europejskiego) Kolumbijczycy mierzyli się z Koreą Południową.

Ostatecznie podopieczni Jose Nestora Pekermana zostali pokonani 2:1. Obie bramki dla Korei Południowej zdobył doskonale nam znany Heung-Min Son, który przez kilka sezonów miał okazję zakosztować gry w niemieckiej Bundeslidze.

James Rodriguez rozegrał pełne spotkanie i zaliczył nawet asystę przy trafieniu Cristiana Zapaty w 77. minucie. Kolumbijczyków  czeka jeszcze sparing z Chinami, ale niewykluczone, że James jeszcze dziś wróci do Monachium.

Polacy bez "Lewego" remisują z Urugwajem

Rywale "Biało-czerwonych" również nie należeli do najsłabszych, albowiem podopiecznym Adama Nawałki przyszło mierzyć się na Stadionie Narodowym w Warszawie z reprezentacją narodową Urugwaju.

Ostatecznie Polacy zremisowali bezbramkowo z Uruguwajem. Choć szanse na zdobycie bramek miały obie reprezentacje, to żadna z drużyn nie była w stanie odnaleźć drogi do bramki. Robert Lewandowski przesiedział całe spotkania na ławce − kapitan jest oszczędzany ze względu na niegroźny uraz.

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...