DieRoten.pl
Reklama

Mamy rachunki do wyrównania

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Trener Louis van Gaal oraz napastnik Thomas Müller powiedzieli, że Bayern Monachium ma z Interem rachunki do wyrównania za ostatni finał Ligi Mistrzów UEFA.

Inter Mediolan spotka się z Bayernem Monachium w 1/8 finału Ligi Mistrzów UEFA. Finaliści z sezonu 2009/10 czekają już na kolejne pojedynki między sobą, do których dojdzie w lutym.

Dwa gole strzelone przez Diego Milito pomogły Interowi Mediolan pokonać klub z Bawarii w finale na Santiago Bernabéu, który został rozegrany 22 maja tego roku. Jednak napastnik Bayernu Thomas Müller jest podekscytowany perspektywą rewanżu. - Mamy z Interem rachunki do wyrównania - powiedział. - Od kiedy wiemy, że w rewanżu zagramy u siebie, jestem pewien, że awansujemy.

Tymczasem pomocnik Bastian Schweinsteiger nie może się doczekać spotkania z byłym zawodnikiem Bayernu Lúcio. - To bardzo fajne losowanie - powiedział. - Zwłaszcza czekam na spotkanie z moim przyjacielem Lúcio. To będzie trudne zadanie, ale jestem przekonany, że przejdziemy do następnej rundy.

Optymistycznie nastawiony jest również trener Bayernu Louis van Gaal. - Nie uważam, aby to było złe losowanie. Nadal mamy z Interem rachunki do wyrównania - powiedział Holender. - Niemal wszyscy zawodnicy, którzy grali w maju w Madrycie wciąż są w Bayernie.

Od tamtego finału w Interze doszło do jednej znaczącej zmiany. Z klubu odszedł José Mourinho, aby prowadzić Real, a jego miejsce zajął Rafael Benítez. Hiszpański szkoleniowiec o wyniku losowania dowiedział się podczas przygotowań swojej drużyny do sobotniego finału Klubowych Mistrzostw Świata FIFA z TP Mazembe z Demokratycznje Republiki Konga.  

- To będzie bardzo interesujący pojedynek dla kibiców i zawodników, którzy byli w Madrycie - powiedział były trener Valencii i FC Liverpool. - Bayern to bardzo silna drużyna ze wspaniałym szkoleniowcem. Dla nas jednak w tym momencie najważniejszym meczem jest finał Klubowych Mistrzostw Świata. Po nim zaczniemy myśleć o spotkaniach w Europie.

Massimo Moratti, właściciel Interu, który dołączył w poprzednim sezonie na boisku do świętowania przez swoją drużynę pierwszego sukcesu od Pucharu Europy Mistrzów Krajowych w 1965 roku, dodał: - To ciekawe losowanie. Bayern ma wielką szansę na rewanż za finał z minionego sezonu. Musimy poczekać, w jakiej formie fizycznej i mentalnej będziemy w lutym.

Finał z poprzedniego sezonu był piątym pojedynkiem obu klubów w rozgrywkach UEFA. Pierwszy raz zespoły zmierzyły się ze sobą w trzeciej rundzie Pucharu UEFA 1988/89. Inter wygrał w Monachium 2:0, by przegrać na San Siro 1:3 i odpaść z powodu bramek wyjazdowych. To był ich jedyny dwumecz w fazie pucharowej. Obie ekipy spotkały się jeszcze w fazie grupowej Ligi Mistrzów UEFA 2006/07. Bayern wygrał wtedy na wyjeździe 2:0 i zremisował u siebie 1:1. Ekipie z Monachium nigdy nie udało się pokonać Interu przed własną publicznością, choć wygrała oba poprzednie mecze z "Nerazzurrimi" na San Siro.
Źródło:
bayern1996

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...