W ubiegłą niedzielę jednym z gości specjalnych podczas popularnego w całych Niemczech programu piłkarskiego „Doppelpass” był honorowy prezydent Bayernu, czyli Uli Hoeness.
W trakcie trwania programu poruszono wiele różnych kwestii − na samym początku dyskutowano głównie o EURO oraz słabej dyspozycji niemieckiej reprezentacji narodowej na turnieju.
Nieco później jak można było się spodziewać, głównym tematem dyskusji stał się Bayern Monachium. Uli Hoeness odniósł się między innymi do pięcioletniej umowy Juliana Nagelsmanna czy też długich i przeciągających się rozmów kontraktowych z Leonem Goretzką i Kingsleyem Comanem.
Poniżej znajdziecie również pozostałe fragmenty wypowiedzi honorowego prezydenta bawarskiego klubu.
Uli Hoeness na temat:
...pięcioletniej umowy Nagelsmanna:
„...Już wcześniej planowaliśmy to zrobić z Hansim Flickiem, ale na przeszkodzie stanęły sprawy z Joachimem Loewem. Naszym wielkim szczęściem jest to, że Julian Nagelsmann zawsze stał po naszej stronie. To miłe dla kibiców.”
...kryzysu gospodarczego:
„...Bayern jest jednym z niewielu klubów, którzy poważnie traktują kryzys gospodarczy. Postanowiliśmy nazwać ten rok rokiem pandemii. Za rok będziemy wiedzieć więcej − czy widzowie wrócą, co ze sponsorami? Kiedy już to wszystko wiesz, możesz znowu inwestować. Oczywiście, jeśli masz sponsorów, dajmy na to z Kataru lub jeśli masz Romana Abramowicza, to nie musisz się na nic i nikogo oglądać.”
...rozmów z Comanem i Goretzką:
„...Toczą się rozmowy, ale są one trudne. Musimy prowadzić te rozmowy i musimy być konsekwentni. Nie możemy dopuścić, aby wyglądało to tak, jak w Barcelonie. Zarobki Messiego, wyrównanie pensji w klubie. Efekt? Ogromne długi.”
...nowego transferu z racji kontuzji Lucasa:
„...Mamy kogoś kupić, bo zawodnik jest kontuzjowany? Jak możesz tak mówić? To tylko kilka tygodni (...). Cokolwiek by nie powiedzieć i myśleć, to wy dziennikarze, uwielbiacie rozmawiać o sumach pieniędzy.”
Komentarze