DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: jendker83 Strona 1

Josh1982, tu nie chodzi o to, kto ma rację, ale o to, że nasz Uli twierdzi, jakoby jacyś wspomnieni przez niego ludzie wczoraj uważali, że wszystko jest ok, a dziś narzekają, że jest problem. O kim on mówi? Jacy to dziennikarze i krytycy jeszcze "wczoraj" (w sensie - jak rozumiem - początku sezonu) pisali/mówili, że kadra jest ok i nagle zmienili zdanie? Uli chce chyba przekonać otoczenie, że nikt jeszcze nie tak dawno nie zwracał uwagi na problem, a teraz wszyscy mają do niego pretensje. Przykro to pisać, ale te słowa brzmią mi trochę jak narzekanie dziecka, które poparzyło się wrzątkiem, że nikt go nie ostrzegł, że wrzątkiem można się poparzyć, pomimo tego, że od małego rodzice powtarzali, by dziecko uważało.

18.09.2018 18:42

Średnio wyglądałaby taka charytatywność odgórnie zarządzana. Przecież już teraz związki organizujące mecze towarzyskie mogłyby decydować o przeznaczeniu kasy z nich na jakieś cele, a nie widać, by ktoś to robił.
A co do sensu rozgrywania spotkań towarzyskich, to gdyby ich nie było zupełnie, to kiedy mogliby debiutować młodzi zawodnicy? Przyjrzyj się Lidze Narodów - jeśli jakaś ekipa nie chce spaść do niższej grupy, to selekcjoner właściwie nie bardzo może sobie pozwolić na odpuszczenie jakiegoś spotkania (przy czterech spotkaniach w grupie każde jest ważne) i wpuszczenie dwóch - trzech nowych twarzy, bo jak się potem wytłumaczy ze spadku. To znaczy wytłumaczenie znajdzie (choćby chęć odmłodzenia ekipy i przygotowania nowych na jakąś zbliżającą się dużą imprezę), pytanie tylko, czy spotka się ono ze zrozumieniem ze strony władz związku?
Jeśli więc nie bardzo będzie możliwość sprawdzenia potencjalnych przyszłych kadrowiczów w Lidze Narodów, nie będzie też (wg twojego pomysłu) spotkań towarzyskich, to zostaną tylko mecze ze słabszymi zespołami w grupie eliminacji ME/MŚ. Tylko że to będą dwa, może cztery spotkania w perspektywie dwóch lat.
Owszem, w sporej części reprezentacji trener może mieć na tyle mocną pozycję, że nic by mu się nie stało w przypadku jakiejś wpadki, ale czy każdy z nich byłby w stanie ryzykować? Nie łatwiej by było grać podstawowym składem i kilkoma zmiennikami, a gdy w końcu straci pracę, to co by go obchodziło, co zastanie po nim jego następca.
Popatrzmy też na naszą kadrę. Brzęczek przejmuje ją po Nawałce i przed pierwszym meczem o stawkę nie ma ŻADNEJ szansy sprawdzenia ewentualnych zmienników, od razu musiał wystawić optymalny skład w Bolonii, więc gdyby nie było spotkania z Irlandią, to zostałoby mu kilka dodatkowych treningów i piłkarze wróciliby do klubów. W październiku dwa mecze w Lidze Narodów, więc znów bez sprawdzenia nowych. I tak dalej... Po kilku latach takiego grania mogłoby się okazać (tylko "mogło" - nie chcę niczego przesądzać ani wychodzić na nieomylnego), że od najsilniejszych kadr świata średniaków dzieli przepaść. Tacy Francuzi czy inni Niemcy mogą sobie pozwolić na eksperymenty, bo ich "nowe twarze", grając na co dzień w najlepszych ligach świata, nabierają ogrania w piłce klubowej. A u nas? O jakim ograniu można mówić u nas, gdy kluby z europejskich pucharów odpadają na przełomie lipca i sierpnia, a w ekstraklasie "młody, ambitny" jest topiony w codziennej bylejakości.

13.09.2018 17:02

Adminie, o ile odpowiedź na pierwsze pytanie jakoś tam rozumiem, to z drugim już nie za bardzo wszystko jasne. Nie pytałem o zmianę jakiegoś wydarzenia z powodu nieobecności w kadrze meczowej jakiegoś zawodnika, tylko o SKASOWANIE danego zdarzenia. I chcę zaznaczyć, że jak gracz nie wyjdzie w pierwszym składzie, a nawet jak przesiedzi cały mecz na ławce, to wszystko ok, zostawiamy jak jest. Typujący nie przewidział, że zawodnik będzie grzał ławę, jego strata.
Natomiast jeśli w trakcie typowania (które zwykle trwa kilka dni) okaże się, że jakiś zawodnik w ogóle nie pojawi się w kadrze meczowej z powodu kontuzji (albo zabaluje na imprezie i klub go zawiesi), to właśnie ci typujący, o których się martwiłeś w swoim wpisie, będą poszkodowani. Ktoś odda swój głos zaraz po otwarciu typowania i straci względem kogoś, kto czeka z oddaniem głosu prawie do końca.

16.08.2017 15:38

Dwa pytanka co do zasad:
1. Czy nie da się maksymalnie przesunąć w czasie zakończenia typowania? Skąd ta godzina przed meczem?
2. Czy w przypadku, gdy jeden z zawodników nie wystąpi w meczu, nie należałoby kasować zdarzenia typu "żółte kartki" czy "bramki"? Zdarza się że kilka godzin przed meczem pojawia się info, że jakiś gracz nie pojawi się na boisku, więc ktoś, kto typował wcześniej (bo wiedział, że w dniu meczu nie będzie miał czasu), jest z góry na straconej pozycji.

16.08.2017 11:07

Arsenalowi to się jeszcze nie znudziło?

14.03.2017 12:32

Na Tomku też nie zapunktuję, ale już na Alabie tak. Trudno w końcu dostać żółtko za siedzenie na trybunach :) Żeby jeszcze Thiago się nie wychylał i będzie dobrze.

16.09.2016 17:38

Ekstra filmik o Gerdzie na kanale Bayernu: https://www.youtube.com/watch?v=tz--ebzMgvo

03.11.2015 22:34

Tak jak napisali koledzy poniżej - TYLKO TSV!!! Już ledwo pamiętam ostatnie spotkanie właśnie z PN. Aż musiałem sprawdzić, że to było aż w 2008 roku.

28.10.2015 14:23

Sepp2, tak w sumie to jaki brak zaangażowania widziałeś w poprzednich dwóch sezonach z Pepem? Dwa półfinały LM (wiadomo, że każdy by chciał co roku wygrywać, ale tak się nie da - reszta europejskiego topu nie położy się przed nami, czekając na kolejne lanie). Pamiętajmy zresztą, jak wyglądał ostatni sezon u nas - kontuzja za kontuzją, co chwilę ktoś wypadał ze składu, a i tak udało się osiągnąć półfinały w PN i LM oraz pewnie wygrać LM. Zawodnicy grali na okrągło, często nie na swoich nominalnych pozycjach, na ławce siadali piłkarze z rezerw - sądzisz, że "psycholog z prawdziwego zdarzenia" coś by zmienił? Niby co? Może wmówiłby któremuś z młodych, że już są gotowi na mecze z Barceloną w półfinale LM?

28.10.2015 14:17

Trzeba przyznać, że akurat do Francuzów w Bayernie mamy wyjątkowe szczęście. Trzeba więc bardzo uważać, by nie zepsuć tak wspaniałej moim zdaniem serii (Lizarazu, Sagnol, Ribery, teraz Coman zaczyna błyszczeć).

28.10.2015 14:08

Oj tam, taka sobie plotka. Pamiętajmy, że Bayern woli załatwiać sprawy transferowe po cichu. Zresztą wydanie na gościa ponad 40 baniek (a tyle pewnie trzeba by dać, skoro taką odrzucili ofertę z MU) nie miałoby sensu, skoro zarząd pokazał, że za mniejsze sumy potrafi ściągać gości naprawdę świetnych.

28.10.2015 14:02

Android, odpowiem za kolegę. Ostatni na liście 10 najlepiej zarabiających sportowców Mayweather Jr zarabia te 11,5 mln dolców, co w przeliczeniu na euro daje troszkę ponad 10 mln - jeden Ronaldo zarabia powyżej 10 baniek w europejskiej piłce??? Wolne żarty. Że niby Messi dostaje w Barcelonie z kontraktu mniej niż 10 mln euro? Albo Neymar i Suarez? Albo Zlatan w PSG? Że w Chelsea i City nikt nie dostaje takiej kasy? A u nas Lewy, Tomek?

24.10.2015 21:28

Jednej bramki w drugiej połowie zabrakło mi do kompletu punktów w typerze :( Buuuuuu...

24.10.2015 17:24

Tylko jedno pytanie do tych nominowanych: ARJEN???

20.10.2015 14:16

Mi się w tym zestawieniu jedna sprawa podoba. Pomijając Manu, któremu jako bramkarzowi wiek nie przeszkadza w graniu, reszta naszych w tym zestawieniu ma jeszcze co najmniej 3 lata do trzydziestki. Lewy i Boa 27 lat, Tomek - 26, Costa - 25, nie mówiąc już o "dzieciakach" - Goetze (oby to była jego ostatnia poważna kontuzja) i Alabie.
Mam też nadzieję, że tacy zawodnicy jak Kimmich, Green czy Gaudino wykażą się cierpliwością i wytrzymają na ławce te dwa, trzy lata, by po tym czasie płynnie wejść w miejsce podstawowych graczy. No i Rode - gościu, trzymaj się! Rozwijaj się przy Alonso, tak by za dwa lata być pewniakiem w składzie.

19.10.2015 18:00

W prawie żadnej z tych statystyk któraś z drużyn nie ma znaczącej przewagi, a wręcz w większości przypadków różnica jest marginalna (0,6% przy skuteczności wykorzystania okazji). Dostrzegalna różnica występuje w sumie jedynie w trzech kategoriach (stracone bramki, ilość i celność podań). Połowę tych "pojedynków" powinno się ocenić na remis.
Właściwie jedyna zauważalna jak dla mnie różnica pomiędzy oboma zespołami to ta, której tu akurat nie wymieniono: ilość rozegranych spotkań. Przy słabszej od nas kadrze zagrali cztery mecze więcej (el. LE), co najwyraźniej dostrzegł Tuchel, odpuszczając trochę mecz z PAOK-iem.

04.10.2015 13:33

Ciężko brać na poważnie te nominacje. Momentami człowiek ma wrażenie, że rolą obrońcy jest wyłącznie uzupełnianie składu. Jeśli nie strzela bramek, to właściwie nie ma szans na zauważenie przez "ekspertów". Przykładem Juve, które bez świetnej obrony nie miałoby szans na finał LM, ale nominacje dostał tylko jeden zawodnik z tej formacji, a z ofensywy wzięli praktycznie każdego, kto się pojawiał na boisku.
Niektórzy lądują w zestawieniu wyłącznie za nazwisko i niestety tym razem trafiło na kogoś od nas, czyli Arjena. Szanuję gościa, jest świetny, ale do diabła - zagrał zaledwie osiem spotkań w większym niż kilkanaście minut wymiarze czasowym. Owszem, był w nich bardzo widoczny (7 bramek i 5 asyst), ale to jest w sumie niewiele ponad miesiąc grania. MIESIĄC!!! Jego aktywność na boisku w tym roku to właściwie tylko luty. W porównaniu z nim Tomek i Lewy to powinni być nominowani tak ze trzy razy. Wiem, że Łysy nie gra nie ze swojej winy, ale jak dla mnie to niewiele zmienia.

02.10.2015 14:58

Mam nadzieję, że ktoś oprócz nas na wiosnę cokolwiek pokaże w Europie, bo momentami mam wrażenie, że te siedem miejsc dla Bundesligi to przesada. Wiadomo, że w Bayernie półfinał LM to absolutne minimum, ale pasuje, żeby ktoś poza nami też na wiosnę punktował. W LM będzie ciężko, bo Bayer i Wolfsburg - które powinny dać radę wyjść ze swoich grup - zajmą w nich najpewniej drugie miejsca i w 1/8 popłyną, a Gladbach niestety zawaliło z City i będzie mieć poważne problemy nawet z trzecim miejscem w swojej grupie. Za to jeśli przynajmniej jeden klub z pary BVB-Schalke nie załapie się na półfinał LE, to będzie naprawdę słabo.
Popatrzcie na tak ostatnio "słabą" ligę włoską. W ostatnim sezonie uciułali ponad trzy punkty rankingowe więcej niż my. I to nie dlatego, że Juve grało w finale, a my odpadliśmy w 1/2, ale dlatego, że w półfinałach LE mieli dwie ekipy, a gdyby nie pech, który sprawił, że w 1/8 Roma i Fiorentina trafiły na siebie, to w 1/4 mieliby być może trzy ekipy i całkiem niezłą szansę na dobicie do 20 punktów w sezonie.

02.10.2015 14:33

Że niby ktoś z Bayernu latał za Perezem i wciskał mu trzykrotnie Javiego? Komuś w tym don bolon chyba ziółka zaszkodziły...

26.09.2015 17:43

@ kamiltitan, w tej sytuacji z Chorwacji to wybór gracza kolejki może być naprawdę trudny, bo zapomniałeś chyba, że takim tytułem można nagrodzić także obrońcę i bramkarza, a nie tylko strzelca, a w sytuacji gdy w iluś tam meczach pada tylko jedna bramka, wybierać jest chyba z kogo.
A i wybór zawodnika tej kolejki może być trudny! Proponuję na przykład rzucić okiem na ankietę na sport1.de i trzech kandydatów, jakich dziennikarze tego portalu zaproponowali :) Wybór jest naprawdę trudny...

24.09.2015 21:05

Pozostaje życzyć Kapitanowi, by karierę klubową skończył tak samo, jak reprezentacyjną - na szczycie! Potrójna korona w 2018 :)

10.09.2015 14:42

Najbardziej mnie bawi 2 punkt z tej wyliczanki. Zwłaszcza pod jednym względem. Nas - kibiców Bayernu - nazywa się "kibicami sukcesu", bo nasz klub w Niemczech miażdży konkurencję, a w Europie co chwila, to jakiś sukces, a tymczasem bycie kibicem Manchesteru United nikogo nie bulwersuje - choć osiągnięcia obu zespołów zarówno na krajowym podwórku, jak i Europie, są porównywalne, zwłaszcza w dwóch ostatnich dekadach. Od powstania Premier League w sezonie 92/93 MU zgarnęło 13 tytułów w Anglii, do tego dołożyło 2 triumfy w LM i dwa finały tych rozgrywek. A Bayern? Jedyna różnica to jeden przegrany finał LM więcej u nas, no i mamy jeszcze w tym czasie Puchar UEFA.
Do tego brakuje mi tu jednego punktu, który hans1986 mógłby dołożyć z perspektywy polskiego kibica Bayernu:
11. Bayern do Szwaby - jak można im w Polsce kibicować?
Swoją drogą podobało mi się, gdy nie było tego boomu na Bayern jak w ostatnich latach. Pamiętam finał LM z Interem - oglądałem go w barze. Pełny lokal i prawie wszyscy za Włochami. Bayernowi oprócz mnie kibicował jeszcze tylko jeden gość. I co z tego, że przez cały mecz była lekka szydera z nas obu? I co z tego, że przegraliśmy? I tak było fajnie. Nawet wygrana na Wembley to już było coś innego - inny bar i więcej osób za FCB.
Swoją drogą podobnie wygląda sytuacja z kibicami reprezentacji Niemiec w naszym kraju. Dopinguję ich od Euro'96 (chyba, że gra Polska rzecz jasna) - wtedy jako gówniarz wygrałem parę butelek oranżady pod blokiem, bo przed mistrzostwami obstawialiśmy, kto wygra i tylko ja trafiłem :) Reszta wykłócała się o to, kto będzie mógł postawić na Włochów i Anglię... W każdym razie przez te lata większość patrzyła na mnie jak na odmieńca i cholernego "Szwaba".
Za to odbiłem sobie w 2010, jak Niemcy rozjechali Argentynę - znów ten sam bar co na finale z Interem i prawie wszyscy za Messim i spółką - ale mieli miny po końcowym gwizdku :)

01.09.2015 12:47

Dawać Real, dawać Real!

22.08.2015 10:22

Ciekawe kto i gdzie pierwszy wpadnie na pomysł, że w ogóle nie można się cieszyć z bramki/zwycięstwa, bo przecież przeciwnik może poczuć się tym dotknięty. Aż dziwię się zresztą, że "We are the champions" nie została jeszcze zbanowana. Przecież tam padają tak okrutne słowa : "no time for losers"...

21.08.2015 11:08

Ja bym miał dla Tomka tylko jedną uwagę do przemyślenia: MU ściągnęło di Marię za olbrzymią kasę, a gdy mu nie poszło, to po roku bez żalu pa pa...

13.08.2015 15:50

Lech Poznań ma problemy z napastnikami :)

06.08.2015 17:41

JazGod, dokładnie! Prowadzimy zaledwie 1:0, a Pep ściąga zarówno Lewego, jak i Tomka. I jeszcze za Lewego wchodzi Rafinha! CO TO DO CHOLERY JEST?!? Bronienie wyniku?!?!? Vidal za Thiago - ok, Goetze za Tomka - niech będzie. Ale obrońca za napastnika?????

02.08.2015 01:28

Proste - jeśli chce odchodzić po sezonie, to mu na to pozwolić. Ostatni trener, który ogłosił, że odchodzi po zakończeniu sezonu wygrał nam potrójną koronę. Nie mam nic przeciwko powtórce :)

31.07.2015 17:41

Najpierw niech się Liverpool zakwalifikuje do LM, potem niech zacznie marzyć. Bo na chwilę obecną City, Chelsea i United są poza ich zasięgiem, a o czwarte miejsce z Anglii walczyć będą z Tottenhamem i Arsenalem, więc powrót do elity może się okazać cokolwiek trudny. Dlaczego jakikolwiek zawodnik ze światowego topu miałby rezygnować z uczestnictwa w LM? Dla większych pieniędzy? Aż tak dużo więcej dadzą w The Reds, by rezygnować z okazji do walki o najważniejsze trofeum w klubowej piłce?

30.07.2015 12:53

Co wszyscy mają z Goetze? Jeśli się go pozbędziemy po jednym słabszym sezonie, to będziemy frajerami. Może już w tym sezonie, może za dwa-trzy lata Mario będzie jednym z najlepszych pomocników na świecie i mam nadzieję, że osiągnie ten status jako Bawarczyk. Nie chciałbym, byśmy sobie potem pluli w brodę, że się go lekką ręką pozbyliśmy...

30.07.2015 12:06

Biorąc pod uwagę liczbę goli, które w tym sezonie udało nam się zdobyć po wrzutkach z kornerów, taki Glik ze swoją skutecznością w tego typu sytuacjach nie zaszkodziłby chyba :)

29.06.2015 13:04

Po co Benatia miałby się pchać do Interu? Żeby europejskie puchary oglądać w przyszłym sezonie w TV?

04.06.2015 17:21

Tak się zastanawiam, czy jest w najsilniejszych europejskich klubach jakiś zawodnik, którego w plotkach nie łączono ostatnio z MU? Bo to się już zaczyna robić śmieszne... Tylko od nas: Tomek, Basti, Dante, teraz Phillip. Ciekawe, czy na stronach Barcy, Realu czy Juve jest to samo? Plotek tyle, jakby van Gaal dostał na transfery co najmniej pół miliarda...

28.05.2015 16:46

No cóż - niektórzy widać proponują byśmy się stali drugim Realem, lamentowali nad każdym niepowodzeniem i wywalali trenera przy byle okazji, bo to przecież najłatwiejsze. Kolejne mistrzostwo z rzędu (źle, bo za bardzo zdominowaliśmy ligę), półfinał w Pucharze Niemiec (źle, bo nie wygraliśmy, a gdybyśmy wygrali, to byłoby źle, bo zdominowaliśmy PN), w LM trzy finały (w tym jeden wygrany) oraz dwa półfinały w sześć lat (normalnie tragedia, aż się dziwię, że nie robiliśmy rewolucji w składzie co rundę).
Przecież każdy normalny kibic Bayernu pamięta pierwszą dekadę XXI wieku, gdy po wygraniu LM z Valencią szczytem marzeń był dla nas półfinał tych rozgrywek. Brakuje mi trochę tamtych czasów, oczywiście nie ze względów sportowych, ale właśnie kibicowskich. Raz na dwa lata mistrz, PN podobnie i jakoś się żyło. Ostatnimi laty pełno nowych twarzy, którym się wydaje, że sezon bez trzech trofeów jest sezonem straconym... Szkoda, że niektórzy mają tak krótką pamięć.

22.05.2015 14:31

Mam tylko nadzieję, że nie wystrzelimy z jakimś transferem rzędu 80-100 milionów euro. Naprawdę nie chciałbym się bawić w drugi Sklep czy inne Mu, które rok temu dało za Di Marię 60 mln FUNTÓW...

20.05.2015 01:57

Rizzitelli, gdciy Lahm grał w środku (przed kontuzją), to był jednym z kilkunastu, może dwudziestu najlepszych na tej pozycji na świee. Problem polega na tym, że gdy grał na prawej obronie, był jednym z dwóch, trzech najlepszych na świecie na tej pozycji. Różnicę chyba widać wyraźnie...

19.05.2015 15:13

Niech mi ktoś logicznie wyjaśni, za co Lahm dostał dwóję? Przecież nie minął nawet kwadrans meczu i musiał zejść do szatni... W takiej sytuacji chyba nie powinni mu wystawiać żadnej noty.

10.05.2015 18:58

Ktoś się orientuje po którym tytule dostaniemy piątą gwiazdkę? Brawo!!!

26.04.2015 19:23

Filmik na końcu świetny, szkoda że taki krótki :)
Co do ponownego oglądnięcia meczu - wpisz bayern na jakimś serwerze torrentów, cały mecz w dobrej jakości, na przykład: https://kickass.to/ucl-bayern-munich-vs-porto-720p-21-04-2015-t10541557.html i ściągnąć przez jakiegoś asystenta pobierania (BitTorrent)

22.04.2015 20:36

Noty tego serwisu dla naszych to jakaś parodia. Tomek wczoraj bramka (trochę przypadku, ale jednak w sieci) i dwie asysty, do tego sporo świetnego grania, ale ocenę ma zaledwie 0,5 wyższą niż Martinez z Porto??? Cała nasza ofensywa powinna dostać od 4 w górę, ale według nich tylko Thiago na taką zasłużył?

22.04.2015 10:14

"Porto simply blown away in a breathtaking first half" - koment z angielskiego BeInSport chyba najlepiej oddaje to, co działo się dziś w Monachium

21.04.2015 23:35

Do słabego Dante już się chyba powoli wszyscy niestety przyzwyczailiśmy.Mnie w tym meczu najbardziej bolała postawa Goetze - przecież on na boisku był dziś równie użyteczny co dwaj nasi młodzi, czyli Weiser i Gaudino. Od Mario trzeba wymagać chyba jednak coś więcej...

18.04.2015 19:22

Taka propozycja dla Pepa na przyszły tydzień w BL - całą naszą linię obrony wysłać na jeden mecz do Bayernu II, a obrońców z tamtej drużyny do nas. Różnicy dużej chyba by nie było...

18.04.2015 16:02

Oby Bayern nie dał się wciągnąć w wywalanie 100 baniek na jakiegoś zawodnika, tak jak to robią w Mandrycie. Nie chciałbym, byśmy dołączyli do klubów-sklepów, gdzie komuś wydaje się, że 100 milionów za zawodnika to normalna rzecz...

31.03.2015 10:32

Gabricone, znalazłem dane za rok 2012, z których wynika, że średnie zarobki w sektorze usług (do którego zalicza się pewnie działalność biura podróży) wynosiły wtedy troszkę ponad 3,5 tysiąca euro. Zakładam, że od tego czasu raczej nie spadły, a wręcz przeciwnie - mogły o kilka stów wzrosnąć. W tej sytuacji darowizna w wysokości 2 tysięcy od firmy wydaje mi się śmieszna, a już na pewno nie jest ona warta wspominania - chyba żeby pochodziła od pracownika tego biura...

27.03.2015 15:08

Mam szczerą nadzieję, że tłumacząc tego newsa pomyliłeś się przy kwocie darowizny. Bo ta brzmi co najmniej śmiesznie...

27.03.2015 11:16

Sorry, ale teraz przyjechali oglądać treningi Bayernu? Gdy zjawią się na nich najpewniej tylko rekonwalescenci plus Lahm i Ribery, którzy zrezygnowali już z występów w kadrach? To chyba nie jest najlepszy pomysł...

24.03.2015 18:18

Fajnie, że pierwszy mecz na wyjeździe

20.03.2015 12:13

HAHAHAHA!!! Ale będzie jazda w Madrycie :)))

20.03.2015 12:12

PSG - Juve, Real - Bayern, Barca - Atletico, Porto - Monaco

20.03.2015 12:07

Szkoda, że trójka niemieckich drużyn popłynęła już w 1/8. O ile jeszcze niebiescy i Aptekarze powalczyli, to BVB już po pierwszym meczu najwyraźniej się poddało. To już wczoraj Arsenal bardziej powalczył, choć mieli większą stratę po spotkaniu w Londynie.

18.03.2015 22:22

A ja bym się nie czepiał tego zestawienia za bardzo. To znaczy nieobecności naszych. Bo niby za co? Mecz graliśmy słabo - praktycznie wszyscy na boisku. Po zakończeniu spotkania wydawało mi się, że słabiej grającej ekipy już w sobotę nie zobaczę, ale do roboty wziął się Real i od razu poprawił mi się humor.
Muller - owszem, strzelił ładną bramkę, ale sporo w tym zasługi asystenta Francka i obrony Hannoveru, która o nim kompletnie zapomniała. Przecież nie trafia się do jedenastki kolejki za strzelenie karnego, albo za to, że był drugim z naszych pod względem skuteczności podań (od końca oczywiście, przebił go tylko Arjen). Oddaliśmy w całym meczu trzy strzały celne na bramkę H96 - naprawdę nie ma się czym chwalić.
Franck zagrał najlepiej w Bayernie, żeby od razu do "11"? Raczej nie.

09.03.2015 16:32

Jeśli chodzi o promowanie BL, to Eurosport trochę nie bardzo chyba ma pomysł - co tydzień o 15.30 nasze mecze. Ale pewnie genialni komentatorzy znają nazwiska tylko zawodników Bayernu. Wiem, fajnie że można w TV oglądać naszych, ale kibice innych ekip niemieckich w Polsce też żyją.
Ale to jest też w sumie problem Bundesligi, która jak zwykle ustala mecze najlepszych ekip najczęściej o tej samej porze. Dziś znów my, Schalke, Wilki i Borussia o 15.30...
A Simpsoni rządzą!

07.03.2015 13:24

Powoli to trzeba się rozglądać za kolejnym Francuzem! Franek za chwilę skończy 32 lata, pogra jeszcze na najwyższym poziomie kolejne 2, a jak pokazuje ostatnie prawie dwadzieścia lat naszego klubu - jeden Francuz w kadrze musi być :))) Najpierw Lizarazu, potem dołączył do niego Willy Sagnol, a od 2007 szaleje u nas Ribery. Każdy z nich spisał się świetnie i sądzę, że warto pomyśleć nad jakimś fajnym grajkiem znad Sekwany ...

05.03.2015 16:50

Po pierwszych dziesięciu minutach to się spodziewałem wyniku wyższego niż z HSV, jednak potem trochę siedli. Na trybunach też się uspokoiło, bo na początku meczu to myślałem, że stadion odleci :)

27.02.2015 23:56

Kurczę, to już OSIEM lat Franka z nami? Ale to zleciało :) Fajnie, że tacy jak on zawodnicy czują więź z klubem. A co do potomków naszych kopaczy, to naprawdę ciekawe, czy młody Scholl wda się w tatę...

27.02.2015 23:53

No i rozwiązano problem wysokich temperatur w Katarze w lecie. Stworzono za to problem wysokich temperatur we Włoszech, Hiszpanii i innych krajach basenu Morza Śródziemnego. Jeśli taka Serie A zacznie sezon 2022/23 w lipcu, to niby jakie będą tam wtedy temperatury? 20 stopni? Raczej nie. Każdy, kto był na południe od Rzymu w środku lata wie, jak wtedy wygląda tam życie.
Zresztą co tam Włochy. Przecież u nas w lipcu też bywa po 40 stopni... A to tylko część problemu....

25.02.2015 10:48

Android, ale przecież Arjen już i tak strzela praktycznie z każdej pozycji, więc wiele się nie zmieni. Po prostu reszta musi zaraz na początku każdego meczu podawać mu za wszelką cenę - jak do przerwy ustrzeli ze dwie, to później powinien już sobie przypomnieć o kolegach z zespołu :))))

23.02.2015 20:17

A co za różnica, jakiego koloru są krzesełka na AA? Tak się składa, że Bayern nie musi ich malować, by ładnie wyglądały w TV, bo i tak na meczach są wszystkie zajęte. Serek użył dwóch zdjęć do tego artykułu i zdecydowanie bardziej podoba mi się to pierwsze.

20.02.2015 10:18

Poniedziałki? Boxing Day? Co to jest? Że niby dzięki temu Bundesliga będzie równie mocna i atrakcyjna finansowo jak PL?
Jeśli komuś się wydaje, że Premier League jest silna, bo gra w poniedziałki i święta, to chyba zgłupiał. Liga angielska jest silna, ponieważ walczy w niej kilka klubów naprawdę potężnych marketingowo (taki Liverpool przeżywa ostatnio kryzys sportowy, ale to nie zmienia faktu, że jest bardzo rozpoznawalnym na świecie klubem), a do tego pojawiły się w niej naprawdę spore pieniądze - ale nie za sprawą telewizji, a perto-bogaczy. A na chwilę obecną światem rządzi niestety marketing. Logicznie patrząc BL jest w stanie wyciągnąć z TV jakiś miliard euro za sezon. PL będzie brać grubo ponad dwa. I raczej nie ma szans na zniwelowanie tej różnicy.
Jeśli chcemy walczyć z Anglią i Hiszpanią, to musimy obrać własną drogę.
Trzeba sobie postawić pytanie, czy nie warto czasem wydłużyć sezonu poprzez zwiększenie liczby klubów do 20, bo jak niby inaczej zagrać w święta? Jeśli chcemy mieć własne Boxing Day, to trzeba w grudniu zagrać dwie dodatkowe kolejki (w tym sezonie skończyliśmy jesień w drugi weekend grudnia). Skąd je wziąć? Z sierpnia? Wtedy walka naszych słabszych ekip w eliminacjach europejskich pucharów będzie utrudniona. Z lutego? Wtedy do pierwszej rundy europejskich pucharów na wiosnę będziemy przystępować bez żadnego meczu o stawkę w nogach. Z końcówki maja? Wtedy przerwa letnia będzie już absurdalnie długa...
Jeśli chcemy na siłę kopiować coś z Premier League, to proponowałbym przyjrzeć się sobocie - o 13.45 w ten dzień praktycznie co kolejkę mamy w Anglii mecz kogoś z czołówki (a nawet jeśli nie gra United czy inny Arsenal, to nie ma żadnej alternatywy dla PL). Albo wieczór tego dnia. Lubię czasem wyjść do baru na taki mój maraton piłkarski: o 15.30 mamy BL i Bayern (najczęściej), ale jeśli nie gramy akurat, to jest jeszcze do wyboru Ekstraklasa (możecie się śmiać, ale lubię popatrzeć na naszych kopaczy) oraz angielska i hiszpańska o 16-tej. Potem 18-ta: ponownie wszystkie cztery wymienione ligi do dyspozycji. Niestety gdy minie godzina 20-ta opcje się kończą. Jeśli Barca i Real grały wcześniej lub grają dopiero w niedzielę, to w sobotni wieczór pozostają mecze średniaków z La Liga albo włoska, na którą mam alergię (zwłaszcza na obie ekipy z Mediolanu).
Jeszcze inny pomysł - mecze najlepszej czwórki z poprzedniego sezonu nie powinny się pokrywać. Popatrzcie na najbliższą kolejkę: w sobotę my, Bayer i S04 o 15.30, a potem o 18.30 Koln-Hannover. Nie chcę ujmować nic obu tym ekipom, ale gdybym miał wybierać, jaki mecz oglądnę po 18-tej, to wybór padłby na ... polską ligę i spotkanie Śląsk-Jaga, może (gdyby pierwsze pół godziny było wyjątkowo nudne) przełączyłbym później na MC-Newcastle. Załóżmy, że jesteś kibicem europejskiej piłki gdzieś z Chin i chcesz obejrzeć mecz o tej porze. Dla ciebie to północ z soboty na niedzielę. Naprawdę kusiłoby cię choćby przez chwilę, by czekać na mecz Koln-H96???
A jeszcze chciałbym wrócić do kwestii kasy z TV - jak najlepiej ją spożytkować? Dzielić równo między kluby! Zakładając, że w tym sezonie cała liga dostanie 600 baniek, to przy równym podziale wypadnie po 33 mln. Owszem, Bayern straci trochę, ale za to najsłabsze kluby dostaną prawie 2 razy więcej (z tego co wiem, to teraz najmniejsza kwota na jeden klub to jakieś 16-18 milionów). To wzmocniłoby naszych rywali w lidze i przez to całe rozgrywki, a u nas raczej nie spowodowałoby zapaści finansowej. Jeśli taki Freiburg na przykład dostałby 33 mln zamiast 18, to dodatkowe 15 baniek można przeznaczyć na przykład na podniesienie kontraktów najlepszym grajkom zespołu, przez co można by ich dłużej u siebie zatrzymać...

19.02.2015 13:10

Tegoroczne koszulki - zwłaszcza domowa - biją te nowe na głowę. Co gorsza, pierwsze skojarzenie, jakie mi się nasunęło po ujrzeniu tej wyjazdowej to kadra Niemiec, a to chyba ma być koszulka Bayernu, prawda? W sumie przy czarnej i czerwonej się nie przepracowali (przy tej drugiej wzięli koszulkę z poprzedniego sezonu, zmienili odcień czerwieni i zastąpili białe paski Adidasa ciemnymi), a białą po prostu skopiowali...

11.02.2015 12:43

Co my dzisiaj gramy?!?! 24 minuta, górna wrzutka do Lewego pod bramkę Vfb, otoczonego przez czterech rywali, a odegrać nie ma do kogo, bo cała reszta naszych gdzieś na 35-40 metrze. Co to jest?

07.02.2015 15:57

Kto to komentuje z Borkiem - jakaś tragedia. Od początku słabo, ale niektóre jego teksty to jakaś tragedia... A już stwierdzenie na koniec, że wynik do przerwy jest zaskoczeniem, to prawdziwy popis...

03.02.2015 20:50

@ Rizzitelli - znalazłem dane o kasie dla BL za prawa telewizyjne na sezony od 2013/14 do 2016/17 - 2,5 mld euro, czyli po odjęciu zakończonego sezonu i 500 baniek wychodzi na trzy najbliższe sezony 2 mld - http://www.epfl-europeanleagues.com/dfl_record_revenues.htm
Zmieni się więc w tym czasie raczej niewiele - wychodzi średnio po 666 (haha) mln za sezon, czyli wzrost o 1/3. Bayern może więc liczyć na jakieś 50+. Dopiero od sezonu 2017/18 można liczyć na coś więcej, jest jednak pewien problem. Sporo będzie zależeć zapewne od postawy kadry niemieckiej na ME (tu się raczej nie ma czego obawiać) oraz postawy klubów w europejskich pucharach - i tu jest pies pogrzebany. W perspektywie kilku lat tylko my jesteśmy w stanie coś pokazać w LM, w LE może ktoś zapunktuje. Za rok najpewniej zabraknie w LM BVB - oczywiście może wyjść im super wiosna, ale ich ewentualna kwalifikacja zależy też od postawy pozostałych zespołów z czuba (z czwórki Gladbach, S04, Bayer i Wolsburg musiałyby dać się wyprzedzić dwie przy założeniu, że nikt ze środka tabeli nie zaliczy dobrej rundy - mało prawdopodobne). Na Schalke i Bayer w Europie nie ma chyba co liczyć - Niebiescy ledwo wyczołgali się z raczej średniej grupy, ostatni dobry sezon Aptekarzy to 2001/02 i finał LM, później najlepsze osiągnięcie to 1/4 P UEFA.
Sądzę, że maksimum, jakie BL może wyciągnąć to 1 mld euro za sezon od 2017/18 - z tego nam przypadłoby zapewne 80-90 baniek. W tym czasie w Anglii spokojnie przekroczą 3 mld... Sytuacji nie polepszy też nasza coroczna dominacja w lidze - Bayern naprawdę powinien stracić tytuł w następnym sezonie, tylko na czyją rzecz?

22.01.2015 15:29

@ Rizzitelli
Jeśli dane z tej rozpiski są prawdziwe, to jestem w głębokim szoku. Pal diabli porównanie najlepszych z naszej ligi z liderami w Anglii i Hiszpanii. Gorzej, że najsłabszy angielski klub dostaje DWA RAZY więcej niż Bayern!!! Ktoś wie, jak wygląda kasa z Eurosportu na ten i następne sezony?

22.01.2015 14:28

Ciekawe, co z tego wyjdzie. Zacznie u nas grać jako 20-latek, więc będzie miał chwilę na naukę u Pepa. Jak już inni napisali, ważne jest to, że mamy kolejnego Niemca. A co do Lipska, to poczekajcie chwilę. Wystrzelą. To nie jest jakaś rosyjska liga, gdzie rzucenie milionów w Anży miało dać natychmiastowy efekt. Jestem pewien, że RB będzie walczyć o europejskie puchary za trzy-cztery lata. Jeśli ktoś się spodziewał natychmiastowego awansu do BL, a w następnym sezonie ataku na podium, to traktuje chyba niemiecką ligę jak polską ekstraklasę.

02.01.2015 15:20

Alternatywny komentarz do ostatniego zdjęcia: Rafinia do Hojbjerga: "Tu mnie traf, jeśli potrafisz!"

20.12.2014 16:26

Najlepsza ta kontrola zarostu! Świetne :)

17.12.2014 22:58

Te nasze kornery to jakaś totalna tragedia. Na miejscu Pepa przez cały styczeń pędziłbym naszych do ćwiczeń właśnie rzutów rożnych. No ileż można!

16.12.2014 21:30

@Zywieczdroj - chyba zapominasz o jednym, drobniutkim szczególe :) Pierwszy z niemieckich zespołów, czyli Bayern, zagra swój mecz za ciut ponad DWA miesiące, BVB z Juve - tydzień później. Jeszcze raz, jeśli nie dotarło: DWA miesiące. Przecież to nie jest tak, że BVB ma słabych zawodników - potrzebują tylko przerwy (jak ryba wody w tej chwili przynajmniej). Chcesz faktów, proszę bardzo: Dortmund cieniuje w BL, Juve dobrze gra w Serie A, Dortmund w LM punkty tracił dopiero po zapewnieniu sobie awansu, Juve w swojej grupie dodatni bilans miało tylko z Malmo. Ogólnie wychodzi całkiem na remis według mnie - ale to na chwilę obecną. BVB za DWA miesiące nie będzie mocniejsze (bo słabsze już nie bardzo może być), Juve za dwa miesiące może być co najwyżej tak samo dobre jak teraz. Tak jak napisał Patryk233 posta niżej, dla mnie też pewniakiem tylko Bayern, w pewnym stopniu także Real (choć po złapaniu oddechu i dobrym zamurowaniu bramki S04 stać na niespodziankę, przynajmniej w meczu u siebie). Pozostałe mecze to w mniejszym lub większym stopniu niewiadoma.

15.12.2014 19:08

Jeszcze małe info pogodowe: w połowie lutego TEGO roku we Lwowie było w ciągu dnia 5 do 10 stopni, nocami temperatura spadała do -1/-3, za to w 2013 w ciągu dnia kilka stopni na minusie, w nocy - wiadomo - zimniej. Ogólnie nic, czego nie dałoby się przetrzymać.

15.12.2014 16:03

Janek1988, dzięki tobie mi też się włączyło myślenie. Przecież dostać się z Rzeszowa do Lwowa to raczej nie problem. Oby grali tam także na wiosnę, to się będzie można wybrać :)))

15.12.2014 13:03

Przynajmniej wreszcie po dwóch latach trafiliśmy łatwiejszego rywala :). Co do pozostałych niemieckich: BVB grając w trybie LM powinno poradzić sobie z Juve bez większych problemów, pozostałe dwa skończą swoją przygodę w Madrycie niestety. Szkoda, że do S04 i Bayeru się szczęście trochę nie uśmiechnęło.

15.12.2014 12:33

Dwie pary trafiłem. Zwłaszcza tak jak u mnie pierwsze wylosowane Chelsea - PSG. Wyjazd na Ukrainę w lutym będzie ciekawy :)

15.12.2014 12:21

Moje własne losowanie z czapki za kolejnością wyciągania :)
Chelsea - PSG
Porto - Arsenal
Monaco - Szachtar
Real - City
BVB - Juve
Bayern - Basel (tu musiałem dać Szwajcarów, bo oprócz nich zostały dwa niemieckie)
Barca - S04
Atl M - Bayer
Mam wrażenie, że gdyby to moje losowanie decydowało, to miałbym od Wengera darmową wejściówkę na oba mecze :)

15.12.2014 12:00

Po golu Lewego jest takie ujęcie na skrócie: do siedzącego na murawie bramkarza Augsburga podchodzi ktoś w stroju Bayernu, podaje mu rękę i pomaga wstać. Chwilę później do cieszącego się "kółeczka" naszych podbiega z piłką Arjen. Jeśli to on pomagał Maningerowi wstać, to naprawdę świetny gest Robbena. Manu natomiast jak dla mnie ciut z tym straszeniem przesadził.

15.12.2014 09:13

Quebo, skąd żeś wytrzasnął tę tabelę z prawdopodobieństwami? Bo od kilku minut próbuję wymyślić, skąd się wzięły takie, a nie inne wyniki?

11.12.2014 20:38

Wszystko super, tylko żeby Schalke wygrało (Chelsea na razie jedzie ze Sportingiem), to mielibyśmy komplet z BL na wiosnę

10.12.2014 21:05

A w losowaniu i tak znów Arsenal :)

09.12.2014 22:32

Mniejsza o CR, mnie zastanawia, czy istnieje jakiś powód (poza nazwiskiem), dla którego w tej trójce znalazł się Messi? Jakoś nic mi nie przychodzi do głowy? Osiągnięcia? Największym osiągnięciem Messiego w tym roku było przyznanie mu tytułu MVP w Brazylii (z bliżej nikomu nie znanych powodów, znaczy się chodziło o pieniądze i promocję). I nie ma w tym osiągnięciu nic, co zawdzięczałby sobie. Ale przecież dzieci kupują koszulki z jego nazwiskiem, jest go pełno na ich tornistrach, zeszytach, w kolorowych gazetkach, itd. Jakieś indywidualne osiągnięcie w piłce klubowej w tym roku - nie, jakieś indywidualne osiągnięcie w reprezentacji (poza wymienionym) - nie. Bo nikt mi nie wmówi, że to Messi wprowadził Argentynę do finału MŚ - dał sporo drużynie, ale w fazie grupowej, potem już tylko męczyli się w fazie pucharowej.

02.12.2014 15:48

Ciekawe, czy w Realu i Barcelonie rozumieją, co to znaczy grać co mecz na wyprzedanym stadionie. Zawsze! Bez względu na przeciwnika, pogodę, cokolwiek. Owszem, na Camp Nou przychodzi komplet, po sto tysięcy, ale raz w sezonie. Raz! A u nas? Mecz z BVB i Schalke - komplet, Allemania, Cottbus - komplet, i tak dalej. Ciągniemy już tak dziesiąty sezon! A na mecz ligowy na Bernabeu można kupić bez problemu bilet w dniu meczu... Zresztą w całej lidze hiszpańskiej w ciągu sezonu zdarza się pewnie z 10, może 15 spotkań wyprzedanych (i wcale nie liderują tu Real i Barca, ale z tego co wiem, to grający na stadionie o pojemności 36 tys. Athletic Bilbao). Fajnie się czyta takie artykuły :)

29.11.2014 14:24

Anonim, właśnie miałem to samo napisać. Owszem, są inne piękne stadiony, ale to ujęcie? Kosmos! Jak przeniesione z antyku Koloseum z przepiękną iluminacją.

29.11.2014 14:08

http://gwizdek24.se.pl/pilka-nozna/pilka-nozna/buty-iniesty-sprzedane-za-12-tysiecy-euro_150202.html - za buty z półfinału LM 2009 ktoś zapłacił 120 tys. euro (w linku się pomylili). Obstawiam, że w Niemczech but Mario pójdzie za dużo, dużo więcej.
Może spróbujemy się zabawić i obstawimy cenę końcową. Mój typ 1,65 mln. Ktoś chce się dołączyć?

29.11.2014 14:07

Supremacja Bayernu, bo zdobędziemy drugiego mistrza z rzędu? No nieźle. Panie Watzke, monopolem to można było nazwać zdobywanie mistrza przez Lyon we Francji siedem lat z rzędu. Gość mówi, że w Bundeslidze jest zupełnie inna sytuacja niż w innych zachodnich ligach. No to przyjrzyjmy się sytuacji Bundesligi i Premier League (podobno najmocniejszej lidze świata) - przez ostatnie dziesięć sezonów (obecnego nie liczę) PL wygrywało pięć różnych zespołów: MU x5, Chelsea x3, City i Arsenal. W tym samym okresie Bundesligę wygrywało dokładnie tyle samo zespołów: Bayern x5, BVB x2, Wolfsburg, Vfb i Brema. Szkoda, że nikt pana Watzke nie poprosił o skomentowanie tego faktu.

27.02.2014 15:41

Co ciekawsze, zarówno my, jak i BVB, graliśmy ze znacznie słabszymi ekipami. Freiburg i Frankfurt dzielą w tabeli trzy punkty, więc trudno uznać rywali ekipy z Dortmundu za jakoś wybitnie silniejszych od naszych przeciwników. Nawet spojrzenie w statystyki obu spotkań nie bardzo tłumaczy, skąd trzech zawodników żółto - czarnych w składzie kolejki, a od nas nikogo. Brak Shaqa jest co najmniej dziwny, zwłaszcza jeśli popatrzy się na obecność Salihovica (jedna astysta, żółta kartka i kwadrans dłużej na boisku).

17.02.2014 17:08

Najlepszą odpowiedzią dla pana prezesa BVB jest chyba druga zwrotka hymnu naszej ekipy. Ewentualnie powiedzenie: "psy szczekają, karawana jedzie dalej" (żeby nie było, nie porównuję Watzke do psa, po prostu tak się mówi tyle).

31.01.2014 14:49

Dawać go w meczu z VfB na bramę zamiast Manu!!! Jak na każdej, to na każdej :)

29.01.2014 16:33

Mi wcale nie chodzi o zostawienie sędziów bramkowych, bo to darmozjady. Mieli "widzieć więcej", jak w reklamie gadał Colina, ale dalej są błędne decyzje, karne z kapelusza bądź ich brak w ewidentnych sytuacjach, no i te śmiesznie nieistotne w perspektywie całego sezonu sytuacje z liniami. Jedyny powód wprowadzenia tych gości, to danie wymówki głównym: "nie odgwizdałem, bo mi asystenci nie podpowiedzieli".
Co nie zmienia faktu, że ta tak zwana "rewolucja w piłce nożnej!", jak czytamy na początku artykułu, to farsa! Piszesz: "a cierpi nad tym najbardziej drużyna ,która walczy stara się a gdy pada gol słuszny to sędzia ma na oczach ciemne okulary". To ja się zapytam, czy jak zespół strzeli gola prawidłowo, a sędzia odgwiżdże spalonego, to nie ma cierpienia. Albo obrońcy świetnie wyszli, zostawili rywala na spalonym widzialnym dla wszystkich oprócz bocznego i ten rywal strzeli, to drużyna broniąca się nie cierpi.
A teraz proszę cię, Rafalindo, obejrzyj dowolnie wybrane 10 spotkań w najbliższym czasie, jak będziesz miał okazję i policz, ile razy były kontrowersje przy linii bramkowej, a ile przy linii spalonego.
A po porównaniu obu liczb przypomnij sobie moją przenośnię z katarem i gangreną.
Jeszcze raz: trzeba wprowadzić możliwość powtórek i weryfikacji decyzji sędziego, ale dlaczego Fifa zaczyna od du.. strony? Dlaczego tworzy się system, z którego skorzysta się raz na miesiąc w całej piłkarskiej Europie (bardzo optymistyczne założenie)???

06.07.2012 19:38

Przypomina to leczenie kataru w sytuacji, gdy naszą nogę zżera gangrena. Sytuacje, gdy nie jest pewne, czy piłka przekroczyła linię, można w każdym SEZONIE policzyć na palcach jednej ręki, źle zinterpretowanych przez arbitrów spalonych w niektórych MECZACH zdarza się więcej.
Rafalindo, piszesz że wiele drużyn uniknie takiej sytuacji, jak w meczu Anglia - Ukraina. Po pierwsze, wcale nie "wiele", ale bardzo mało (w perspektywie całego ostatniego sezonu - najlepsze ligi europejskie, puchary, euro - chodziłoby o jakieś 3-4 akcje). Po drugie, wg mnie znacznie ważniejsze, we wspomnianej sytuacji warto obejrzeć całą akcję od momentu podania piłki przez obrońcę ukraińskiego spod ich pola karnego do napastnika będącego na metrowym SPALONYM!!!!! 9 na 10 osób narzekających, że sędzia bramkowy nie zauważył przekroczenia linii przez piłkę nawet nie pamięta, że tam był ten spalony.
Teraz Blatter i Platini będą przez kilka lat mówili o wielkiej rewolucji do jakiej doprowadzili w piłce wprowadzając tę zmianę. A w rzeczywistości to tylko pic na wodę.

06.07.2012 19:10

LM i LE losują w przyszły piątek chyba

07.12.2011 22:50

To, że odpadły obie ekipy z Manchesteru, nie jest wcale śmieszne. Wcale!!!
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!
Jeszcze nigdy nie oglądało mi się porażki Bayernu tak dobrze. W barze mieliśmy włączony nasz mecz z City na jednym tv i United na drugim. Ale był ubaw! Cudowny wieczór:)))))

07.12.2011 22:46

O ile Gomez walczy z rekordem ustanawianym w podobnych warunkach - w sezonie 1971/72, gdy Bomber ustanawiał swój rekord, w lidze grało tyle samo zespołów co teraz - o tyle rekord Klose ciężko porównać z osiągnięciem Mullera. W końcu Bomber strzelił te swoje 68 bramek w zaledwie 62 spotkaniach, a Klose już w kadrze ma spotkań 112. Co nie znaczy, że nie będę kibicował Miro - o ile oczywiście nie będzie gonił rekordu w meczu z Polską :)

22.10.2011 16:45

Grafika zainteresowania piłką wśród kobiet i mężczyzn wrzucona chyba tylko na odczep. Mam wrażenie, że spora część z nas nie zna niemieckiego, zresztą to jest przecież polska strona, więc jak już umieszcza się tu coś po niemiecku, to wypadałoby chyba przetłumaczyć.

22.10.2011 16:32

Franck i Uli, mega zdjęcie :)))

03.10.2011 13:59

Jedyny pozytyw tego meczu to seria Neuera. O reszcie nie ma co pisać.

01.10.2011 17:24

Próba Robbena to chyba wyraz desperacji Bayernu. Ciężko dostać się naszym w pole karne rywala...

01.10.2011 17:17

Jest nerwowo, ale Bayern jeszcze strzeli

01.10.2011 16:49

Udało się dotrwać do przerwy - jedyny komentarz po 45 minutach

01.10.2011 16:24

Ależ Ribery zawalił. Tylko nogę dołożyć...

01.10.2011 16:23

Oby to była tylko plotka. Drogba to ciut za wielka gwiazda. Więcej będzie z tego koszulek sprzedanych niż wyników.

29.09.2011 23:38