DieRoten.pl
Reklama

Wagner: To będzie wielka podróż

fot.
Reklama

Jeśli spojrzymy na obecną kadrę Bayernu Monachium, to możemy w niej wyróżnić tylko jednego nominalnego środkowego napastnika. Mowa oczywiście o Robercie Lewandowskim.

Jeszcze do niedawna Niko Kovac miał do swojej dyspozycji drugiego napastnika − Sandro Wagnera − jednakże kilka dni temu klub ze stolicy Bawarii zdecydował się sprzedać Niemca do zespołu Tianjin Teda.

Po ogłoszeniu transferu 31-letni snajper udzielił wywiadu dla dziennika "Bild", w którym wypowiedział się między innymi na temat podjętej przez siebie decyzji. W tej samej rozmowie wychowanek "Die Roten" zdradził, że nie może doczekać się swojej przygody w Chinach, gdzie zabiera całą swoją rodzinę i wielu przyjaciół.

Z niecierpliwością wyczekuję tej przygody. Włodarze tego klubu robią fantastyczne wrażenie. Wszystko potoczyło się bardzo profesjonalnie. Uli Stielike (trener Tianjin Teda - przyp. red.) to wielka osobowość i nie mogę doczekać się współpracy z nim − powiedział Wagner.

− Poza aspektem sportowym i gry w piłkę, będzie to wielka podróż dla mnie i mojej rodziny. Dopilnuję wszystkiego i zaaranżuję wszystko w nadchodzących dniach, a potem udam się w dalszą drogę − podsumował Niemiec.

Jak dobrze wiemy okienko transferowe dobiegło końca wczorajszego wieczoru − mistrzowie Niemiec postanowili, że nie pozyskają nikogo nowego w miejsce Wagnera. Rummenigge zdradził ostatnio, że klub przedyskutował tę sprawę z Niko Kovacem i zadecydowano, że Bayern nie ściągnie teraz innego snajpera.

Przedyskutowaliśmy sprawę następcy dla Wagnera z trenerem. Kovac powiedział, że mamy alternatywy w postaci Muellera i Gnabry'ego − powiedział Rummenigge.

Źródło: Bild.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...