Jedno jest pewne – w rundzie wiosennej sezonu 2022/23, trener Julian Nagelsmann będzie zmuszony poradzić sobie bez kilku kluczowych graczy.
Po tym jak kilka tygodni temu na wiele miesięcy wypadli Sadio Mane oraz Lucas Hernandez, niedawno potwierdzono również, że sezon 2022/23 dobiegł końca dla kapitana i numeru jeden w bramce monachijczyków, czyli Manuela Neuera.
Choć wewnątrz bawarskiego klubu zapadła już decyzja, że zimą sprowadzony zostanie nowy bramkarz, to póki co nie zdecydowano się jeszcze na nikogo nowego, choć media nieustannie spekulują o dwóch głównych kandydatach, a mianowicie o Alexie Nuebelu oraz Yannie Sommerze.
Do niedawna oczekiwano, że być może szansę zastąpienia Manu otrzyma Sven Ulreich, ale główne źródła w Niemczech utrzymują, że pozostanie on numerem dwa.
Jak z kolei na kolejne plotki i niekończące się zamieszanie reaguje sam „Ulle”? Według informacji opublikowanych ostatnio przez niemiecki magazyn „Kicker”, Niemiec w żadnym wypadku nie ma żadnych problemów i nie czuje się lekceważony przez kierownictwo sportowe FCB.
Golkiper pozostaje spokojny i zrelaksowany w kwestii przyszłości. Ponadto nie zgłasza on żadnych „roszczeń” co do obsady bramki. 34-latek zawsze postrzegał samego siebie jako „2” i wciąż jest gotów pomóc drużynie, kiedy będzie wymagała tego sytuacja, podobnie jak miało to miejsce na przestrzeni ostatnich lat.
Dziennikarze „Bilda” dodają z kolei, że Ulreich jest świadom spekulacji i poszukiwań nowego bramkarza, ale nie zaprząta sobie tym głowy. Sven akceptuje swoją sytuację i gotów jest rywalizować o miejsce.
Komentarze