DieRoten.pl
Reklama

Porównanie Kickera: Flick vs Kovac

fot.
Reklama

Na samym początku listopada minionego roku, nowym trenerem rekordowego mistrza Niemiec został Hansi Flick, który zastąpił na tym stanowisku Niko Kovaca.

Po tym jak na początku listopada Bayern został rozbity przez Eintracht Frankfurt aż 5:1, dzień później po wewnątrzklubowych rozmowach, Niko i jego brat Robert Kovac postanowili dobrowolnie zrezygnować z dalszego prowadzenia zespołu rekordowego mistrza Niemiec.

Sternicy klubu nie szukając zbyt daleko, powierzyli następnie stery FCB dotychczasowemu asystentowi ‒ Hansiemu Flickowi. Jak się później okazało był to przysłowiowy strzał w dziesiątkę, albowiem 55-letni dziś szkoleniowiec błyskawicznie zdobył serca kibiców i przekonał do siebie kierownictwo „Gwiazdy Południa”. Hansi nie tylko odmienił cały Bayern, ale przede wszystkim sprawił, że monachijczycy znowu zaczęli grać piękny, przyjemny dla oka oraz przede wszystkim bardzo skuteczny futbol, o czym mógł się przekonać już niejeden jego rywal w tym sezonie.

W najnowszym wydaniu niemieckiego magazynu „Kicker” znajdziemy ciekawy artykuł poświęcony porównaniu pracy Flicka i Kovaca w sezonie 2019/20. Zanim przejdziemy do sedna, dziennikarze podkreślają, że Hansi nie tylko diametralnie poprawił grę „Bawarczyków” w obronie, ale i również w ofensywie. Mistrzowie Niemiec przede wszystkim tracą zdecydowanie mniej bramek i strzelają je rywalom na potęgę. Ważnym plusem 55-latka jest fakt, że odbudował on formę i pewność siebie takich zawodników jak chociażby Jerome Boateng, Thiago oraz Thomas Mueller.

Pod wodzą nowego trenera zmianie uległa także nie tylko gra, ale i również atmosfera w klubie. Wszyscy się śmieją, nieustannie żartują i rozmawiają. Co więcej wielu piłkarzy wielokrotnie już w ostatnich tygodniach i miesiącach porównało Flicka do legendarnego Juppa Heynckesa.

Aby podkreślić jak ważnym opiekunem jest dla swoich podopiecznych Hansi, wystarczy tylko podkreślić, że według „Kickera” przedłużenie umowy z 55-latkiem było jednym z głównych czynników, dla których Thomas Mueller i Manuel Neuer zdecydowali się na przedłużenie swoich kontraktów.

Klub stał się także mniej zależny od bramek Roberta Lewandowskiego ‒ za Kovaca jego % udział przy bramkach wynosił 56%, podczas gdy teraz mowa o 32%. Dzięki osobie nowego trenera duży nacisk położono także na mentalność, co w dużej mierze sprawdza się w tej chwili.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...