DieRoten.pl
Reklama

Kicker o przyszłości Hansiego Flicka w Bayernie

fot.
Reklama

Nadchodzące tygodnie z całą pewnością będą decydujące, jeśli mowa o dalszej przyszłości Hansiego Flicka jako pierwszego trenera rekordowego mistrza Niemiec.

Niemieckie media w ostatnim czasie kilkukrotnie już informowały, że w kwestii dalszej przyszłości Hansiego Flicka w Bayernie Monachium decydujący będzie nie tylko pojedynek w ramach ćwierćfinału Pucharu Niemiec z Schalke 04 Gelsenkirchen, ale i również spotkania w ramach fazy pucharowej Champions League.

W ubiegły wtorek mistrzowie Niemiec poczynili pierwszy krok w drodze awansu do 1/4 finału Ligi Mistrzów – Chelsea została pokonana w Londynie 3:0. Na pomeczowym bankiecie jak już wiemy Karl-Heinz Rummenigge pochwalił nie tylko zespół, ale i 55-letniego trenera, któremu podarował jako prezent urodzinowy „pióro do podpisywania dokumentów” sugerując tym samym, że jest na bardzo dobrej drodze.

Co więcej nie tak dawno temu podczas obszernego wywiadu prezes monachijczyków porównał Hansiego do van Gaala, Heynckesa oraz Guardioli. Niemniej jednak pewnym jest, że klub jest w pełni przekonany do Flicka. Z pracy opiekuna „Gwiazdy Południa” zadowoleni są nie tylko sternicy i zawodnicy, ale i również kibice, których bardzo cieszy dominujący styl i gry i dobre wyniki.

Według „Kickera” taki obrót spraw może sprawić, że prędzej czy później Flick otrzyma dłuższą umowę. 55-latek nie tylko odmienił styl gry, ale i przede wszystkim wprowadził dużo spokoju. Co więcej dzięki swojej empatii i cechom przywódczym trener sprawił także, że w zespole nie panują żadne niepokoje, zaś Lucas Hernandez i Philippe Coutinho dla przykładu nie mają obecnie problemu, iż pełnią rolę rezerwowych.

Co więcej Niemiec wzmocnił także rolę swoich liderów, na których może polegać – mowa nie tylko o Neuerze, Lewandowskim i Muellerze, ale i również nowym liderze obrony, czyli Alabie. Dziennikarze zaznaczają także, że Flick zwraca nie tylko uwagę na umiejętności graczy, ale i również charakter i identyfikację z klubem. Zespół nie ma wątpliwości, że to odpowiedni dla nich trener.

55-latek zaczyna też mieć głos w kwestii transferów. Wcześniej był w tym temacie raczej skromny. W międzyczasie wyróżnił się jednak jako pierwszy szkoleniowiec i bossowie zdają sobie sprawę, że jego głos staje się coraz ważniejszy w kwestii planowania kadry. Dla przykładu Hansi bardzo ceni talent Kaia Havertza.

Źródło: Kicker
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...