Od dłuższego już czasu w mediach co rusz pojawiają się kolejne informacje na temat przyszłości Leona Goretzki w zespole rekordowego mistrza Niemiec.
Tym razem najnowsze informacje w tym temacie przedstawił niemiecki tygodnik „Sport Bild”. Jak się okazuje Julian Nagelsmann od kilku tygodni pozostaje w stałym kontakcie z Leonem Goretzką. Wymiana zdań z nowym trenerem jest dla Niemca bardzo ważna. Po odejściu Hansiego Flicka, pomocnik chciał dowiedzieć się, co może go czekać pod wodzą 33-latka.
Piłkarze nowej generacji jak Goretzka czy Kimmich są dociekliwi i nieustannie zadają pytania. Dlatego też 26-latek chce trenować z trenerem, który pomoże mu w rozwoju piłkarskim i osobistym. Reprezentant niemieckiej kadry narodowej jest przekonany, że znajduje się w dobrych rękach u byłego szkoleniowca RB Lipsk.
Co więcej Leon jest zainspirowany skrupulatnością, zrozumieniem taktycznym i fanatyzmem piłkarskim Nagelsmanna. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, aby przedłużyć kontrakt, jednakże rozmowy przeciągają się z racji zarobków...
Nowy agent Leona
Dziennikarze podkreślają, że Goretzka od kilku tygodni ma nowego agenta − Thomasa Krotha − który reprezentuje Manuela Neuera. Relacje Salihamidzica z 61-latkiem są traktowane jako „trudne”. Przedstawiciel kapitana FCB miał wynegocjować dla swojego klienta pensję w wysokości 20 mln € (brutto) − początkowo jednak miał żądać aż 23,5 mln € rocznie.
Tendencja mimo wszystko jasno wskazuje, że Leon chce przedłużyć kontrakt. Niemiec jest jednakże pożądany przez kluby w Premier League, a przede wszystkim Manchester United, który traktuje go jako następcę Paula Pogby.
Obecnie 26-letni pomocnik zarabia około 10 milionów euro rocznie (brutto). Ponadto mówi się, że Niemiec miał zgarnąć wysoką kwotę za złożenie podpisu pod kontraktem (darmowy transfer). Niewykluczone, że teraz Goretzka zarabiałby w okolicach oferty przedstawionej Alabie, jeśli otrzymałby nową umowę.
Komentarze