Dokładnie 4 października 2020 roku nowym zawodnikiem Bayernu Monachium został Marc Roca, który zasilił szeregi rekordowego mistrza Niemiec za 9 milionów euro z hiszpańkiej ekipy Espanyolu.
Zobacz także:
- Choupo-Moting wznowił treningi
- Hainer krytykuje Neuera: To rozczarowujące
- Głosowanie na Bramkę i Zawodnika Stycznia w Bayernie
- Arnold: Trudno ująć w słowa tę porażkę
- Axel Kahn: Bayern jest siłą napędową Olivera
Niestety, ale póki co hiszpański pomocnik nie miał jeszcze zbyt wielu okazji, aby zaprezentować swoje możliwości. Nie tak dawno temu Hansi Flick otwarcie przyznał podczas jednej z konferencji, że 23-latek musi jeszcze poprawić swoją grę w kilku elementach.
Jak jednak wynika z informacji ujawnionych przez niemiecki dziennik „Bild”, trener wykorzystał przerwę reprezentacyjną, aby popracować nad swoim podopiecznym.
Po środowym treningu drużynowym, trener rekordowego mistrza Niemiec został na murawie z Roką i odbył z nim kilkuminutową rozmowę. Następnie 55-latek zademonstrował pomocnikowi jak najlepiej grać w odbiorze i utrzymywać się przy piłce.
Marc nie zakończył jednak zajęć po „korepetycjach” Hansiego. 23-latek pozostał jeszcze na boisku i zaliczył ekstra sesję treningową z Dannym Roehlem, który pełni funkcję asystenta Flicka.
Póki co nie wiadomo czy Hiszpan otrzyma szansę gry od samego początku w sobotnim boju z Werderem Bremą. Jak już wiemy pod wielkim znakiem zapytania stoi występ Corentina Tolisso. Tym samym kandydatami do gry obok Leona Goretzki w środku pola są Javi Martinez oraz jego rodak – Roca.