Wydawało się, że po odejściu Muellera i kontuzji Musiali, Paul Wanner dostanie być może szansę w FCB. Jak donosi "Sky", jego przyszłość wcale nie jest pewna. Drzwi do odejścia pozostają otwarte, a wszystko zależy od jednego, kluczowego ruchu Bayernu.
Jak donosi “Sky”, drzwi do 19-latka wciąż pozostają otwarte, a kluczowe mogą okazać się ostatnie tygodnie okienka transferowego. Sam zawodnik, zapytany o swoją przyszłość po meczu z Lyonem, unikał jasnych deklaracji.
— Teraz skupiam się na Bayernie – powiedział.
Dodał, że chce “każdego dnia dawać z siebie wszystko na treningu” i “przepracować okres przygotowawczy”. A co potem? “Zobaczymy!”.
Według medialnych doniesień, odejście Wannera w letnim okienku transferowym wciąż jest możliwe. W grę wchodzi nie tylko kolejne wypożyczenie, ale nawet transfer definitywny.
Młody pomocnik nie może narzekać na brak zainteresowanie. Zainteresowanie mają wyrażać nie tylko kluby z Bundesligi, ale także zagraniczne. Jak informowano już w programie “Transfer Update”, bardzo poważnie zainteresowane pozyskaniem pomocnika jest PSV Eindhoven.
Co więc musi się stać, aby Wanner opuścił Monachium? Wszystko zależy od dalszych ruchów transferowych Bayernu. Jak donosi “Sky”, jeśli do klubu trafi jeszcze jeden zawodnik ofensywny, drzwi dla Wnnera znów się otworzą. A Bayern wciąż ma nadzieję na pozyskanie nowego napastnika.
Wymarzonym kandydatem pozostaje kolega Wnnera z reprezentacji U-21, Nick Woltemade, który może grać zarówno na “dziesiątce”, jak i na “dziewiątce”. Transfer napastnika Stuttgartu jest jednak bardzo trudny, ponieważ VfB nie chce nawet siadać do rozmów z Bayernem.
Komentarze