DieRoten.pl
Reklama

Wywiad z Rummenigge

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Podczas gdy Uli Hoeness, po wytężonym okresie pracy związanym z dokonywaniem transferów, udał się na zasłużony urlop, do klubu z wakacji powrócił Karl-Heinz Rummenigge. Podczas jego urlopu wiele się w Bayernie wydarzyło, szczególnie w kwestii personalnej. Właśnie na ten temat Kalle mówi w wywiadzie dla fcbayern.de. Zapowiada także: - Nie będziemy brali udziału w pokerze transferowym z Miroslavem Klose.

fcbayern.de: - Panie Rummenigge, w ostatnim czasie doszło do wielu zmian w kadrze Bayernu. Czy jest Pan zadowolony z ich ostatecznego rezultatu?

Rummenigge: - Wszyscy jesteśmy bardzo, bardzo zadowoleni, ponieważ udało nam się przeprowadzić wszystkie transfery, jakie sobie założyliśmy. Jak dotąd mamy sześciu nowych graczy, siódmym powinien być Ze Roberto. Wychodzę z założenia, że jeszcze w tym tygodniu przyleci on do nas na testy medyczne, po których podpisze swój kontrakt. Nierozwiązany pozostaje na razie przypadek Miroslava Klose. Wszystko zależy do tego, jaką ostateczną decyzję podejmie Werder Brema.

fcbayern.de: - Menedżer Werderu, Klaus Allofs dzisiaj po raz kolejny zaakcentował, że planuje kadrę na przyszły sezon z Klose. Wygląda na to, że do sprawy włącza się teraz Olympique Lyon. Czy to Pana niepokoi?

Rummenigge: - Nie, właściwie to wcale mnie to nie interesuje. Dla mnie to jest tylko gra ze strony Werderu, żeby wywindować cenę za Klose. Piłkarz wyraził się całkowicie jasno, że najpóźniej 1 lipca 2008 roku zamierza stać się naszym zawodnikiem. To jest jasna deklaracja i wszystko, co mówi się teraz na temat Lyonu, jest wyreżyserowane przez Werder. Od dawna oglądamy takie partyjki z ich strony, ale postanowiliśmy, że nie będziemy się nimi irytować.

fcbayern.de: - To znaczy, że Bayern nie zamierza natychmiastowo składać kolejnej oferty kupna Klose?

Rummenigge: - Nie będziemy brali udziału w żadnym pokerze. Złożyliśmy Werderowi ofertę i na dzień dzisiejszy nie zamierzamy jej zmieniać. Prawie wszyscy zawodnicy i kibice Werderu opowiadają się za tym, żeby klub sprzedał Klose już teraz. Jeśli jednak działacze Werderu mimo całej sytuacji planują przyszły sezon z Klose to proszę bardzo, niech to robią. Cała ta sytuacja trochę mnie bawi.

fcbayern.de: - Czy Bayern ustalił jakiś ostateczny termin, do którego będzie zainteresowany transferem Klose?

Rummenigge: - Nie, spoglądamy na sprawę zupełnie zrelaksowani. Dlaczego mielibyśmy ustalać jakiś termin? Jesteśmy przekonani, że za rok Klose będzie u nas grał. To czy do transferu dojdzie już teraz, zależy tylko od tego, czy Werder przyjmie naszą ofertę.

fcbayern.de: - Jaki wpływ miałby ewentualny transfer Klose na kwestię odejść z drużyny?

Rummenigge: - Roque Santa Cruz już teraz zakomunikował nam, że chciałby zmienić klub. Powiedzieliśmy mu, jakie warunki muszą zostać spełnione, żeby mógł odejść. Trzeba poczekać na rozwój wypadków. Z kolei Roy Makaay otrzyma pozwolenie na transfer, jeśli zasili nas Klose. Zawiadomiliśmy o tym jego agenta. Poza tym zamierzamy wypożyczyć gdzieś na cały sezon Julio Dos Santosa. W przyszłym sezonie chcemy mieć w kadrze 22 piłkarzy plus dwóch bramkarzy.

fcbayern.de: - Bez względu na to, czy zostaną wydane pieniądze na Klose, w tym roku Bayern zainwestował tyle, co nigdy dotąd. Czy podczas negocjacji nie miał zahamowań związanych z rezygnacji z wieloletniej rozsądnej polityki transferowej?

Rummenigge: - Tym razem postąpiliśmy bardziej racjonalnie niż zwykle, jednak nie nierozsądnie. Cały czas mamy sytuację finansową pod kontrolą. W imieniu swoim i moich kolegów z zarządu, mogę zapewnić, że pod względem finansowym nie musimy odczuwać jakiejkolwiek presji. Dostrzegliśmy konieczność dokonania przełomu, aby w przyszłym sezonie mieć znowu drużynę, która będzie odnosiła sukcesy i prezentowała atrakcyjny futbol.

fcbayern.de: - Nawet bez kwalifikacji do Ligi Mistrzów udało się pozyskać dwie gwiazdy z najwyższej półki, Lucę Toniego i Francka Riberyego, choć konkurencja była poważna...

Rummenigge: - Bayern nadal jest dobrym adresem dla piłkarzy, nawet jeśli w tym sezonie nie zagramy w Lidze Mistrzów. Piłkarze wiedzą, że tutaj będą dobrze traktowani. Myślę, że udało nam się dokonać odpowiednich wzmocnień także pod względem charakteru.

fcbayern.de: - Po takich wzmocnieniach rośnie oczywiście presja sukcesu, także dla trenera Ottmara Hitzfelda...

Rummenigge: - Presja nie jest dla nas niczym nowym, ona jest u nas zawsze obecna. W nadchodzącym sezonie na pewno nie będzie mniejsza niż zwykle, wręcz przeciwnie. Jestem absolutnie przekonany, że w tej sytuacji Hitzfeld jest najwłaściwszym człowiekiem dla Bayernu. Jedną z jego najmocniejszych stron jest umiejętność integracji nowych graczy. Kiedy do drużyny przychodzi siedmiu czy ośmiu nowych zawodników to proces integracji staje się bardzo ważny. Mam całkowite zaufanie do umiejętności trenerskich Hitzfelda. Wierzę, że zrobi to, co do niego będzie należało.

fcbayern.de: - Pewnie szczególnie od takiego piłkarza jak Ribery fani będą oczekiwali trochę magii w przyszłym sezonie na Allianz-Arena...

Rummenigge: - Wszyscy wiemy jak to wygląda. Wprawdzie po ostatniej kolejce liczy się to, czy wygrywałeś mecze, jednak jeśli uda się to przy pomocy atrakcyjnego futbolu to na pewno będziemy zadowoleni. W każdym razie już jestem ciekawy nowego sezonu i mam nadzieję, że ukończymy go z powodzeniem.

Źródło: fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...