DieRoten.pl
Reklama

Wywiad z Generałem

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

„Już pozamiatane” – tak bez wątpienia może powiedzieć Ottmar Hitzfeld. Trener FC Bayernu miesiąc temu oznajmił, iż nie przedłuży swego kontraktu z rekordowym mistrzem Niemiec. Teraz wiadomo już, że opcją, która odepchnęła go od FCB jest reprezentacja Szwajcarii. Od 1 lipca Generał przejmie ster u południowych sąsiadów Niemiec.

Wywiad z Bildem:

BILD: Gruezi Schwyz(przywitanie szwajcarskie)! Co skłoniło Pana do przyjęcia tej pracy?

Ottmar Hitzfeld: Jest to nowe, bardzo duże wyzwanie które da mi nową motywację. Być po raz pierwszy szefem drużyny narodowej i pracować w związku – to mnie bardzo pociąga.

Jako trener klubowy osiągnął Pan wszystko. W związku z tym oczekuje się od Pana całkiem sporo…

…dlatego też moja ambicja rozbudzi się na nowo. Celem jest kwalifikacja na MŚ 2010 w Południowej Afryce. Wielką frajdę sprawi to, że ten cel będę chciał osiągnąć z młoda ekipą. Dodatkowo w tym wszystkim nie ma tego ogromnego stresu, którym bez wątpienia jest fakt rozegrania 70 meczów pracując w klubie.

Szwajcaria jest Pańską drugą ojczyzną. Czy decydujący był również fakt, że mieszka Pan w przygranicznym Lörrach?

Szwajcaria jest dla mnie sprawą sercową. W 1971 roku to FC Basel był moja pierwszą stacją w profesjonalnej piłce. W 1983 po raz pierwszy zostałem trenerem – w FC Zug. Tak właśnie zamyka się koło.

Co będzie Pan robił tego lata, podczas którego Szwajcaria jest współgospodarzem Mistrzostw Europy?

Z całą pewnością będę to wszystko dokładnie śledzić. Nie będę jednak w żaden sposób komentował postawy Szwajcarii.

Wróćmy do Bundesligi. W niedzielę czas na Bremę. Czy jest to TEN decydujący mecz?

Z całą pewnością jest to kamień milowy. Dlatego tez wygrania w TYM meczu jest bardzo ważna ze względów psychologicznych.

Źródło: Bild.de


Wygrywaj razem z Bayernem Monachium. Obstaw najblizsze spotkanie z Werderem Brema i zgarnij pieniadze!
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...