DieRoten.pl
Reklama

Wypowiedzi po meczu z TSG

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Zarząd Bayernu z mieszanymi uczuciami przyglądał się pojedynkowi z Hoffenheim. Podczas, gdy w pierwszej połowie drużyna miała problemy, w drugiej połowie zawodnicy pod wodzą kapitana Marka van Bommela sprawowali się już o wiele lepiej i zupełnie zasłużyli na zwycięstwo. "Biorąc pod uwagę wypracowane szansy powinniśmy wygrać" powiedział po meczu Louis van Gaal/Uli Hoeneß: "W pierwszej połowie nie zagraliśmy tak dobrze, chociaż wyszliśmy na prowadzenie, mieliśmy też szczęście, gdy sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. W drugiej połowie podobała mi się drużyna. Nie miałem wrażenia, że jesteśmy poza grą. Całkowicie zapanowaliśmy nad grą, Hoffenheim było w ciężkim położeniu. Dlatego zasłużyliśmy na zwycięstwo. Uważam, że już dzisiaj byliśmy lepszą drużyną."

Louis van Gaal: "Biorąc pod uwagę wypracowane szansy powinniśmy wygrać. Drużyna w pierwszej połowie zapomniała, jak gra się w piłkę nożną. W drugiej połowie było lepiej. Hoffenheim straciło siły, ale my nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Jestem zadowolony z naszej gry po przerwie."

Philipp Lahm: "Nie zagraliśmy dobrze, nie zrealizowaliśmy naszych założeń. Musimy wiele poprawić w najbliższych tygodniach."

Mario Gomez: "W pierwszej połowie po prostu nie zagraliśmy dobrze. W drugiej odsłonie mieliśmy więcej miejsca na boisku, zagraliśmy lepiej i wypracowywaliśmy sobie sytuacje bramkowe. Ostatecznie musimy zadowolić się jednym punktem."

Ivica Olic: "Pierwszy mecz, pierwsza bramka, to było piękne. Oczywiście jesteśmy niezadowoleni, że nie udało wygrać się tego meczu. Ale jedne punkt też jest dobry."

Franz Beckenbauer: "W pierwszych 20 minutach było za mało ruchu na boisku. Gospodarze zagrali bardzo dobrze w pierwszej połowie. Gra po przerwie podobała mi się. To był prawdziwe uderzenie, Bayern miał więcej szans. Mogliśmy wygrać ten mecz."

Ralf Rangnick: "Jesteśmy zadowoleni z wyniku. W początkowej fazie meczu zagraliśmy bardzo dobrze i musieliśmy strzelić bramkę. Przeciwnie, gdy byliśmy najsilniejsi, straciliśmy bramkę. W drugiej połowie Bayern był bardzo silny. Dlatego jesteśmy zadowoleni z remisu 1:1. Biorąc pod uwagę, że dla obu drużyn był to pierwszy mecz sezonu, nie było tak źle."

Vedad Ibisevic: "W pierwszej połowie mieliśmy pecha. Myślę, że 1:1 to sprawiedliwy wynik."

Josip Simunic: "Mieliśmy pecha, że sędzia nie uznał nam bramki. Cała drużyna i kibice zdenerwowali się. Ale takie sytuacje należą do piłki nożnej. Miejmy nadzieję, że to wyrówna się w trakcie sezonu."

Źródło: fcbayern.de
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...