DieRoten.pl
Reklama

Van Buyten chce do pierwszej "11"

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Raz jest na rezerwie, raz jest w wyjściowej „11”. W drugim sezonie gry w Bayernie Monachium Daniel van Buyten bezustannie kursuje pomiędzy ławka rezerwową, a boiskiem. Jednak teraz ma być z tym koniec! Belg profituje z kontuzji Martina Demichelisa – naderwania mięśnia w łydce. Daniel zmotywowany – przede mną tylko kilka meczy, spróbuje więc wszystkiego, aby zagrać jak najlepiej. Pokażę trenerowi, że należę do drużyny.

Van Buyten – To był znak. Jestem zadowolony, bo mogłem grać przez 90 minut, bo wygraliśmy, bo nie straciliśmy bramki.

Dobra gra w obronie dała formacji ofensywnej zespołu pewność siebie. Dlatego też, hattrick Toniego był dla niego logiczna konsekwencja – jeśli na tyłach zagramy do zera, to gracze z przodu tez dodadzą swoją dolę.

Źródło: bild.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...