DieRoten.pl
Reklama

van Bommel - oj szalałeś, szalałeś, za jajca.... Łapałeś?!

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

W meczu półfinału Pucharu Ligi przeciwko Stuttgartowi Mark van Bommel może mieć poważne kłopoty, po swoim "ataku" na genitalia kapitana VFB - Fernando Meirę. Sędzia Rafati nie wychwycił tego, ale 5.1 mln widzów Sat.1 jak najbardziej! Teraz Holendra czeka rozprawa przed sądem DFB! Za sprawą zdjęć telewizyjnym pomocnik rekordowego Mistrza Niemiec jest "bardzo podejrzanym osobnikiem", który prawdopodobnie dokonał haniebnego czynu.

Czy za "atak" na genitalia grozi kara zawieszenia?

Po tym zajściu Meira żąda ostrych konsekwencji. Portugalczyk - Przy van Bommelu sędziowie muszą być żywszy! Takie zachowanie pokazuje on przez cały sezon, teraz znów bez przerwy prowokował.

A co na to van Bommel? Oczywiście milczy. Wobec DFB Mark musi jednak złożyć pisemne oświadczenie w tej sprawie.

Trener Bayernu zmienił w meczu swojego wice-kapitana z obawy, iż ten zostanie wyrzucony z boiska. DFB może jednak ten fakt nadrobić wystawiając mu czerwoną kartkę!

Tak nie można się zachowywać. Te zachowanie było całkowicie bez sensu - podsumowuje na koniec Hoeneß.

Ojoj van Bommel! "Agresywny lider" czasem przesadza w swym zachowaniu:

21.4 w meczy z VFB Mark tylko o włos nie trafił łokciem Pardo, gwiazdy Stuttgartu. DFB nie wydało kary.
20.02 po meczu w LM jego obraźliwe gesty wobec fanów Realu doprowadziły do kary, która wyniosła pauzowanie na jeden mecz, jednak tylko w zawieszeniu.

To jest ryzykiem dla samego Bayernu! właśnie to chce mu dziś uświadomić Hitzfeld - Tę sytuację rozwiążemy wewnątrz drużyny.

DFB najprawdopodobniej zawiesi van Bommela, jednak tylko na mecze Pucharu Ligi.

Źródło: bild.de
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...