DieRoten.pl
Reklama

Utrzymać fotel lidera: Bayern z wizytą w Berlinie

fot. DieRoten.pl
Reklama

Sezon 2020/21 rozkręcił się na dobre. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co dziewiętnaście oficjalnych spotkań o stawkę w nowej kampanii.

Jeśli mowa o rozgrywkach piłkarskich w Niemczech, to runda jesienna zbliża się już powoli do końca − niebawem zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec będą mogli udać się na urlop świąteczny i przerwę zimową. Jednakże zanim do tego dojdzie, to monachijczyków czekają jeszcze trzy pojedynki w rodzimej Bundeslidze.

Podobnie jak miało to miejsce ostatnio, tak i tym razem po zwycięstwie w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów (Bayern pokonał Lokomotiw 2:0), podopieczni Hansiego Flicka mieli niewiele czasu na regenerację, analizę błędów i odpowiednie przygotowania.

Już jutro Manuela Neuera i spółkę czeka kolejna ważna przeprawa w lidze − piłkarze „Gwiazdy Południa” tym razem powalczą o komplet punktów z Unionem Berlin, który radzi sobie bardzo dobrze w bieżącej kampanii. Początek starcia na Stadion An der Alten Foersterei dokładnie o 18:30.

Co prawda faworytem nadchodzącego spotkania są mistrzowie Niemiec, jednakże nikt w klubie ze stolicy Bawarii nie zamierza lekceważyć swoich rywali, zwłaszcza że do tej pory berlińczycy urwali już punkty takim zespołom jak chociażby Borussia M'Gladbach, Eintracht Frankfurt czy też TSG 1899 Hoffenheim.

Stadion An der Alten Foersterei

Jak już mogliście przeczytać wyżej, miejscem starcia Bayernu z Unionem będzie Stadion An der Alten Foersterei, który może pochwalić się bardzo bogatą i długą zarazem historią.

Stadion do użytku został oddany dokładnie siódmego sierpnia 1920 roku ‒ na inaugurację ekipa SC Union Oberschoeneweide zremisowała 1:1 z BTuFC Viktoria 1889. W trakcie swojego istnienia obiekt ten przechodził wiele renowacji, zaś ostatnia z nich miała miejsce w latach 2011-2013.

Popularna „Stara Leśniczówka” może pomieścić łącznie 22.012 widzów. Przy okazji warto wspomnieć, że Stadion An der Alten Foersterei znany jest przede wszystkim z legendarnej atmosfery, współtworzonej przez kibiców, których niestety z powodu pandemii zabraknie na trybunach.

Pierwsze czyste konto od 9 spotkań!

Mając na uwadze ostatnie tygodnie i grę Bayernu Monachium, wielu kibiców z pewnością rwało sobie włosy widząc, co momentami wyprawia defensywa bawarskiego klubu i jak łatwo dopuszcza swoich rywali do niebezpiecznych sytuacji bramkowych. Z drugiej strony monachijczycy świadomi swojego słabszego „okresu w grze” wielokrotnie zapowiadali pracę i poprawę.

W ostatnim boju w Lidze Mistrzów można było już dostrzec przysłowiowe światełko w tunelu, albowiem defensywa „Gwiazdy Południa” zaprezentowała się o niebo lepiej i co więcej − po raz pierwszy od 9 spotkań zachowała czyste konto! Po raz ostatni mistrzowie Niemiec zagrali na zero z tyłu 24 października, kiedy to ograli Eintracht Frankfurt 5:0.

Wracając do wspomnianego wyżej starcia u w Champions League − w ubiegłą środę podopieczni Hansiego Flicka podejmowali na własnym podwórku drużynę Lokomotiwu Moskwa, która jeszcze przed meczem w Monachium miała szansę na zapewnienie sobie trzeciego miejsca w grupie, gwarantującego udział w Lidze Europy.

Niemniej jednak zgodnie z zapowiedziami trenera i piłkarzy „Dumy Bawarii”, klub ze stolicy Bawarii w pełni zasłużenie pokonał moskwian 2:0, zaś na listę strzelców wpisywali się kolejno Niklas Suele oraz Eric Maxim Choupo-Moting. Na uwadze trzeba mieć fakt, iż „Bawarczycy” mieli już zapewniony awans z pierwszego miejsca do fazy pucharowej po czwartej kolejce LM. Tradycyjnie już, przyjrzymy się liczbom Flicka jako opiekun „Die Roten”:

− 48 zwycięstw, 4 remisy i 3 porażki
− Bilans bramkowy 176:50
− Mistrz Niemiec, Liga Mistrzów, Puchar Niemiec, Superpuchar Europy i Niemiec
− Średnio 2,69 pkt na mecz
− Średnio 3,20 bramek na mecz

− Broniliśmy się bardzo dobrze i jesteśmy szczęśliwi, że Niki strzelił bramkę, która otwarła wynik meczu po stałym fragmencie gry. To był ciężki mecz, przeciwko drużynie, która grała składnie, ale po bramce na 1:0 wiedziałem, że wygramy, kiedy widziałem naszą dyspozycję w obronie − powiedział po meczu Flick.

Sytuacja monachijczyków w rodzimej pierwszej Bundeslidze prezentuje się mimo wszystko bardzo dobrze. Po rozegraniu dziesięciu kolejek w ramach nowego sezonu ligowego, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 23 punktów i bilansem bramkowym 34:16.

Union zaskakuje w Bundeslidze

Jeśli mowa o jutrzejszych rywalach mistrzów Niemiec w Bundeslidze, to drużyna Unionu może pochwalić się w miarę dobrym sezonem 2020/21. Mając na uwadze wszystkie rozgrywki (liga i Puchar Niemiec), to klub ze stolicy Niemiec wygrał 5 z 11 spotkań (4 remisy i 2 porażki).

Po raz ostatni zespół prowadzony przez Ursa Fischera stanął do walki przed tygodniem, kiedy to „Die Eisernen” w Derbach Berlina zostali pokonani na wyjeździe przez swoich rywali z Herthy BSC 3:1. Goście zaczęli wręcz znakomicie, albowiem w 20. minucie golem na 1:0 popisał się Awoniyi.

Mimo wszystko chwilę później czerwoną kartkę za zabawę w kung-fu ujrzał Andrich, co też znacząco utrudniło Unionowi zadanie w dalszej części meczu... Po zmianie stron na 1:1 wyrównał Pekarik, jednakże prawdziwym bohaterem tego spotkania okazał się Krzysztof Piątek, który wszedł na murawę w drugiej połowie. Polak dwukrotnie w przeciągu trzech minut wpisał się na listę strzelców i zapewnił swoim kolegom jakże cenne 3 punkty.

− Graliśmy w osłabieniu przez dłuższy czas, ale chłopcy świetnie walczyli. Hertha nie miała zbyt wiele okazji. Byli jednak bardzo skuteczni. Moim zdaniem czerwona kartka była decydująca. Wcześniej nie pozwalaliśmy im na zbyt wiele. Do przerwy graliśmy dobrze − powiedział po meczu Fischer.

W przypadku rozgrywek niemieckiej Bundesligi, po rozegraniu dziesięciu kolejek, Union Berlin póki co ugrał 16 punktów, co daje im szóstą lokatę w tabeli ligowej − na wynik ten przełożyły się 4 zwycięstwa, 4 remisy, 2 porażki oraz bilans bramkowy 22:14.

Po raz trzeci w historii

Miniony sezon 2019/20 był dla Unionu debiutanckim, jeśli mowa o rozgrywkach pierwszej Bundesligi. Jeśli zaś mowa o rywalizacji z monachijczykami, to nadchodzące wielkimi krokami starcie w Berlinie będzie dopiero drugim spotkaniem tych klubów w dotychczasowej historii. Warto przy okazji nadmienić, iż obie ekipy nie miały nawet okazji spotkać się w rozgrywkach Pucharu Niemiec.

Trzeba jednak mieć na uwadze fakt, że w przeszłości doszło już do starcia (mało znaczącego) monachijczyków z berlińczykami − miało to miejsce dokładnie 26 sierpnia 2009 roku. Zanim przejdziemy do podsumowania, to warto podkreślić, iż było to tylko spotkanie towarzyskie.

Zespół prowadzony przez Louisa van Gaala na początku sezonu 2009/2010 zaliczył bardzo kiepski start w nowym sezonie Bundesligi − po trzech kolejkach „Bawarczycy” nie zdołali wygrać ani jednego pojedynku, dlatego też postanowiono zorganizować sparing, który odbył się na wspomnianej już wcześniej „Starej Leśniczówce”.

Ostatecznie starcie zakończyło się zwycięstwem FCB 3:1. Na prowadzenie przyjezdnych w 22. minucie wyprowadził Olic, zaś osiem minut później na 2:0 podwyższył Breno. Zaledwie dwie minuty po wznowieniu gry trzeciego gola dla „Gwiazdy Południa” zdobył Braafheid. Dla gospodarzy honorowym trafieniem w 69. minucie popisał się Sahin. Z obecnej kadry bawarskiego klubu tylko jeden zawodnik miał okazję zagrać w tym spotkaniu. Mowa o Muellerze, który dziś jest już postrzegany jako legenda Bayernu. Poza 31-letnim pomocnikiem, w sparingu tym brali jeszcze udział m. in. Lahm, Schweinsteiger, Gomez oraz Butt.

W przypadku ostatniego starcia z sezonu 2019/20, to mistrzowie Niemiec mierzyli się z Unionem 17 maja 2020 roku, kiedy to w ramach 26. kolejki niemieckiej Bundesligi podopieczni Hansiego Flicka pokonali swoich rywali na Stadion An der Alten Foersterei 2:0.

Choć podopieczni Fischera postawili swoim rywalom z Monachium trudne warunki, to koniec końców skuteczność monachijczyków okazała się kluczowa. Najpierw w 40. minucie na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski, po czym na dziesięć minut przed końcem meczu kropkę nad i postawił Benjamin Pavard.

Lewy gotowy do gry

Wyjściowa jedenastka Bayernu Monachium na jutrzejszy pojedynek z ekipą stołecznego Unionu jak zwykle owiana jest wielką tajemnicą, więcej informacji na temat składu z całą pewnością poznamy dopiero jutro na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania.

Sytuacja kadrowa klubu ze stolicy Bawarii wydaje się być w miarę przejrzysta. Pewnym jest, że Hansi Flick będzie zmuszony radzić sobie co najmniej bez dwóch zawodników. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim nieobecnego od początku listopada Joshuy Kimmicha, który być może już w przyszłym tygodniu powróci do treningów z zespołem.

Drugim nieobecnym jest z kolei Javi Martinez, który to z powodu kontuzji mięśniowej nie zagra już w tym roku. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener Flick potwierdził natomiast, że gotowy do gry od samego początku jest Robert Lewandowski (nie zagrał z Lokomotiwem).

− Wszyscy w naszym klubie mamy wielką nadzieję, że Robert Lewandowski zostanie Piłkarzem Roku FIFA. Absolutnie na to zasłużył! Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Robert odzyskał sprawność i jest w 100% gotowy do gry w meczu z Unionem powiedział Flick.

 

Co więcej z zapowiedzi Hansiego Flicka można jeszcze wywnioskować, że w kadrze znajdzie się Corentin Tolisso, który trenował już z zespołem i powinien jutro powrócić. Co więcej wielkie postępy w rehabilitacji robi Kimmich i być może już w przyszłym tygodniu Niemiec wznowi częściowe treningi z kolegami.

− Coco Tolisso trenował wczoraj normalnie. Po dzisiejszym treningu będziemy wiedzieć więcej i podejmiemy decyzję. Kimmich jest na dobrej drodze, może uda się go włączyć do częściowego treningu z zespołem w przyszłym tygodniu – podsumował Hansi Flick.

Eksperci typują

Każdy z nas chciałby pewnie efektywnego i widowiskowego zwycięstwa Bayernu nad drużyną ze stolicy Niemiec, ale co myślą osoby z zewnątrz? Poniżej znajdziecie kilka typów piłkarskich ekspertów, dla których futbol to chleb powszedni.

Julia Kramek (Borussia.com.pl): 3:0 dla Bayernu.

Tomasz Urban (Eleven Sports): 3:0 dla Bayernu.

Maciej Kruk (Eleven Sports): 3:0 dla Bayernu.

Michał Serafin (1. FC Kaiserslautern): 3:0 dla Bayernu.

Michał Jeziorny (Die Roten): 5:1 dla Bayernu.

Martin Huć (BayerLeverkusen.pl): 4:1 dla Bayernu.

Lewy przed szansą jubileuszu

Jutrzejszy bój w Berlinie może być bardzo wyjątkowy dla jednego z piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec. Będąc dokładniejszym mowa o najlepszym strzelcu bawarskiego klubu w ostatnich latach, czyli o Robercie Lewandowskim.

Polak opuścił ostatni mecz w ramach Ligi Mistrzów z Lokomotiwem z powodu lekkich problemów mięśniowych, ale po urazie nie ma już żadnych śladów i „Lewy” jest gotowy do gry od samego początku w starciu z Unionem, co też potwierdził sam Hansi Flick podczas dzisiejszej konferencji prasowej.

− Wszyscy w naszym klubie mamy wielką nadzieję, że Robert Lewandowski zostanie Piłkarzem Roku FIFA. Absolutnie na to zasłużył! Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Robert odzyskał sprawność i jest w 100% gotowy do gry w meczu z Unionem − powiedział Hansi Flick.

Jeśli nasz rodak rzeczywiście zagra jutro w Berlinie, a wiele na to wskazuje, to 32-latek wystąpi dokładnie w 200. meczu dla Bayernu w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi! Jeśli spojrzymy na liczby Roberta w tym czasie, to robią one przeogromne wrażenie. Statystyki Lewandowskiego dla FCB w BL:

− 199 spotkań
− 174 bramki i 39 asyst
− 6 tytułów mistrza Niemiec
− 151 zwycięstw, 27 remisów i 21 porażek

174 bramki w 199 spotkań to nie lada wyczyn, albowiem do tej pory nikt w historii Bundesligi nawet nie zbliżył się do osiągnięcia Roberta, grając dla jednego klubu tyle spotkań. Najbliżej byli Gerd Mueller (154 gole dla Bayernu), Klaus Fischer (138 goli dla Schalke), Dieter Mueller (137 goli dla Kolonii) oraz Jupp Heynckes (131 goli dla Gladbach).

Garść ciekawostek

− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz ósmy z rzędu!
− Bayern rozpoczął 56. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern w minionym sezonie zdobył potrójną koronę po raz drugi w historii klubu!
− Bayern wygrał 20 z 23 ostatnich spotkań w rozgrywkach Bundesligi.
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 14-krotnie.
− Bayern póki co ugrał 23 punkty po dziesięciu kolejkach i zajmuje 1. miejsce w tabeli.
− Bayern jest drugi w Bundeslidze pod względem oddanych strzałów w tym sezonie (158).
− Bayern może pochwalić się drugą najlepszą skutecznością podań w BL (87%).
− Bayern pod względem przebiegniętych kilometrów tym sezonie BL jest 17. (1144,0 km).
− Bayern od momentu rozpoczęcia sezonu 2020/21 wygrał 15 z 19 spotkań (3 remisy i porażka).
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w całej Bundeslidze (34 strzelonych bramek).
− Bayern na wyjazdach w tym sezonie zdobył 12 z 15 możliwych do zdobycia punktów.
− Bayern wygrał 14 z 15 ostatnich wyjazdowych spotkań w Bundeslidze.
− Bayern zdobył co najmniej 2 bramki w 7 z 8 ostatnich spotkań w Bundeslidze.
− Bayern wygrał 3 ostatnie spotkania z Unionem (wszystkie rozgrywki).
− Union w swojej długoletniej historii ani razu jeszcze nie wygrał żadnego tytułu.
− Union w poprzednim sezonie Bundesligi zajął 11. miejsce w tabeli ligowej.
− Union póki co ugrał 16 punktów po dziesięciu kolejkach i zajmuje 6. miejsce w tabeli.
− Union od rozpoczęcia sezonu 20/21 wygrał 5 z 11 spotkań (4 remisy i 2 porażki).
− Union przed rokiem na tym samym etapie zajmował 14. miejsce (10 punktów).
− Union u siebie w tym sezonie zdobył 8 z 15 możliwych do zdobycia punktów.
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 3.792 punktów.
− W tabeli wszech czasów Union zajmuje 47. miejsce z dorobkiem 57 punktów.
− Bilans 2 ostatnich pojedynków FCB ze Unionem to komplet zwycięstw.
− W 2 ostatnich meczach pomiędzy FCB a Unionem padło 5 bramek (z czego 4 zdobył Bayern).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,32.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 895,70 milionów euro.
− Kadrę Unionu wycenia się obecnie na sumę 61,13 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Gnabry (90 mln €).
− Najbardziej wartościowymi zawodnikami w kadrze Unionu są Kruse oraz Knoche (6,5 mln €).
− Hansi Flick będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Martineza i Kimmicha.
− Hansi Flick jako trener tylko raz mierzył się z Unionem (zwycięstwo).
− Hansi Flick jako trener tylko raz mierzył się z Ursem Fischerem (zwycięstwo).
− Urs Fischer musi radzić sobie bez takich graczy jak Gentner, Kruse i Ujah.
− Urs Fischer jako trener mierzył się z FCB tylko raz (porażka).
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (15 bramek).
− Najlepszym strzelcem Unionu we wszystkich rozgrywkach jest Kruse (6 bramek).
− Obecnym królem strzelców Bundesligi jest Lewandowski (12 bramek).
− Najlepszym asystującym w tym sezonie Bundesligi jest Mueller (6 asyst).
− Najczęściej oddającym strzały zawodnikiem w Bundeslidze jest Silva (37 strzałów).
− Lewandowski jest trzecim najlepszym strzelcem w historii rozgrywek niemieckiej Bundesligi.
− Lewandowski (248 bramek) do drugiego w klasyfikacji wszech czasów Fischera traci 20 goli.
− Neuer posiada najwięcej czystych kont w historii Bundesligi (197 czystych kont).
− Flick wygrał 48 z 55 spotkań jako trener Bayernu, co jest absolutnym rekordem klubu.
− Flick do tej pory jako trener Bayernu poniósł tylko porażki z Bayerem 04, Gladbach i Hoffenheim.
− Bayern nie przegrał jeszcze żadnego spotkania ligowego z Lucasem Hernandezem (26 spotkań).
− Gentner (Union) w swojej karierze 23-krotnie mierzył się już z Bayernem.
− Union posiada drugą najlepszą ofensywę w lidze (22).
− Lewandowskiemu brakują 2 bramki do osiągnięcia 250 goli zdobytych w lidze.
− Mueller jest jedynym graczem z pola w FCB, który nie opuścił żadnego meczu BL w tym sezonie.
− Mueller przebiegł więcej km i wygrał więcej pojedynków niż którykolwiek z jego kolegów.

Stach Gabriel

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...