DieRoten.pl
Reklama

"To było przykre"

fot.
Reklama

Niewiele brakowało, aby Daniel van Buyten został najmniej szczęśliwym piłkarzem Bayernu Monachium po meczu z Bazyleą. Po fatalnym kiksie szefa (określenie użyte za serwisem www.bundesliga.de - red.) bawarskiej obrony już na początku spotkania drużyna gospodarzy objęła prowadzenie. Dopiero dwa trafienia Bastiana Schweinsteigera pozwoliły zainkasować Bawarczykom komplet punktów. "To zwycięstwo było bardzo ważne. Wciąż potrafimy odwrócić losy spotkań i to pozwoliło zanotować nam dobry występ" - mówi w rozmowie z portalem www.bundesliga.de Daniel van Buyten. Z kompletem zwycięstw Bayern przewodzi w grupie E Ligi Mistrzów co napawa Daniela optymizmem przed meczem w Dortmundzie.

 

 

bundesliga.de: Panie van Buyten, czy można powiedzieć, że Bayern w Bazylei po przeciętnym występie szczęśliwie wygrał w końcówce spotkania?

 

 

Daniel van Buyten: "W ostatnich piętnastu minutach mieliśmy wystarczającą ilość sytuacji, by wygrać spotkanie. Wcześniej szło nam trochę gorzej. Niemniej ostatecznie jesteśmy szczęśliwi, że po dwóch kolejkach mamy sześć punktów."

 

 

bundesliga.de: Pana złe zagranie na własnej połowie przyczyniło się do straty bramki. Co się stało?

 

Daniel van Buyten: "Byliśmy właśnie w trakcie budowania akcji. Moje niedokładne podanie zostało przechwycone i drużyna natychmiast została ukarana. To było przykre."

 

bundesliga.de: Czy ostatecznie to wola zwycięstwa była dla Bayernu kluczem do sukcesu?

 

Daniel van Buyten: "Z pewnością było to głównym powodem zwycięstwa w Bazylei. Chcieliśmy zdobyć trzy punkty i udało nam się to. To naprawdę pozytywne."

 

bundesliga.de: W grze ofensywnej wciąż brakuje poukładania, nawet rzut karny nie był wykonywany przez któregoś z napastników. Czym spowodowany jest taki zastój przedniej formacji?

 

Daniel van Buyten: "Każdego dnia wszyscy pracujemy bardzo ciężko, by stać się lepszymi piłkarzami. Myślę, że powoli wkraczamy na właściwe tory. Wykonawcę rzutu karnego wyłoniło głosowanie."

 

bundesliga.de: Pański trener, Louis van Gaal, powiedział przed spotkaniem, że solidne zwycięstwo może być punktem przełomowym. Czy wynik 1:2 jest właśnie taką wygraną?

 

Daniel van Buyten: "Tak, to zwycięstwo było bardzo ważne. Wciąż potrafimy odwrócić losy spotkań i to pozwoliło zanotować nam dobry występ."

 

bundesliga.de Czy w takim razie w najbliższym meczu przeciwko Borussi Dortmund ponownie ujrzymy "stary" Bayern?

 

Daniel van Buyten: "To będzie zupełnie inny mecz. W Dortmundzie czeka nas, jak zawsze zresztą, gorąca atmosfera. Jednak musimy się temu przeciwstawić i zanotować znakomity występ, by zdobyć niezbędne punkty."


Źródło: www.bundesliga.de

Źródło:
Mnichu

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...