DieRoten.pl
Reklama

Teraz Bayern skupia się na pojedynku ze Steauą.

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Kiedy terminarz jest tak napięty jak teraz, nie ma czasu do stracenia: natychmiast po ligowym zwycięstwie nad Cottbus (4-1), gdy piłkarze pozostawali jeszcze w szatni Allianz Arena, zwycięzcy dubletu rozpoczęli przygotowania do wtorkowego pojedynku ze Steauą Bukareszt w Lidze Mistrzów.

Piłkarze ukończyli program regeneracyjny, zawierający rowery oraz kąpiele w zimnej wodzie i stoją naprzeciw zadania opisanego przez trenera Jurgena Klinsmanna jako „niewiarygodnie istotne. Mamy dużą szansę zapewnić sobie miejsce w finałowej szesnastce Champions League. Od tej chwili, wszystko co robimy dotyczy jednej rzeczy, Steauy Bukareszt.”

Regeneracja również była jednym z obowiązków dnia gdy zespół pojawił się na niedzielnym treningu. Zawodnicy którzy zagrali powyżej 45 min z Cottbus zajęli się rozgrzewką, ćwiczeniami gimnastycznymi i masażem. Reszta zespołu zameldowała się na siłowni, w sali fitness oraz pracowała nad swoją wytrzymałością.

Podolski zdrowy, Micho wątpliwy.

Lukas Podolski (który przegapił sobotni mecz) wziął, z bólem pleców, udział w sobotnim treningu. Napastnik powróci do składu we wtorek. „Lukas wróci” – potwierdził Klinsmann. Nad osobą Martina Demichelisa, który przyjął kopnięcie w łydkę w meczu z Cottbus (zmieniony w przerwie), pozostają znaki zapytania. „Środki ostrożności” – komentował Klinsmann.

Sobotni mecz nie przyniósł kolejnych urazów więc Klinsmann może wybierać z pełnego składu za wyjątkiem kontuzjowanych od dłuższego czasu Willy’ego Sagnola i Hamita Altintopa. „Chcemy to dopiąć na ostatni guzik i osiągnąć finałową szesnastkę” – zadeklarował Bastian Schweinsteiger. Bawarski obóz jest w pełni skoncentrowany na Rumunach, zarówno fizycznie jak i mentalnie.

fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...