DieRoten.pl
Reklama

Sytuacja personalna przed nowym sezonem

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

W środę do treningów powróci obrońca Bayernu Monachium Lucio, któremu kończy się urlop związany z udziałem w Pucharze Konfederacji. Mimo to przyszłość Brazylijczyka, który w klubie ze stolicy Bawarii gra od 2004 roku, nadal nie jest pewna. Agent piłkarza przyjechał w tej sprawie na Saebener Strasse, jednak działacze nie mieli dla niego dobrych informacji - nie otrzymali żadnej oferty z czołowych europejskich klubów. Propozycje z Hamburga i Herthy kompletnie nie interesują 31-letniego defensora. "Wszystko zależy tylko i wyłącznie od niego, jak dalej potoczą się sprawy" powiedział Uli Hoeness. Menedżer dodał, że ze strony FC Bayern "nigdy nie padł komentarz w stronę Lucio", odnosząc się do medialnych plotek i pozycji Lucio w drużynie. Co prawda Brazylijczyk ma ważną umowę z FCB do 2010 roku, jednak jak mówi Hoeness, "jeśli on przyjdzie do nas i powie, że chce odejść to rozpatrzymy jego prośbę". Kwestią otwartą pozostanie wyłącznie cena.

Nadal wiele szumu jest wokół Francka Riberyego. Francuski pomocnik jest kuszony przez Real Madryt od wielu tygodni, jednak Hoeness i Karl-Heinz Rummenigge nadal obstają przy swoim zdaniu: "Ponieważ jesteśmy tymi, którzy decydują o transferze, nie możemy być nerwowi. Chcemy go zatrzymać". Mimo szczerych chęci działaczy może okazać się, że Franck opuści Monachium jeszcze w tym okienku, jeśli Bawarczycy nie chcą stracić wielkiej pieniędzy. A może stać się tak za sprawą organizacji FIFPro, która chce dopomóc Riberyemu w przenosinach na Santiago Bernabeu. Owa organizacja twierdzi, że Franck za rok będzie mógł skorzystać z prawa Webstera, odchodząc z Bayernu poprzez wykupienie swojego kontraktu, co oznaczałoby, iż FCB straciło by nie tylko świetnego piłkarza, ale również olbrzymie pieniądze, jakie można byłoby otrzymać za sprzedaż Riberyego w obecnym okienku transferowym.

W dalszym ciągu żadnych konkretnych ofert nie otrzymali zarówno Tim Borowski, jak i Christian Lell. Podobnie sprawa się ma z Hamitem Altintopem, który nie zamierza przenosić się do Fenerbahce Stambuł, mimo iż turecki klub wykazuje się wielką chęcią pozyskania pomocnika Bawarczyków. "Nie przejdę do Fenerbahce, to moje stanowisko, które przekaże mój agent" powiedział Turek.

www.kicker.de, www.fifpro.org
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...