DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

"Stay us" działa. Historyczna wygrana w Miami

fot. operations newsimages.co.uk /Photogenica

Bayern Monachium wygrywając z Boca Juniors zapewnił sobie awans do fazy pucharowej Klubowych Mistrzostw Świata. Spotkanie było gorące, ale to mistrzowie Niemiec zachowali spokój.

Było to pierwsze zwycięstwo europejskiego zespołu nad drużyną z Ameryki Południowej w historii tego formatu turnieju. Wcześniej bilans wyglądał słabo - pięć remisów i trzy porażki!

REKLAMA

Zgodnie z oczekiwaniami, trybuny zdominowali Argentyńczycy, którzy głośno gwizdali na piłkarzy Bayernu, ale ci zachowali spokój. Jak czytamy w publikacji “Bild” - nieprzypadkowo. Trener Vincent Kompany od początku przygotowań wpajał zespołowi jedno proste hasło: “Stay us” (bądźmy sobą - przyp. red.).

Chodziło mi o to, żebyśmy pozostali Bayernem Monachium. To zawsze musi być balans między emocjami a spokojem – powiedział belgijski szkoleniowiec w rozmowie z „Bildem”.

Podobnie wypowiedział się Jonathan Tah, który dołączył do drużyny przed sezonem.

– Chodzi o to, żebyśmy byli sobą. Vinny ciągle powtarza: “Stay us” i właśnie to chcemy robić w każdym meczu.

REKLAMA

I tym razem się udało. Bawarczycy grali swoje, trzymali się planu i kontrolowali przebieg spotkania.

Źródło: Sport Bild
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...