DieRoten.pl
Reklama

Sport1: Cuisance spotkał się z agentem

fot.
Reklama

Co prawda na ten moment klubu ze stolicy Bawarii nie opuścił jeszcze żaden zawodnik, ale bardzo możliwe, że po zakończeniu turnieju Ligi Mistrzów, z FCB pożegna się kilku zawodników.

Na ten moment pewnym jest, że do swoich macierzystych klubów powrócą Alvaro Odriozola oraz Philippe Coutinho, którzy zostali wypożyczeni kolejno z Realu i Barcelony. Pod znakiem zapytania stoi z kolei dalsza przyszłość Ivana Perisica, który również został wypożyczony.

Jeśli mowa o pozostałych odejściach, to należy spodziewać się, że po 7-letniej przygodzie, z Monachium pożegna się Thiago. Ponadto nadal nie wiadomo jaka przyszłość czeka takich zawodników jak Sven Ulreich, Jerome Boateng, Corentin Tolisso oraz Javi Martinez.

Zachodzi również możliwość, że na wypożyczenie uda się Mickael Cuisance, który według informacji niemieckiego „Sport1” ponad tydzień temu spotkał się ze swoim doradcą, aby omówić jego dalszą przyszłość w zespole rekordowego mistrza Niemiec.

Dziennikarze wspomnianego wyżej źródła donoszą, że jakiś czas później do ich grona dołączył szef skautingu FCB, czyli Marco Neppe. Francuz nie jest do końca zadowolony ze swojej roli w Monachium, dlatego też od wielu tygodni spekuluje się o jego możliwym wypożyczeniu (głównym kierunkiem jest Olympique Marsylia).

Florian Plettenberg zaznacza, że kluczowe ws. dalszej przyszłości pomocnika w FCB, są nieustanne pochwały ze strony Flicka. Co więcej bossowie „Gwiazdy Południa” w żadnym wypadku nie chcą definitywnie pozbywać się Cuisance'a, zwłaszcza że terminarz w nadchodzącym sezonie 2020/21 będzie bardzo napięty.

Odejście Thiago może znacząco zwiększyć szanse na grę Mickaela. Niemniej jednak jeśli Tolisso nie odejdzie, to „Coco” będzie chciał zawalczyć o swoje miejsce w kadrze. Francuzowi nie będzie zatem łatwo w przyszłości nawet po sprzedaży Hiszpana, tym bardziej, że główną rolę w środku pola pełnią Kimmich i Goretzka. Należy spodziewać się dalszych rozmów ws. jego przyszłości po zakończeniu turnieju Ligi Mistrzów.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...