DieRoten.pl

Solidarność w czasach zarazy

13.04.2020, 14:07:46

Serdecznie zapraszamy wszystkich Was do przeczytania kolejnego felietonu dobrze nam znanego Mateusza Brożyny, który niejednokrotnie raczył nas swoimi świetnymi tekstami!

Solidarność w czasach zarazy

Bayern Monachium już nie raz udowodnił, że jest czymś więcej niż tylko klubem piłkarskim. Przedsiębiorstwo, firma, pasjonaci, skupisko legend, sympatycy, kibice. Rodzina, która zawsze ma jasno określone priorytety. Sport nie zawsze jest tutaj na pierwszym miejscu.

Od wielu tygodni świat zmaga się z wirusem, który sparaliżował praktycznie każdy aspekt życia społecznego. Można śmiało powiedzieć, że nic już nie będzie takie samo jako przed epidemią. Trzeba się z tym pogodzić i powoli oswajać z myślą, że sport nie wróci w poprzednim wydaniu, o czym wspomniało już kilku niemieckich wirusologów. Nie inaczej będzie z piłką nożną, która cały czas gromadzi tysiące kibiców zarówno na trybunach, jak i przed telewizorami.

Ostatni raz kibice Bundesligi mecz na żywo oglądali 11 marca. Od tamtego czasu futbol w Niemczech zamarł. Kilka dni później ustała rywalizacja również w innych czołowych ligach europejskich. Nie mogło się to nie odbić na finansowej sytuacji tych mniej zamożnych. Bayern, Juventus, Manchester City czy Barcelona są w stanie sobie poradzić, ale zespoły pokroju Fortuny Duesseldorf czy Unionu Berlin już tak łatwo nie mają. Jeszcze gorzej jest w przypadku zespołów, które co sezon balansują na krawędzi bankructwa, a tylko regularne wpływy z biletów i transmisji telewizyjnych, pozwalają im normalnie funkcjonować. Obecnie to już historia.

W obliczu kryzysu Bayern, tym razem przy wsparciu innych, czterech niemieckich klubów kolejny raz pokazał ludzką twarz. Wspólnie z BVB, Bayerem Leverkusen i RB Lipsk, w ramach kampanii przeznaczą 20 milionów euro, by wspomóc mniej zamożne drużyny z ligowego podwórka. Dla monachijczyków to nic nowego. Już w przeszłości wyciągali pomocną dłoń, choćby do największego rywala Borussii Dortmund. Bawarczycy wspomagali również miejscowe - TSV 1860 Monachium. Na wsparcie ze strony niemieckiego giganta mogło liczyć również VfL Bochum czy drużyna St. Pauli. „W tych trudnych czasach chcemy pokazać, że słabsi muszą mieć oparcie na silniejszych. Pokażemy, że futbol jest razem” - zapowiedział Karl-Heinz Rummenigge. W podobnym tonie mówi Hans-Joachim Watzke - „Zawsze okażemy solidarność, jeśli kuby będą miały problemy nie ze swojej winy”. Bundesliga pokazuje, że obok rywalizacji, liczą się również inne wartości, a solidarność jest niezbędnym elementem, który pozwala przetrwać w trudnych chwilach. Tym bardziej dla wszystkich jest to sytuacja bezprecedensowa, w końcu po raz pierwszy w historii zdecydowano się przełożyć igrzyska olimpijskie. UEFA o rok przesunęła mistrzostwa Europy. To wyraźnie pokazuje skalę wydarzenia i to z czym dzisiaj mierzą się wszyscy.

Monachijczycy decydując się na pomoc, wspólnie z resztą niemieckich uczestników Ligi Mistrzów zrezygnowali z 12,5 mln euro, które przysługiwały im z praw telewizyjnych. Dodatkowo zespoły z własnych środków dołożyły sumę 7,5 mln, które zostaną przekazane na konto tych szczególnie potrzebujących. Rozdysponowaniem pieniędzy ma się zająć Deutsche Fussball Liga.

***

Wciąż nie wiadomo kiedy uda się dograć ligę do końca. Władze rozgrywek mają przygotowane różne scenariusze, ale jednogłośnie wszyscy podkreślają, że sytuacja w żadnym stopniu nie zależy od nich. Kluby zapewne chciałyby normalnie dokończyć sezon, co pozwoliłoby im wrócić do normalności i ze spokojem przygotowywać się na następny rok. Swoim gestem Bayern i trzy pozostałe ekipy pokazały, że solidarność to nie tylko puste słowa, ale rzeczywiste działanie, które pozwolą pomóc bądź przedłużyć niektórym marzenia. Bawarczycy od samego początku zachowują swoją tożsamość, działając na przekór największym klubom świata. W czasach zarazy niemiecka solidarność może się okazać przełomowym momentem dla przyszłości Bundesligi.

MB

źródło: Własne

KONKURS TYPERA

DieRoten.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z DieRoten. Wygrywaj nagrody!

Dodaj komentarz

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!

KOMENTARZE (22)



16.04.2020 12:26
Solidarność zawsze jest ważna, każdy gest! Nie wyśmiewajmy tego, bo dają dobry przykład.
14.04.2020 09:31
Kupijcie Karbownika.
13.04.2020 17:40
@GuteSpiele
Ty, jak Ty jesteś skoczek, to nie zabieraj się za filozofię i nie bądź filozofem, bo to ci fatalnie wychodzi.
13.04.2020 17:10
Pisałeś o apogeum jeszcze jak graliśmy mecze czyli praktycznie przed połową marca i gadałeś o dwóch tygodniach gdzie po tych dwóch tygodniach życie powoli bydzie wracać do normy ! Czyli jak graliśmy pisałeś o dwóch tygodniach i o tym że po 22 marca bydzie apogeum w Europie ... apogeum we Włoszech było gdzieś po 6 kwietnia czyli w zeszłym tygodniu czyli jednak dwa tygodnie .... po drugie do czasu Twojej "kwarantanny" ciągle pisałeś o dwóch tygodniach (czyli jakby nie było pisząc dziennie o dwóch tygodniach, pisząc pod koniec marca ponownie o dwóch tygodniach trudno nie trafić w jakiś termin, choć najpierw pisałeś o dwóch tygodniach jak jeszcze mecze sie odbywały).

No ale komu Jo to godom :) ok ... miałeś jak "zawsze rację" i "się myliłem", "wybacz że wogóle podważyłem Twoje zdanie wkońcu jesteś ekspertem, filozofem i pytanie kim jeszcze". Dziękuje ;)
13.04.2020 17:04
@Prezes42 Nikt nikomu nie zabrania okna otworzyć, wyjść na balkon, czy na podwórko własne.
13.04.2020 16:55
We Włoszech według ,,pudelków'' się drugiej fali spodziewają, tym razem na południu kraju, ale też nie wiadomo ile w tym prawdy. Swoją drogą trochę przegięte te przepisy bo przez samo kiszenie się w domach ludzie tracą odporność i potem jak zaczną wszyscy na raz wychodzić to może być jeszcze gorzej bo z byle czego zdrowy a co dopiero schorowany człowiek może złapać infekcję.... Jak te szczepienia może wprowadzą to po pierwsze wątpię, że ludzie będą chcieli się szczepić na ,,szczepionkę robioną na szybko'' a po drugie nie każdy będzie skłonny wykładać na to pieniądze nie mając pewności, że cokolwiek to pomoże tym bardziej, że koncerny farmaceutyczne nie budzą zaufania u większości obywateli na świecie.
13.04.2020 16:49
@AdiFantasti Kiepsko z matematyką widzę xD
Jak z tego co przypominam sobie to o apogeum pisałem około 20 marca, czyli 3 kwietnia minęły dwa tygodnie. Najwcześniej o tym apogeum mogłem pisać 14 marca, czyli apogeum powinno być 28 marca, ale jak pisałem około, czyli pomyliłem się o tydzień, a wy psaliście, że to będzie trwalo dwa lata wiec mnie nie rozbrajaj i nie czepiaj się słowek.
13.04.2020 16:35
Dużo gorzej to na ostatniej jesieni groł co każdy przyznaje. Rok temu mioł fenomenalny sezon ale to jest młody zawodnik więc trudno żeby już ustabilizować taka formę ! Jak wchodził do Leverkusen i BL to nie mioł takich statystyk jak rok temu a mimo to furorę robił bo zbierał dobre noty (a i przy tym trzeba pamiętać o jego wieku) ! To że nie mo takich statystyk jak rok temu nie oznacza że słabo gra, jedynie ta jesień była słaba gdzie ani statystyk ani dobrych not nie zbierał ale tą rundę zaczął dobrze jak i zaczął zbierać znowu dobre noty.

Gadałeś że apogeum będzie po 22 marca (i nie we Włoszech tylko w całej Europie) ... apogeum we Włoszech można powiedzieć było w zeszłym tygodniu (sceptycznie o ile znowu nie zacznie rosnąć jeszcze) czyli jakby nie było 2 tygodnie po tym co deklarowałeś (22 marca)
13.04.2020 16:10
@AdiFantasti Grał gorzej i to dużo gorzej.
Poza tym w połowie marca pisałem o apogeum za około 2 tygodnie więc początek kwietnia się pokrywa z tym terminem. Bailey nie jest żadnym slabiakiem, ale jednosezonowcem tak jak Havertz póki co.
13.04.2020 15:13
@GuteSpiele

To że miał gorsze statystyki nie oznacza że grał słabo ;] Bo noty zbierał dobre. Jedynie miał teroz słabą jesień ale runde wiosenną zaczął znacznie lepiej ... może nie jest wart 130 mln € ale napewno słabiakiem i Baileyem 2.0 nie jest ;]
O dwóch tygodniach to Ty pisałeś wszystko odnośnie koronawirusa ... i we Włoszech ilość zachorowań zaczła spadać kilka dni temu (czyli kwietniu) a nie w marcu (czyli jakby nie było prawie dwóch tygodniach wstecz) ;] No ale komu Jo to godom ;]
Ty Nos znosz ? hmm może innych znosz ale mnie na pewno nie znosz hehe :D

Edytowano : 2020-04-13 15:26:38

"Lewy zawsze gra dobrze, a jak jest niewidoczny to też gra dobrze tylko mu nie podają xD. " No na pewno ... Jo tak godom, to widza jak mnie znosz haha :D
13.04.2020 15:06
@AdiFantasti Weź chłopie Havertz grał dobrze tylko w zeszłym w sezonie, a w tym tylko próbuje nawiązać do swojej dobrej gry tak samo jak Bailey. Z apogum trafiłem po pisałem o 2 tygodniach, które wypadły pod koniec marca. Zresztą to tylko twoje usprawiedliwianie się, bo przecież jak was znam. Lewy zawsze gra dobrze, a jak jest niewidoczny to też gra dobrze tylko mu nie podają xD.
13.04.2020 15:02
Alaba jako boczny obrońca ... no rzeczywiście szef obrony (gdzie ostatnimi latami był średniawy) i tylko kontuzje Sule i Lucasa sprawiły że Alaba zaczoł grać w środku obrony i spisywał się dobrze bo Boa na początku był rotowany obok Austriaka (więc trudno że nie stał się "liderem") ale o kuntuzjach nie wspomniałeś i nie przewidziałeś bo gdyby nie one to Alaba nie byłby "liderem". Flick to potwierdził ? No tak jak tylko Alaba był zdrowy i inaczej nie szło jej ustawić no to potwierdził to że teroz to Alaba musioł się stać naszym "liderem" ;]
Havertz Baileyem 2.0 ? Niemiec na wiosne grał z meczu na mecz co roz lepiej i tylko słabą jesień mią (wcześniejsze sezony także bardzo dobre) a Jamajczyk tylko jeden dobry sezon ( a może nawet i runda) więc trocha słabe porównanie.
Apogeum we Włoszech miało być w marcu a nie kilka dni temu we kwietniu więc także nie trafiłeś
13.04.2020 14:44
@AdiFantasti Więcej razy mi się sprawdziło to co pisałem niż większości z was. Jak ja bym miał wypisywać rzeczy które wam się nie sprawdziły z rok bym tu siedział i nie skończył jeszcze, ale nie robię tego bo po co. Zacznijcie od siebie. Apogeum we Wloszech się sprawdziło, wygrana 3-0 z Chelsea, komplet punktów w grupie w LM, pewne wygrane z Tottenhamem, w lato pisałem, że Havertz może być Bailey 2.0 i też miałem rację, pisałem że Alaba to w tym momencie nasz szef defensywy co Flick później potweirdził i to chyba z grubsza opinie na które najbardziej krzyczeliście i szydziliście z nich, a wszystkie się sprawdziły.
13.04.2020 14:37
Jest jednak pewien plus tej niby pandemii. Przepłacanie, horrendalne kwoty transferowe nieadekwatne do rzeczywistej wartości i olbrzymie kontrakty dla zawodników teraz już nie będą takie oczywiste. Ten cały balonik został przebity jednak szybciej niż mi się wydawało. Akurat Bundesliga jakoś się pozbiera jeśli rozgrywki wznowią na tygodniach, ale w takiej angielskiej, włoskiej czy hiszpańskiej jest znacznie większa niepewność co do wznowienia ligi i może się okazać, że jednak te kraje nie będą w stanie dokończyć rozgrywek.
13.04.2020 14:30
@Lacoste

Pytanie kiedy coś mu się sprawdziło :P
13.04.2020 14:11
@AdiFantasti No trochę się jego prognozy nie sprawdziły :P
13.04.2020 13:29
Jeśli bogate kluby nie pomogą tym biedniejszym to za chwilę nie będą miały z kim grać!!
13.04.2020 02:15
Jak to na początku maja ? Mioł być początek kwietnia, ewentualnie po świętach liga miała grać (ogólnie wszędzie mieli grać) wg Ciebie @GuteSpiele
12.04.2020 21:24
@GuteSpiele Oby bo już smutno bez bundesligi w weekend ;)
12.04.2020 20:37
Koronawirus już się uspokaja w Niemczech więc na początku maja rozgrywki ligowe przy pustych trybunach jak najbardziej pewnie się odbędą.
12.04.2020 20:02
Fajny tekst, miło było poczytać.
12.04.2020 18:58
Serdecznie przepraszam Mateusza, że dopiero teraz wrzucam jego świetny felieton, bo otrzymałem go już dosyć dawno temu :)

Niemniej jednak zachęcam wszystkich do przeczytania tekstu w imieniu Mateusza i swoim.