W trakcie letniego okienka transferowego, jednym z najgorętszych tematów związanych z Bayernem był transfer Nicka Woltemade.
Latem 2025 roku nazwisko Nicka Woltemade regularnie pojawiało się w spekulacjach transferowych. Niemiecki napastnik, który imponował formą w barwach VfB Stuttgart, znalazł się na celowniku samego Bayernu Monachium. Jak ujawnił w rozmowie z niemieckim „AZ”, gigant z Bawarii kilkakrotnie próbował go pozyskać, ale każda oferta została przez Stuttgart odrzucona.
– Nie zawsze było mi łatwo to zaakceptować. Dlatego tym bardziej doceniam, że moi koledzy z drużyny i sztab szkoleniowy traktowali mnie normalnie i wspierali przez cały ten czas – powiedział Woltemade.
Napastnik nie ukrywał, że możliwość gry w Bayernie była dla niego kusząca. Marzenie o czerwonej koszulce z Allianz Areny długo wydawało się realne. Jednak los napisał inny scenariusz – i to znad Kanału La Manche.
Gdy do gry wkroczył Newcastle United, sprawy potoczyły się szybko.
– Nie jest tajemnicą, że bardzo chętnie widziałbym siebie w Bayernie, ale ostatecznie to Newcastle przedstawiło mi konkretną wizję rozwoju. Premier League to najlepsza liga świata. Klub zaprezentował mi jasny plan i stworzył wrażenie środowiska, w którym można się rozwijać i czuć jak w domu – dodał.
Woltemade podjął decyzję bez żalu, ale z refleksją. Bayern pozostał niespełnionym etapem – przynajmniej na razie.
– To wyzwanie przyjąłem z ogromną radością – zakończył.
Komentarze