Po meczu z VfB Stuttgart, w obozie Bawarczyków zapanowała przyjemna atmosfera. Wkrótce może się to zmienić. Rozpoczną się rozmowy o kadrze na nowy sezon. "Nie będziemy już więcej tak się przyglądać. Będą zakupy, ale również odejścia", grozi Karl-Heinz Rummenigge dla "tz".
Na pytanie, czy opuszczą drużynę również zawodnicy z ważnymi kontraktami, odpowiedział: "W przeszłości byliśmy bardzo koleżeńscy. Jednak jeśli będą zawodnicy - również z ważnymi kontraktami - którzy nie będą identyfikować się z FC Bayernem, to się rozstaniemy." Pod wodzą van Gaala powinny nastąpić pierwsze cięcia. Również gwiazdy powinny zawitać. Nazwisko, które znowu pada: Wesley Sneijder. Pomocnik, który może grać w środku oraz na lewej stronie, ma ważny kontrakt w Realu Madryt. Jest Holendrem i uchodzi za wymarzonego gracza Louisa van Gaala. Jeżeli chodzi o Mario Gomeza, wszystko zmierza ku zgodzie. Najpierw Mario Gomez, potem Wesley Sneijder?
"Słyszałem, że Sneijder jest w rozmowie", powiedział Philip Lahm dla "tz", "on byłby top zawodnikiem". 24-latek ma kontrakt do 2012 roku, szacowana wartość transferu wynosi 26 mln euro.
"Nie mogę wykluczyć, że weźmiemy pieniądze do ręki", powiedział Rummenigge. Uli Hoeness obiecuje: "To się stanie." W kadrze Bayernu będzie wielki plac budowy:
Mario Gomez: Napastnik reprezentacji był w sobotę na ustach wszystkich, ponieważ trafił do bramki po raz kolejny. Również dlatego, że Bayern chce mieć Niemca z hiszpańskimi korzeniami u siebie. "Kupiłbym go w każdym wypadku", powiedział Beckenbauer. "Całe Niemcy wiedzą, że jest bardzo dobrym piłkarzem", rzekł Rummenigge. "Mario Gomez to zawodnik, który dla nas jest bardzo interesujący. Będziemy się o niego starać", powiedział z kolei Hoeness. Jakieś pytania? Taka jedność wśród trzech największych osobistości Bayernu, panowała bardzo rzadko. Po ostatnim posiedzeniu rady nadzorczej, transfer powinien nabrać rozpędu. Do tego Hoeness w programie Doppelpass, zdradził, że w sprawie Gomeza jest "relatywnie optymistyczny", "W następnym tygodniu będziemy prowadzić rozmowy."
Edin Dzeko: "Dyskutowaliśmy o nim", zdradził Beckenbauer. Dzeko jest tematem już od kilku tygodni. Jednak również drużyny z Anglii mają go na oku, dyrektor Wolfsburga Jürgen Marbach wyraźnie dodaje: "Chcemy go zatrzymać!"
Franck Ribery: Kiedy Francuz opuszczał stadion w sobotę o godz. 18.30, nie chciał wypowiadać się na temat swojej przyszłości - ani na pytanie, czy dzisiaj powiedział do Monachium "Au revoir" na zawsze. "W Niemczech nie ma się korzeni, dlatego idzie się tam, gdzie zarobi się więcej", uważa Beckenbauer. Rummenigge pozostaje twardy: "Zgody na transfer od nas nie dostanie." Hoeness dodaje: "Nie będzie ciężko go zatrzymać. Ma jeszcze 2 lata kontraktu. Jeżeli będziemy uparci, zostanie."
Breno: Brazylijczyk chce odejść. "Rozmawiamy z włodarzami. Myślę, że będę na 1 rok wypożyczony", wyjaśnia Breno dla "tz": "Mój menedżer szuka drużyny w Bundeslidze. Drugą opcją byłaby Holandia. Mój doradca rozmawiał z AZ Alkmaar i PSV Eindhoven."
Odejście Michaela Rensinga jest prawie pewne, prawy obrońca - najgorętszy kandydat to Yuriy Zhirkov - wciąż jest poszukiwany. I jak powiada Rummenigge, powinno coś się wydarzyć również w obecnej kadrze. Daniel van Buyten (kontrakt do 2010) stwierdził: "Chcę wyjaśnienia. Albo jestem potrzebny, albo nie. Chcę uczciwości." Będzie gorąco tego lata...
Źródło: tz-online.de
Komentarze