Sport-Bild przeprowadził wywiad z Willym Sagnolem, w którym Francuz wyznał, czego jego zdaniem potrzeba Bayernowi, a czego nie, żeby święcić sukcesy na arenie międzynarodowej. Willy stwierdził też, ze Bundesliga stoi przed olbrzymią szansą na rozwój.
SPORT-BILD: - Panie Sagnol, chyba czuje Pan ulgę, że do nowego sezonu przygotowuje się z Bayernem?
Sagnol: - A nie z Juventusem Turyn, o to Panu chodzi? Tak, jeśli przeszedłbym tego lata do Turynu to rzeczywiście znajdowałbym się w bardzo trudnej sytuacji. Będę wiecznie wdzięczny Uliemu Hoenessowi za to, że przekonał mnie do pozostania w Monachium podczas wielu rozmów. Jestem rzeczywiście szczęśliwy, że mogę być teraz w Monachium.
SPORT-BILD: - Nawet jeśli po odejściu Michaela Ballacka, Ze Roberto i Bixente Lizarazu nie została pozyskana żadna międzynarodowa gwiazda?
Sagnol: - Oczywiście byłbym bardzo zadowolony, gdyby przybyli do nas dwaj gracze międzynarodowej klasy. Zlatan Ibrahimovic (przeszedł już z Juventusu do Interu Mediolan- przyp. red.) lub David Trezeguet to piłkarze, którzy mogliby nas wspomóc. Jednak to są rzeczy, którymi zajmuje się zarząd klubu. Pewnie klub nie byłby w stanie komuś innemu zaoferować takiego kontraktu, jaki ja otrzymałem.
SPORT-BILD: - Dlatego także w tym sezonie Bayern nie może liczyć na nic wielkiego?
Sagnol: - Wierzę w tą drużynę. Jest jeszcze oczywiście bardzo młoda, jednak posiada duże możliwości. Jestem przekonany, że w tym sezonie znowu będziemy w stanie zdobyć Mistrzostwo Niemiec i DFB-Pokal.
SPORT-BILD: - A co z Ligą Mistrzów?
Sagnol: - W rywalizacji międzynarodowej to wygląda inaczej. To nie są już te lata, w których ciągle braliśmy udział w walce o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Wtedy to trofeum zawsze było naszym celem. W tym momencie jest raczej naszym marzeniem. Jesteśmy daleko za takimi drużynami jak Chelsea Londyn czy FC Barcelona.
SPORT-BILD: - Jak daleko?
Sagnol: - Zwycięstwo w Lidze Mistrzów przez nasz młody zespół będzie realne w ciągu najbliższych trzech-czterech lat.
SPORT-BILD: - Także dlatego, ponieważ drużyna straciła lidera, jakim był Ballack?
Sagnol: - Musimy wreszcie przestać rozmawiać o Ballacku. Michael gra teraz w Chelsea i życzymy mu tam dużo szczęścia. Jednak jego osoba nie stanowi już teraz dla nas tematu. Oczywiście będzie nam brakowało jego goli, jednak mamy innych dobrych zawodników. Nasza drużyna nie potrzebuje lidera.
SPORT-BILD: - Jak to?
Sagnol: - Lider - to pojęcie, które istnieje tylko w Niemczech. W szatni panuje inna rzeczywistość. To co zostaje tam powiedzane nie opuszcza tego pomieszczenia.
SPORT-BILD: - Skoro Bayern nie potrzebuje lidera to co jest potrzebne, żeby odnosić sukcesy?
Sagnol: - Silny zespół! Wtedy jest nieważne czy zawodnicy mają 20 czy 30 lat. Jednak starsi piłkarze jak Oliver Kahn, Roy Makaay czy ja powinni na boisku kierować drużyną. Ważne, żeby każdy pojedynczy gracz odczuwał motywację. Jeśli będziemy ją mieli to możemy odnosić wielkie sukcesy. Zakup jednej gwiazdy niczego nie zmieni. Tylko kiedy nowy zawodnik przyniesie ze sobą do drużyny odpowiednią motywację, będzie w stanie nas wspomóc.
SPORT-BILD: - Czy Bayern potrzebuje takiej gwiazdy?
Sagnol: - Jeśli trafiłby do nas taki piłkarz to bardzo bym się cieszył.
SPORT-BILD: - Jednak czy nie jest tak, że takie gwiazdy nie chcą grać w Niemczech? Często określają Bundesligę jako nieatrakcyjną...
Sagnol: - Raz już to mówiłem, ale powiem Panu jeszcze raz: po Mistrzostwach Świata moi koledzy z reprezentacji Francji zrozumieli, dlaczego przez tyle lat gram w Niemczech. To dało mi powód do dumy. Nagle gwiazdy światowego formatu mogą zechcieć grać w Niemczech. Bundesliga ma teraz dużą szansę. Jednak musi się spieszyć, żeby ją wykorzystać.
SPORT-BILD: - Jak dokładnie ma ją wykorzystać?
Sagnol: - Wrażenia ze świetnej atmosfery i stadionów podczas Mistrzostw Świata są jeszcze świeże. Jeśli menedżerowie klubów Bundesligi będą teraz postępować sprytnie to mogą z powodzeniem zadziałać na rynku transferowym. Także dlatego, że po skandalu we Włoszech wielu piłkarzy zupełnie inaczej traktuje ligę włoską. Dla Bundesligi nadarza się teraz niepowtarzalna okazja, żeby stać się ligą z najwyższej półki.
SPORT-BILD: - Świeżym wrażeniem po MŚ jest zachowanie Zinedinea Zidanea w finale mundialu. Jak Pan ocenia niechlubne zakończenie kariery przez kapitana Francji i gwiazdę światowej piłki?
Sagnol: - Mogę odpowiedzieć na to pytanie tylko w taki sposób: Zizou był wielkim piłkarzem i jest jeszcze wspanialszym człowiekiem.
Komentarze