DieRoten.pl
Reklama

Sagnol: czy to juz koniec?!

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Przykry rozwój sytuacji u Willyego Sagnola! Prawy obrońca Bayernu Monachium i zarazem jedyny piłkarz klubu, pamiętający triumf w Lidze Mistrzów w 2001 roku, po raz kolejny musi poddać się operacji ścięgna Achillesa! Celem ma być wyzbycie się bólu podczas biegania, aby 2 stycznia spokojnie wyruszyć na obóz treningowy do Dubaju wraz z drużyną.

Sagnol – nie będę operowany, nie wiem skąd takie pomysły.

Rummenigge wobec TZ o całej tej sytuacji – muszę przyznać, że u Willyego nie wygląda to za dobrze. Tyle operacji i kontuzji, to go denerwuje. Można to zrozumieć. Nie zdziwiłbym się, gdyby pewnego dnia powiedział, że już nie chce i nie może.

Koniec z piłką?! Planowana operacja to ostatnia nadzieja. Ona ma uratować jego karierę, którą w razie czego skończy, mimo kontraktu do 2010 roku. On ma dopiero 31 lat…

Rummenigge – mówi, że chce jeszcze raz spróbować. Jednak jeśli zauważy, że nie da rady, że wciąż boli – a tak teraz jest – trzeba okazać wyrozumienie wobec jego zdania.

Czy oznacza to koniec kariery? Na początku sierpnia musiał zostać operowany na ścięgnie Achillesa. Od tego czasu nie może się podnieść, nie zakończył ani jednego treningu rehabilitacyjnego!

Na jego pozycji walczą obecnie Christian Lell oraz Massimo Oddo. Przewagę ma obecnie Włoch. Nawet w chwili powrotu ciężko mu będzie z nimi walczyć. Sagnol grał przecież w Bayernie ostatni raz 7 miesięcy temu…

Źródło: tz-online.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...