DieRoten.pl
Reklama

Rotacja dopadnie Schweiniego?

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Po kilku dniach po powrocie na ławkę trenerską Ottmar Hitzfeld powiedział "niezwykłe sytuacje wymagają niezwykłych środków". Jak powiedział Generał, tak też zrobił. Na mecz z VfL Wolfsburg słynny niemiecki szkoleniowiec powrócił do swojego słynnego systemu rotacyjnego. Pierwszy, który padł ofiarą tego systemu był Roy Makaay, który musiał rozpocząć spotkanie na ławce rezerwowych. Poza tym od pierwszych minut pojedynku na boisku znajdowali się Christian Lell oraz Andreas Goerlitz. Jak na razie wymiana zawodników oszczędziła Bastiana Schweinsteigera, którego forma pozostawia wile do życzenia. Czy w związku  tym na potyczkę w Berlinie Bastian znajdzie miejsce w składzie?

"Nie wiem jeszcze kto zagra przeciwko Herthcie. Jednak mamy wiele możliwości oraz alternatyw. Chodzi o to, aby grali Ci, co mogą pomóc drużynie" powiedział w czwartek Hitzfeld.

Kryteriów tych w żadnym wypadku nie spełnia Schweini. W pięciu spotkaniach pod wodzą Ottmara reprezentant Niemiec może pochwalić się zaledwie jedną asystą, zaś aż trzy razy był ściągany z murawy stadionów.

Dlatego też - wedle przebiegającej rotacji - Schweinsteiger powinien stracić miejsce w wyjściowej jedenastce, co również zmniejszyłoby szanse jego występu w mec z Realem Madryt.

Makaay dobrze wygląda z Podolskim

"Piłkarze w spotkaniu z Herthą mogą sobie zasłużyć na grę przeciwko Realowi" stwierdził trener FCB.

Zasada ta obowiązuje również napastników. Atak Roy Makaay i Lukas Podolski wygląda dobrze, gdy ten duet rozpoczyna mecz od pierwszych minut. Wszyscy napastnicy muszą zresztą udowodnić swoją przydatność, gdyż już teraz są planowane wzmocnienia na tą pozycję.

Sosa przyjedzie w poniedziałek

Jeżeli jesteśmy już przy transferach, to Jose Ernesto Sosa już na początku następnego tygodnia spodziewany jest w stolicy Bawarii.

"Sosa w poniedziałek przyleci do Monachium. Potem zostanie poddany badaniom lekarskim i następnie podpisze z nami kontrakt" powiedział menedżer FC Bayernu Uli Hoeness.

www.sport1.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...