Od początku września 2023 roku Bayern posiada nowego dyrektora sportowego, a będąc dokładniejszym Christopha Freunda.
Warto jednak wspomnieć, że Freund nie posiada takiej samej „władzy” jak jego poprzednik, czyli Hasan Salihamidzic, który pełnił także funkcję członka zarządu do spraw sportu. Wakat ten od lipca pozostaje wolny.
Niewykluczone jednak, że w niedalekiej przyszłości klub ściągnie Maxa Eberla, który został odsunięty od swoich obowiązków w RB Lipsk. Co do możliwej przeprowadzki do Monachium, pozytywnie podchodzi do tego obecny szkoleniowiec „Byków”, czyli Marco Rose.
− Nie byłbym zaskoczony, gdyby Max Eberl trafił do Bayernu. Wierzę, że poradziłbym sobie tam. Max wnosi wysoki poziom doświadczenia, zaczynał w programie młodzieżowym, a następnie przez długi czas pracował w sektorze profesjonalnym Gladbach – powiedział Rose.
− Max pomógł ukształtować bardzo dobre letnie okienko transferowe RB Lipsk. Jest wybitną osobą, która rozwija empatię. Max jest najlepszy pod względem treści i ma szeroką sieć kontaktów. Pasowałby do każdego klubu na tej planecie! – dodał.
− Zawsze współpracowałem z Maxem na zasadzie zaufania i nadal jesteśmy w kontakcie. Nie ma tu żadnej próżni. Jestem pewien, że Max obierze dobrą drogę (…). Poradziłby sobie w Bayernie – podsumował Marco Rose.
Choć obecnie nie wiadomo jeszcze kiedy Max Eberl miałby trafić do Bayernu, to nieoficjalnie mówi się, że Rada Nadzorcza bawarskiego klubu podjęła już pozytywną decyzję w sprawie zatrudnienia 50-latka jako nowego członka zarządu ds. sportu.
Komentarze