DieRoten.pl
Reklama

Ribery o przyszłości

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Skrzydłowy Bayernu Monachium, Franck Ribery wyraził obawy, czy jego zespół podoła trudom rywalizacji z czołowymi klubami Europy. Uważa on, że Bawarczykom sporo brakuje do drużyn pokroju Barcelony, Chelsea Londyn, czy Realu Madryt.


Kuszony przez wiele klubów reprezentant Francji dał do zrozumienia, iż jego celem jest zdobywanie trofeów, o które na Allianz Arena może być mu ciężko.


"Bayern jest ciągle wielkim klubem - opowiadał dziennikarzom RTL." Jednym z największych na świecie, ale uważam, że nasz klub nie jest tak silny, jak inne zespoły, jak Barcelona, Real Madryt, Manchester United, Chelsea Londyn. Może będziemy mieli kłopoty, rywalizując z tymi zespołami. Chcę wygrywać trofea i czerpać radość. Nie mam już 20 lat. Jestem bliższy końca niż początku. Wiem, że wielu ludzi chciałoby, abym został. Czy zostanę, czy odejdę, to nie będzie to łatwa decyzja " przyznał się Ribery przed francuskimi dziennikarzami.

 

 

Uraz Klosego


W spotkaniu ćwierćfinałowym o Puchar Niemiec w ekipie Bayernu Monachium nie wystąpi Miroslav Klose. Snajper, który na co dzień jest tylko rezerwowym nie wybiegnie na murawę z powodu urazu i zapobiegawczo nie wystąpi w środowym spotkaniu.

Nie przewiduje się dłuższej przerwy w grze dla tego zawodnika, jeszcze w tym tygodniu powinien wrócić do treningów.

"Sztab medyczny postawi go na nogi przed meczem ligowym w Bundeslidze, ale nie będę ryzykował jego występu w Pucharze Niemiec" mówił Van Gaal.

 

Źródło:
Misiek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...