DieRoten.pl
Reklama

Rense wchodzi na dobrą drogę

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Z pewnością Alberto Gilardino nie miał dobrej nocy ze środy na czwartek. Pięć, sześć razy miał okazje na zdobycie bramki przeciwko FC Bayern, jednak pozostał do końca spotkania bez trafienia na koncie. A stało się tak dzięki świetnej postawie Michaela Rensinga, który po raz kolejne dał się we znaki Włochowi. 24-letni bramkarz FCB świetnie obronił uderzenie napastnika AC Fiorentina w pierwszej połowie, zaś po zmianie stron mimo doskonałych możliwości Rense pozostał niepokonany przez Gilardino. Ten sam los przytrafił się Włochowi, gdy grał jeszcze w AC Milan, a FCB potykało się z Rossoneri, remisując dwukrotnie - 2:2 i 1:1. Wówczas w bramce Bawarczyków stał Rensing i także Alberto nie znalazł recepty na niemieckiego golkipera.

Za swoją postawę Michael dostał pochwały od menedżera Uliego Hoenessa: "Michael rozegrał dobre spotkanie i dał zespołowi wsparcie w bardzo trudnych momentach, pokazał się z pozytywnej strony kiedy zespół był pod presją, naprawdę porządny występ". Na dodatek magazyn Kicker uznał bramkarza FCB piłkarzem meczu.

Przy golu Adriana Mutu następca był kompletnie bez szans. Ostatnie tygodnie dla samego zainteresowanego były bardzo trudne, ale nie jest łatwo zająć miejsce legendy - Olivera Kahna. "Jasne było dla mnie, że każdy najmniejszy drobiazg będzie bardzo krytykowany, to jest normalne, ale to w bliskiej przyszłości się zmieni". Jeśli będzie grał tak jak wczoraj, nastąpi to bardzo szybko.

Jednak koledzy z zespoły nigdy nie zwątpili w umiejętności Rensinga. "Każdy teraz mówi, że Michael zagrał dobrze. My nigdy mu tego nie odbieraliśmy. Swoje zdolności pokazał już potyczce z Fiorentiną na własnym boisku" powiedział kapitan FCB Mark van Bommel. "Jesteśmy bardzo zadowoleni z Michaela" powiedział z kolei Jurgen Klinsmann o swoim bramkarzu, który do tej pory rozegrał sześć spotkań w Lidze Mistrzów i jeszcze ani jednego nie przegrał.

Najwidoczniej Rensing wkracza na właściwą. Trener Bayernu po meczu na Artemio Franchi powiedział: "Musi teraz zyskać zaufanie we własnych szeregach, przede wszystkim jeśli chodzi o formację defensywną. Każdy pewnie wyłapany strzał, każda pewnie wyłapana wrzutka i każda interwencja jest znakiem dla kolegów z zespołu: Jestem! Będę dla Was oparcie". Z pewnością szacunek u Gilardino Rensing ma już zapewniony...

www.fcbayern.de
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...