W ostatnim meczu w ramach Ligi Mistrzów, drużyna prowadzona przez Juliana Nagelsmanna rozegrała swoje siedemnaste oficjalne spotkanie w sezonie 2021/22. Tym razem Bayern mierzył się z Benfiką.
Zawodnicy Bayernu zaprezentowali się bardzo dobrze i pokonali swoich rywali z Lizbony 5:2, zaś bramki zdobywali Robert Lewandowski, Serge Gnabry, Leroy Sane oraz ponownie Lewandowski (dwukrotnie). Po spotkaniu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadały osoby związane z FCB i Benfiką.
Julian Nagelsmann:
− Fajnie się to oglądało. Niestety straciliśmy dwie bramki. Poruszaliśmy ten temat osobno, że będziemy bronić inaczej. Ale ogólnie był to niesamowicie dobry mecz z naszej strony. Lepszy niż w ostatnich tygodniach. Mieliśmy bardzo dobrą kontrolę, niesamowite tempo w ataku. Teraz chodzi o to, aby umocnić naszą formę. Wciąż mamy dwa mecze w fazie grupowej do rozegrania. Zakwalifikowaliśmy się do fazy pucharowej. To dobry pierwszy krok, ale musisz być gotowym na mecze pucharowe. W Lidze Mistrzów są też inne dobre drużyny, zaś my jesteśmy jedną z nich.
Robert Lewandowski:
− Czy był to idealny wieczór? Nie mam pojęcia. Nie udało mi się strzelić karnego. Ale nie martwię się tym, bo to się zdarza. Na szczęście strzeliliśmy jeszcze kilka bramek, w tym i ja. To kolejne trzy punkty i kompleksowe zwycięstwo. Nigdy nie sądziłem, że będę mógł rozegrać tyle spotkań w Lidze Mistrzów - i strzelić tyle bramek oraz mieć tyle asyst. To jest coś wyjątkowego.
Dayot Upamecano:
− Zawsze jesteśmy skoncentrowani. Jestem bardzo zadowolony z naszego meczu. To był dla nas miły wieczór.
Tanguy Nianzou:
− Jestem bardzo szczęśliwy. Drużyna zagrała bardzo dobrze. Teraz jednak musimy się skupić na następnym meczu.
Jorge Jesus:
− Bayern jest bardzo trudny do zatrzymania, wiedzieliśmy już o tym wcześniej. W pierwszej połowie przez długi czas wyglądało na to, że mecz będzie wyrównany. Ale Bayern ma wielu zawodników, którzy mogą nam zaszkodzić. Straciliśmy pięć bramek, to niezadowalające. Nasz awans zależy teraz od wygranych z Barceloną i Dynamem.
Komentarze