W ostatnim meczu w ramach finału KMŚ, drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka rozegrała swoje trzydzieste drugie oficjalne spotkanie w sezonie 2020/21. Tym razem Bayern mierzył się z Tigres.
Zawodnicy Bayernu Monachium odnieśli kolejne zwycięstwo i pokonali swoich rywali z Meksyku 1:0, zaś na listę strzelców wpisał się Benjamin Pavard. Po spotkaniu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadały osoby związane z FCB i Tigres.
Hansi Flick:
− Gratulacje dla mojej drużyny, z pewnością osiągnęli coś historycznego. Nawet dla tak utytułowanego klubu jak Bayern jest to z pewnością najlepszy sezon, jaki kiedykolwiek rozegrali. Zwycięstwo nie było w żaden sposób zagrożone. Dominowaliśmy i zasłużyliśmy na wygraną w finale. Muszę przyznać, że to wspaniałe, co osiągnęła ta drużyna. Mentalność była dziś po prostu wyjątkowa. Pod koniec jeden czy dwóch naszych piłkarzy grało już na granicy swoich możliwości, dlatego też dokonaliśmy kilku zmian. To ogromny sukces dla klubu i wspaniały, wybitny wręcz występ zespołu.
Robert Lewandowski:
− Chcieliśmy po prostu wygrać. Teraz skompletowaliśmy sekstet, to jest wielka historia, nie tylko dla Bayernu Monachium, ale dla całego futbolu. Sposób, w jaki graliśmy – to będzie pamiętane przez długi, długi czas.
Joshua Kimmich:
− Ciężko walczyliśmy o ten tytuł. Zdobyliśmy tytuł dla wszystkich, którzy nie mogli być dziś z nami. To efekt ciężkiej pracy. Myślę jednak, że zasługiwaliśmy i zeszliśmy z boiska jako zasłużeni zwycięzcy.
Ricardo Ferretti:
− Rozegraliśmy dobry mecz. Jasne, porażki zawsze bolą, ale musimy przyznać, że Bayern był dziś lepszym zespołem. Zabrakło nam czegoś, co pokazywaliśmy w poprzednich meczach, zwłaszcza będąc w posiadaniu. Gra Bayernu w pressingu jest znakomita. Broniliśmy się dobrze, ale gdy tylko pojawiała się mała luka, Bayern ją wykorzystywał. Mieliśmy problemy z podaniami, więc brakowało też okazji. Dlatego też przegraliśmy.
Komentarze